The American Roommate Experiment recenzja

Lepsze niż TSLD!

Autor: @Lettoaletto ·3 minuty
2023-02-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"-Czytam cię jak ulubioną książkę, Rosie. Jakbym nauczył się ciebie na pamięć."

Rosie mieszkała sama, dopóki w jej salonie nie zawalił się sufit. Dosłownie. 😬 Musiała szybko się wyprowadzić na czas remontu, więc postanowiła skorzystać z zapasowego klucza do mieszkania przyjaciółki, będącej aktualnie w podróży poślubnej. Nie wiedziała tylko, że ktoś jeszcze posiada podobny klucz... 😉
Lucas Martín- kuzyn Cataliny, na poznanie którego Rosie bardzo liczyła, ale niestety nie pojawił się na weselu. Wzdychała więc po cichu do jego profilu na Instagramie, zachwycając się surferskimi fotkami, aż nagle stanął on w jej drzwiach, cały taki żywy i piękny. 🤭

Tak zaczęła się ta cudowna, słodka i urocza relacja, która jednak nie może trwać wiecznie, bo przecież Lucas w końcu wróci do Europy, a Rosie zostanie w Nowym Jorku wraz ze swoją kulejącą karierą pisarską i złamanym sercem... A może nie? 😉

"-Myślisz, że możemy zrobić sobie przerwę? Przez chwilę być... tylko nami? Rosie i Lucasem, jak na co dzień, tylko przez kilka minut, zanim wyjdziemy?
-Możemy być wszystkim, czego potrzebujesz."

Moi drodzy, przedstawiam Wam książkę, która totalnie skradła moje serce. 💗
Musicie wiedzieć, że pierwsza powieść autorki, czyli "The spanish love deception" przypadła mi do gustu, ale bez jakichś większych emocji. Tu natomiast bawiłam się dużo lepiej, sam pomysł na fabułę był o wiele ciekawszy i wyjątkowy.😍
Kiedy debiutancka powieść Rosie odniosła sukces, ta postanowiła iść za ciosem, rzuciła dobrze płatną pracę i postanowiła pisać. Niestety, straciła wenę, a deadline zbliża się wielkimi krokami. Przydałoby się jej kilka randek, aby zapomniała o słabych przeżyciach z byłymi i zainspirowała się czymś przyjemnym.
I tu wchodzi Lucas, cały na biało. 😁
Proponuje jej kilka fajnie zorganizowanych wyjść, które okażą się zbawienne dla jej weny, ale też dla niej samej.
Jak możecie się domyślić, oboje zaczną bawić się nieco zbyt dobrze, a granica między udawaniem a prawdą, w końcu zacznie się zacierać.
Niestety, wkrótce upłynie nie tylko deadline oddania przez Rosie tekstu, ale też "deadline" ich relacji. 🥺

"Ponieważ byłam w jego ramionach i wiedziałam, jak ulotna jest ta chwila. Jak szybko to wszystko stracę: jego, jego ramiona oplecione wokół mnie. Nie pozostanie mi nic poza wspomnieniem. Śladem, który z czasem wyblaknie."

Jestem zachwycona tym, jak autorka potrafiła przemycić mnóstwo emocji i chemii w książce, w której pozornie niewiele się dzieje. Nie znajdziecie tutaj gnającej akcji, intryg czy kłamstw, a jedynie zlepek uroczych scen, miłych przeżyć, zabawnych dialogów i niewymuszonej lekkości, przełamywanej jedynie od czasu do czasu trudniejszymi lub smutniejszymi tematami.

"Najlepszego przyjaciela. To zabrzmiało równie cudownie, jak obrzydliwie."

Jeśli uważaliście, że Aaron jest ideałem, to poczekajcie, aż poznacie Lucasa! 😁
¡Por Dios! Ten to dopiero jest cudowny. I może kogoś ta jego perfekcyjność wkurzać, ale ja potrzebowałam takiego bohatera - chodzącej zielonej flagi wśród samych czerwonych.
Już nawet pomijam organizowane przez niego bajeczne randki, ale jego opiekuńczość, bezinteresowność, empatia i lojalność, a przy tym jakaś taka zadziorność, która sprawia, że nie jest miękką kluchą- coś pięknego. No i do tego gotuje!🥵

Rosie też była urocza, jej miłość do rodziny i znajomych, wdzięczność za wszystko, która aż od niej biła, a przy tym skromność i poczucie humoru to cechy, które sprawiły, że nie dało się jej nie lubić.

"-Rosie?
-Tak? - Odpowiedziałam z zamkniętymi oczami.
Odczekał kilka sekund.
-Czy ty... zasnęłaś, kiedy ja mówiłem?
-Nie - pokręciłam głową. - Po prostu daję odpocząć oczom. To mój wieczorny rytuał. Robię tak co wieczór, przez kilka sekund. - Odczekałam jedną, dwie, trzy sekundy, a następnie zerwałam się z kanapy. - Już po wszystkim!"

Świetnie obserwowało mi się tą ich rozwijającą się relację, bawiłam się przy tym przednio i mimo że gdzieś tam podejrzewałam, jak to się skończy, byłam absolutnie zadowolona rozwiązaniem sytuacji. 😁
Może po mojej recenzji wydawać się, że książka nie oferuje nic poza cukrem, ale tak nie jest! Znajdziecie tu też szczyptę pikanterii, a nawet lekko słoną nutę smutku, ale zapewniam, że całość będzie smakować wyśmienicie!
Moja nowa comfort book, 9/10!🥰

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The American Roommate Experiment
The American Roommate Experiment
Elena Armas
7.7/10

Autorka bestsellerowego „The Spanish Love Deception” powraca z historią, która sprawi, że twoje serce zabije szybciej! Czasem miłość potrzebuje jedynie odrobiny inspiracji! Rosie Graham ma proble...

Komentarze
The American Roommate Experiment
The American Roommate Experiment
Elena Armas
7.7/10
Autorka bestsellerowego „The Spanish Love Deception” powraca z historią, która sprawi, że twoje serce zabije szybciej! Czasem miłość potrzebuje jedynie odrobiny inspiracji! Rosie Graham ma proble...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po „The Spanish Love Deception” przyszła kolej na jej kontynuację. Nie taką typową, bo mamy tu do czynienia z innymi bohaterami (choć poznanymi w poprzedniej książce), a brak znajomości poprzedniej h...

@bookoralina @bookoralina

Autorka bestsellerowego "The Spanish Love Deception" znów w akcji! Tym razem przedstawia nam "The American Roommate Experiment", drugą część historii, którą przeczytałam równo rok po przeczytaniu pie...

@jula7202 @jula7202

Pozostałe recenzje @Lettoaletto

Sinful
100/10

Jeśli jeszcze nie wiecie, jest to historia miłosna z motywem dużej różnicy wieku, gdzie studentka/stażystka nawiąże relację z... wrogiem jej ojca. 🤭 Naomi Ingram postana...

Recenzja książki Sinful
Król niczego
10/10!

Co Was przekonuje do przeczytania danej książki?🤔 Bo ja bardzo bym chciała namówić wszystkich na "Króla niczego"! Jedna z lepszych powieści new adult, jakie czytałam!😍 ...

Recenzja książki Król niczego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka