Złodziejka recenzja

Literatura przez duże L

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2022-10-17
Skomentuj
14 Polubień
Autorka przez duże „A" i Powieść przez duże „P". Oto z czym czytelnik się spotka, gdy sięgnie po „Złodziejkę" Sarah Waters. Znajdzie tutaj bowiem bardzo dobrze kreowanych bohaterów, którzy na kartach książki przechodzą wiele przemian, a każde wydarzenie w ich życiu odciska się na ich duszy. Fabułę powolną, ale angażującą. Na ponad siedmiuset stronach można bowiem odnieść wrażenie, że jednocześnie dzieje się wiele oraz że nie dzieje się niemalże nic. Wszystko ma swoje tempo i swoje miejsce, co dla niejednego będzie rozwleczeniem, ale w moich oczach udowadnia jedynie z jak dobrą Autorką mamy kontakt. Tym bardziej, że zaskakujących zwrotów akcji nie brakuje. Przede wszystkim jednak czytelnik znajdzie tutaj narrację na bardzo wysokim poziomie. Piękne zdania, piękne myśli. I ogrom uczuć. Tych które duszą, uwierają i przeszkadzają, a jednak wszyscy w literaturze ich szukamy.

„Złodziejka" nie jest jedynie opowieścią o miłości dwóch kobiet (damy z dobrego domu oraz złodziejki) ani o wielkim oszustwie, które za nic ma uczucia naiwnych serc, choć te dwa tematy zdecydowanie w powieści wiodą prym. Znajdziemy tutaj również przemoc psychiczną oraz fizyczną, złamane obietnice i zdeptane zaufanie. Będziemy obserwować jakie piętno pewne wydarzenia odbijają na duszach i jak ludzie odwracają oczy, gdy w grę wchodzą konwenanse czy zysk. Waters kolejny raz skupiając się na jednostkach próbuje przeprowadzić analizę społeczeństwa w czasach, do których wrzuca swoich bohaterów i kolejny raz robi to w sposób, który zostawia mnie z zachwytem. Z szeroko otwartymi oczami i szybko bijącym sercem.

Jestem oczarowana emocjami i pełna uznania dla kunsztu w kreowaniu rzeczywistości na papierze. Nie mam w sobie zdań, które w pełni potrafiłyby oddać to, jak ważna stała się dla mnie „Złodziejka", nie potrafię odpowiednio zgrabnie zebrać myśli... Ale na pewno mogę polecić ten tytuł i głośno zachęcać do lektury. Nawet jeśli mojej miłości nie podzielicie — wciąż spędzicie czas z literaturą przez duże „L".


przekł. Magdalena Moltzan-Małkowska

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-07
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka
5 wydań
Złodziejka
Sarah Waters
8.6/10

Czy wśród brudu i potworności wiktoriańskiego Londynu jest jeszcze miejsce na prawdziwie namiętne uczucie? Wiktoriańska Anglia, rok 1862. Sue Trinder to córka złodziejki i morderczyni. Mieszka w Lon...

Komentarze
Złodziejka
5 wydań
Złodziejka
Sarah Waters
8.6/10
Czy wśród brudu i potworności wiktoriańskiego Londynu jest jeszcze miejsce na prawdziwie namiętne uczucie? Wiktoriańska Anglia, rok 1862. Sue Trinder to córka złodziejki i morderczyni. Mieszka w Lon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Londyn, 1862 rok. Susan Trinder to siedemnastoletnia sierota. Wychowują ją pani Sucksby i pan Ibbs - ona nielegalnie opiekuje się porzuconymi dziećmi, a on ma warsztat, jednak przede wszystkim zajmuje...

@oksiazkami @oksiazkami

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Uciekinierzy
Dziadek, wnuczek i starcze obudzenie
@aga.kusi_po...:

Co jeśli po tym życiu nie ma życia i dziadek nie spotka babci? Mama Gottfrida wierzy, że jest, a ona zazwyczaj ma racj...

Recenzja książki Uciekinierzy
Niekończąca się wojna: walka dwóch braci
Wojna, wojna... Ale niekończąca się?!
@gacek.piotr:

Książka "niekończąca się wojna: walka dwóch braci" to nie opowieść o wojnie jaką znamy z gazet czy podręczników do hist...

Recenzja książki Niekończąca się wojna: walka dwóch braci
Wyszło jak zwykle… Rozbrajająca historia Polski
Ależ się ubawiłam!
@czytanie.na...:

Często mówi się o ułańskiej fantazji Polaków, czy zawadiackim polskim duchu, który tyle razy przysporzył nam kłopotów i...

Recenzja książki Wyszło jak zwykle… Rozbrajająca historia Polski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl