Linia życia recenzja

Linia życia

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-06-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jodi Picoult urodzona w 1966 r. Jest amerykańską pisarką oraz autorką wielu bestsellerów. Mana swoim koncie 18 powieści, jeden komiks. Pisała też opowiadania, które zostały opublikowane w Seventeen magazine. Powieści Picoult doczekały się również ekranizacji kinowych.

Czytając „Linie życia” poznajemy Paige i Nicholasa. Ona jest kobietą po przejściach – matka opuszcza ją w wieku 5 lat i wychowuje ją tylko ojciec. Gdy miała 18 lat zaszła w ciążę, usunęła ją i uciekła. On od dziecka rozpieszczany, miał wszystko co tylko chciał na zwołanie. Student Harvardu. Gdy się pierwszy raz spotykają Nicholas bierze ją za niepełnoletnią dziewczynę. Jednak z czasem coś go do niej przyciąga. Zaczynają się spotykać i tak o to dochodzi do małżeństwa. Jednak życie nie jest takie proste. Rodzice Nicholasa są temu przeciwni i przestają łożyć na studia syna. Zajmuje się tym Paige odkładając swoje plany i marzenia na bok. Gdy rodzi się dziecko wszystko zaczyna się psuć. Paige nie radzi sobie z macierzyństwem i obawia się, że będzie taka jak własna matka… Czy Paige pokona demony przeszłości, a miłość tych dwojga przetrwa? Jak ułożą się losy dziewczyny i je bliskich? Zapraszam do lektury.

To już druga powieść Picoult, którą miałam okazję przeczytać. Niestety mają możliwość porównania tej książki z „Bez mojej zgody” to „Linia życia” wydaje mi się mniej ciekawa mimo tego, że jak wszystkie inne powieści tej autorki wywołuję w człowieku masę emocji. Skłania do refleksji. Książka pokazuje nam jak wielkie znaczenie ma dla nas obecność matki oraz poruszany jest temat wczesnego macierzyństwa. Mówi się, ze są to niezapomniane chwilę, ale tak naprawdę to czas wielkich zmian w życiu matki jak i ojca. Niektórym przychodzi to łatwiej innym trudniej.

Denerwowała mnie trochę postać Nicholasa, który sam nie wiedział co ma myśleć. Niby podobała mu się indywidualność Paige, a potem na to narzekał. I te ciągłe słowa, że przecież opieka nad dzieckiem nie jest taka trudna, ale gdy sam się zajmuje synkiem zaraz narzeka na żonę, że nie ma jej obok. Na dodatek ciągła praca… A gdzie zrozumienie, rozmowy?

Książka jest napisana językiem łatwym odbiorze, ale trzeba poświęcić na nią trochę czasu by zrozumieć co autorka chce nam przekazać. Na uwagę również zasługuje wydanie. Ładna okładka, dobre tłumaczenie. Polecam ją wszystkim panią jak i panom by zrozumieli co przeżywa kobieta.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka!

Autor: Jodi Picoult
Tytuł: Linia życia
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: maj 2011
Liczba stron: 544

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Linia życia
3 wydania
Linia życia
Jodi Picoult
8/10

Czy można kochać dziecko, nie radząc sobie z byciem matką? Garść wspomnień - tylko to pozostało Paige po matce, która opuściła ją w wieku pięciu lat. Dorosła Paige wyprowadza się z rodzinnego Chica...

Komentarze
Linia życia
3 wydania
Linia życia
Jodi Picoult
8/10
Czy można kochać dziecko, nie radząc sobie z byciem matką? Garść wspomnień - tylko to pozostało Paige po matce, która opuściła ją w wieku pięciu lat. Dorosła Paige wyprowadza się z rodzinnego Chica...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lubię wypełniać puste miejsca i wlewać kolor, tam gdzie jest ciemno. Moje rysunki zbliżają się na niebezpieczną odległość kartki i grozi im, że spadną." LINIA ŻYCIA to historia dwojga ludzi, którzy...

@anetakul92 @anetakul92

Wstyd się przyznać, ale "Linia życia", to było moje pierwsze spotkanie z twórczością Jodi Picoult, ale z czystym sumieniem mogę napisać, że WSPANIAŁE, i na pewno nie ostatnie w najbliższym czasie. "Li...

@Perzka @Perzka

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka