Leniwe wieczory, burzliwe poranki recenzja

Leniwe wieczory, burzliwe poranki i NUDA

Autor: @wfotelu ·1 minuta
2020-10-29
Skomentuj
2 Polubienia
"Leniwe wieczory, burzliwe poranki" były pierwszym spotkaniem z twórczością i piórem Autorki. O ile sam styl pisania był przyjemny i dość prosty (książkę czytało się bardzo szybko), tak z treścią nie było już tak super. Zachęcona wysokimi ocenami sięgnęłam po książkę (właściwie, to po ebooka na Legimi) i czytałam ją podczas bezsennych nocy. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej pozycji.

Co do treści - główna bohaterka Ewelina z dnia na dzień zostaje samotną kobietą. Jej mąż "ucieka" do Japonii, zostawiając rozgoryczoną kobietę w ich wspólnym mieszkaniu. Ewelina odpala papierosa od papierosa, rzuca co kilka zdań słowa "szlag" w różnych kombinacjach i konfiguracjach (występuje jasny szlag, sam szlag i sporadycznie jasny gwint) a także wykrzykuje różne mało przyjemne zdania do sąsiadki, która nie jest jej dłużna. Nie potrafiłam polubić głównej bohaterki... Irytowała mnie okrutnie, była niemiła, arogancka, trochę egoistyczna, oschła i jak na swój wiek bardzo dziecinna - jak rozwydrzona nastolatka. Jej relacja z matką i koleżanką z pracy były bardzo przewidywalne, osobiście nie były dla mnie zabawne (raczej dość irytujące). Ewelina nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia.

Warto wspomnieć, że narracja jest prowadzona w taki sposób, że to właśnie główna bohaterka opisuje nam całą sytuację jaka ją spotkała, opowiada co dzieje się w danym momencie, opisuje co czuje. Taki rodzaj narracji mi nie przeszkadza, nawet go lubię bo czuję się trochę tak, jak gdybym siedziała w głowie bohatera. Natomiast ta narracja z bohaterką, której nie polubiłam sprawiła, że zwyczajnie w świecie się męczyłam (Ewelina była obecna w książce była w każdym zdaniu, na każdej stronie - od początku do końca książki).

Ostatecznie mogę stwierdzić, że książka nie przypadła mi do gustu, jest po prostu słaba. Nic nie wniosła w moje życie, nie sprawiła że długo po jej zakończeniu myślałam o bohaterach. Po prostu pojawiła się w moim czytelniczym życiu i zniknęła. Odnoszę wrażenie, że za kilka dni zupełnie zapomnę, że miałam z nią styczność. Stąd 3 gwiazdki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Leniwe wieczory, burzliwe poranki
Leniwe wieczory, burzliwe poranki
Alina Białowąs
4/10

Po nieoczekiwanym i ukradkowym wyjeździe męża do Japonii Ewelina zdobywa jego adres i postanawia złożyć mu niespodziewaną wizytę. Jednak zanim jeszcze postawi stopę na lotnisku, uświadamia sobie, że ...

Komentarze
Leniwe wieczory, burzliwe poranki
Leniwe wieczory, burzliwe poranki
Alina Białowąs
4/10
Po nieoczekiwanym i ukradkowym wyjeździe męża do Japonii Ewelina zdobywa jego adres i postanawia złożyć mu niespodziewaną wizytę. Jednak zanim jeszcze postawi stopę na lotnisku, uświadamia sobie, że ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z autorką. Zostałam bardzo miło i pozytywnie zaskoczona. „ W życiu wszystko się zmienia, czasem szybciej niż w kalejdoskopie”. Mąż Eweliny dość niespodziewanie, u...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @wfotelu

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Chwytliwy tytuł

Nie przeczytałam w swoim życiu zbyt wielu komedii kryminalnych, jednak ten jakże chwytliwy tytuł sprawił, że chciałam czym prędzej poznać historię przygotowaną przez Jac...

Recenzja książki Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Reanimacja
Odważnie o trudnych tematach

Po prawie dwóch latach Rafał Artymicz wraca do nas z nową powieścią, która jest kontynuacją dobrze odebranej przez czytelników Narkozy. Co tym razem przygotował dla nas ...

Recenzja książki Reanimacja

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem