Lina recenzja

Lina

TYLKO U NAS
Autor: @n.kowalska041 ·1 minuta
2021-02-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Premiera: 27 stycznia
Nowy rok zaczęłam, od nie byle jakiej powieści, gdy dotarła do mnie ta książka, sama nie wiedziałam co mam o niej sadzić, bałam się, że będę się przymuszać do jej czytania.

〰️Co pozwoli Ci przetrwać? Długo szukałam, czego co pozwoli mi oderwać się na chwile, z okrutnej rzeczywistości. Poszukiwałam bohaterki, z którą w jakiś sposób będę mogła się identyfikować. I znalazłam Nina, młoda dziewczyna, która wychowywała się w ośrodku opiekuńczo- wychowawczym, jej życie nigdy nie było łatwe. Aktualnie mieszka w jednym z wrocławskich mieszkań, studiuje, pracuje i jest członkinią Klubu Wspinaczkowego. Bohaterka z silnym charakterem, ukazująca siłę kobiet, nie raz okazuje się lepsza od kolegów z klubu. Mikołaj początkowo udaje zbuntowanego chłopaka, jednak w swoim wnętrzu kryje smutek i rozpacz. Dosięgnął dna, gdy jedenaście lat temu ukochane góry, odebrały mu ojca, jednak miłość do wspinaczki okazała się silniejsza i w tajemnicy przed matką nadal wędruje najróżniejszymi szlakami, tymi bezpiecznymi ale tez, tymi które sprawiają realne zagrożenie. Dla tej dwójki wspinaczka staje się całym światem, niesie ukojenie, jest ucieczką przed demonami przeszłości. Czy życie na krawędzi przyniesie im ukojenie i pozwoli raz na zawsze rozliczyć się z trudną przeszłością?〰️

➰Pierwsza powieść w tym roku i już taka perełka, początkowo byłam niepewna co sadzić o tej książce, na początku wydawała mi się dziwna, jednak ostatecznie jestem zakochana! Przepięknie ujęty motyw gór, to dodatkowy element, który mnie urzekł w tej książce, kreacja bohaterów cudowna, co prawda jeżeli chodzi o głównego bohatera męskiego, to postać przewidywalna w pewnym stopniu, za to główna postać kobieca, moim zdaniem jest ewenementem, to poruszająca, prawdziwa i łapiąca za serce, powieść, która na długo nie daje o sobie zapomnieć. Można powiedzieć, że podczas czytania, idealnie wczuwałam, się w to co się dzieje, odczuwałam takie emocje, jakie górowały nad bohaterami. Tutaj wszystko jest na swoim miejscu, sądzę, że główna tematyka i wątek, jest nietuzinkowy, w każdym bądź razie ja jeszcze nie spotkałam się z tego typu historią. Zdecydowanie należy, do tych nie przewidywalnych, totalnie nie wiedziałam, czego mam się spodziewać, na kolejnych stronach tej historii. Porusza naprawdę wiele ważnych emocji, przytulam całą książkę, i liczę na kontynuacje. ➰
4,5⭐️/5

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lina
Lina
Sara Antczak
8.6/10

„Ludzie zawsze pytają, dlaczego to robię. Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Odpowiadam zawsze tak samo. Jeśli musisz pytać, nie jesteś gotowy, żeby poznać odpowiedź”. Wychowana w domu dziecka...

Komentarze
Lina
Lina
Sara Antczak
8.6/10
„Ludzie zawsze pytają, dlaczego to robię. Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Odpowiadam zawsze tak samo. Jeśli musisz pytać, nie jesteś gotowy, żeby poznać odpowiedź”. Wychowana w domu dziecka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nina wychowała się w domu dziecka, jest samotna i ledwo starcza jej na podstawowe wydatki. Jedyną odskocznią od szarej rzeczywistości jest dla Niny wspinaczka, która nadaje sens jej życiu. Wysokość o...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

"A jeśli nie masz nikogo po swoje stronie? Co wtedy robisz? Działasz na oślep. Tracisz kontrolę. Przestajesz czuć i widzieć, ryzykujesz, niszczysz to, co możesz, krzywdzisz siebie, krzyczysz w pustkę...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @n.kowalska041

Gdy zasypie śnieg…
gdy zasypie śnieg

Wyobraźcie sobie zasypane śniegiem Tatry, krótko po Bożym Narodzeniu. Stoki na, których śmigają na nartach tysiące ludzi. Mam nadzieje, że już czujecie się tak klimatycz...

Recenzja książki Gdy zasypie śnieg…
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Bożonarodzeniowa księga szczęścia

Już niedługo święta, a u mnie pasja pozycji tematycznych nadal trwa i dzisiaj opowiem Wam o kolejnej. A wy jak czytacie, a może dopiero je zaczniecie? A może nie lubicie...

Recenzja książki Bożonarodzeniowa księga szczęścia

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl