Niespokojna krew recenzja

Leniwe śledztwo, ale jak intrygujące ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2020-12-10
Skomentuj
1 Polubienie
Do znanego detektywa Cormorana Strike'a zgłasza się młoda kobieta ze sprawą zaginięcia matki, które miało miejsce w roku 1974. Matka wracała z pracy i ślad po niej zaginął. Po upływie wielu lat nadal nie wiadomo, czy kobieta żyje. Pytanie, została zamordowana czy może uciekła od rodziny? Wszelkie możliwe tropy wydają się prawdopodobne, brak dowodów świadczących o jej śmierci tylko mnoży wątpliwości. Strike wraz ze wspólniczką Robin Ellacott podejmują się prowadzenia sprawy, nawet nie zdając sobie sprawy, z jakim trudnym i żmudnym śledztwem przyjdzie im się zmierzyć. Dlaczego się jednak jego podjęli, pomimo, że policja nie rozwiązała zagadki jej zniknięcia.
Nie można też nie wspomnieć, że fabuła tej wielkich rozmiarów powieści to nie tylko prowadzone dochodzenie, ale też istotny jest wątek osobisty, zwłaszcza relacje między przyjaciółmi – wspólnikami. Oboje borykają się z łączącą ich relacją, nie są przekonani, w którą stronę powinna ona zmierzać. Czy są sobie obojętni? Czy skrywają buzujące w nich uczucia? Ale ile można tak żyć? Czy nie warto dopomóc szczęściu?
Nie miałam wcześniej szansy na zgłębianie twórczości Roberta Galbraitha, ale przyznam, że jestem zadowolona z otrzymanej okazji. Wiele dotychczas straciłam, ale już nadrabiam zaległości.
Niespokojna krew to intrygujący thriller, diametralnie inny niż zdecydowana większość. Nie będziecie mieli okazji nasycić swojego wzroku brutalnymi morderstwami, policyjnymi pościgami za sprawcami, ciałami ociekającymi krwią … A co w zamian oferuje ta lektura? Nieśpieszne i spokojne dochodzenie, zaryzykowałabym stwierdzenie, że ślimaczące się. Ale ten marazm i spokój pozwalają czytelnikowi delektować się niuansami dochodzenia, metodami pracy śledczych, nietuzinkowymi pomysłami na rozwiązanie sprawy. Bohaterowie spokojnie, trop po tropie starają się dojść do prawdy, koncentrując się głównie na przesłuchaniach świadków, analizując to co kiedyś powiedzieli policji, a właściwie, czego nie powiedzieli. Często obnażają wiarygodność świadków i właściwie już nie można się dziwić, dlaczego efekt dochodzenia policji sprzed wielu lat był znikomy. Momentami wiało nudą i spokojem, atmosfera robiła się leniwa i uśpiona. Ale czy to wada?
A powiedzieć, że zakończenie nas zaskoczyło to tak jakby nic nie powiedzieć. Po prostu odebrało mowę. Czy można było je przewidzieć? Można próbować, ale efekt …
Świetna i elektryzująca powieść, fabuła zaskoczy nie raz i nie dwa. Ale przez 900 stron przygotujcie się na niesamowitą przygodę, usiądźcie wygodnie, gdyż jazda będzie długa i wyboista, pełna niespodziewanych zakrętów. A zatem, czas na małą rozgrzewkę, silnik zaczyna się nagrzewać ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niespokojna krew
4 wydania
Niespokojna krew
Robert Galbraith
8.0/10

Gdy prywatny detektyw Cormoran Strike odwiedza w Kornwalii ciężko chorą ciotkę, kontaktuje się z nim kobieta, której matka w 1974 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Strike jest zaintryg...

Komentarze
Niespokojna krew
4 wydania
Niespokojna krew
Robert Galbraith
8.0/10
Gdy prywatny detektyw Cormoran Strike odwiedza w Kornwalii ciężko chorą ciotkę, kontaktuje się z nim kobieta, której matka w 1974 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Strike jest zaintryg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O Mój Boże! To było świetne! Nie mogę doczekać się kolejnego tomu serii! Troubled Blood czyta się szybko, mimo że to tak zwana "kobyła" na ponad 900 stron. Fabuła jest bardzo wciągająca, chociaż trz...

@krysztyna @krysztyna

Cormoran i Robin mają kolejną zagadkę do rozwiązania! Tym razem autorka zabiera nas do świata medyków. Do detektywów zgłasz się córka zaginionej czterdzieści lat wcześniej lekarki - Margot Bamboroug...

@graga_mm @graga_mm

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem