Na wyspie recenzja

Letni romans na gorące noce

Autor: @Anmar ·1 minuta
2020-11-14
Skomentuj
3 Polubienia
Gdybym nie czytała "Dziewczyny, którą znał" tej samej autorki, to po tę powieść na pewno bym nie sięgnęła. Opis mnie zniechęcił, jakoś nie miałam ochoty na opowieść o romansie kobiety z młodszym o czternaście lat mężczyzną. Ale jak mówiłam znałam już autorkę i postanowiłam dać jej szansę.

Niestety, romans niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ot, kolejna historia o której za kilka dni niemal zapomnę. Na plus trzeba zaznaczyć, że Tracey Garvis Graves potrafi pisać lekko i ciekawie. Książkę szybko się czyta, napisana jest w sposób interesujący. Idealna na dwa-trzy popołudnia, jeśli chcemy przeczytać coś lekkiego i niezbyt zajmującego myśli. Sceny erotyczne nie są zbyt nachalne, ani męczące (osobiście wolę romanse od erotyków, jakich pełno teraz wokół). Jest to taki delikatny romansik trochę w stylu harlequinów.

Książka napisana jest z dwóch perspektyw: Anny i T.J. Można ją też podzielić na dwie części: wydarzenia na wyspie i te po powrocie do domu. Pisarka miała dość kontrowersyjny pomysł na książkę, ale w moim odczuciu zupełnie jej to nie wyszło. Gdy poznajemy parę bohaterów T.J. ma niespełna 17 lat, ale ani przez moment tak się nie zachowuje. Rozumiem, że wiele w życiu przeszedł, to jednak nie tłumaczy takiego "dorosłego" zachowania. I w tym cały szkopuł. Nie odczuwałam, że chodzi o jakieś "zakazane" uczucie, bo traktowałam bohaterów niemal jak równolatków.

Jeśli weźmie się to pod uwagę to dostajemy romans dziejący się na bezludnej wyspie. I tyle. Nic oryginalnego. Później już po uratowaniu autorka stara się rozbudować wątek starsza kobieta - młodszy mężczyzna. I nawet dość sprawnie jej to w pewnym momencie idzie (jednak jak dla mnie piętrzące się trudności mogły być mocniej zaakcentowane - trochę to wszystko było "letnie", brakowało pasji). Ale potem wszystko zostaje szybko naprawione i mamy happy end. Za płytko potraktowany problem, zbyt wiele chciała pisarka przekazać, a skończyło się na tym, że nie przekazała nic.

Jeśli ktoś ma ochotę na niezobowiązujący romans to może przeczytać "Na wyspie", jeśli jednak liczy się na coś więcej podczas lektury...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-30
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na wyspie
Na wyspie
Tracey Garvis-Graves
7/10
Cykl: On the island, tom 1

Gdy trzydziestoletnia nauczycielka angielskiego, Anna Emerson, otrzymuje propozycję, by w czasie wakacji wyjechać na Malediwy i tam w letniej posiadłości rodziców T.J. Callahana, przygotować do szkoln...

Komentarze
Na wyspie
Na wyspie
Tracey Garvis-Graves
7/10
Cykl: On the island, tom 1
Gdy trzydziestoletnia nauczycielka angielskiego, Anna Emerson, otrzymuje propozycję, by w czasie wakacji wyjechać na Malediwy i tam w letniej posiadłości rodziców T.J. Callahana, przygotować do szkoln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Anmar

Profilerka
Jak cenny jest dobry profil psychologiczny

Profilerka Julia Wigier zaczyna urlop na Pojezierzu Augustowskim, gdy dzwoni do niej dawny znajomy, komisarz Karol Nadzieja, z prośbą o pomoc w śledztwie. Czy kobiecie u...

Recenzja książki Profilerka
Wilczyca
Wilk i Lesiecki po raz drugi

Komisarz Laura Wilk nieustępliwie próbuje złapać Poltergeista. W działaniach ma ją wspomóc aspirant Dominik Bielczyk, świeżo po kursie profilowania w FBI. Jednak nie tak...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka