Szept mroku recenzja

Litkowiec w nowej odsłonie

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2022-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Szept mroku” to Kinga Litkowiec w zupełnie nowej odsłonie.

Mia otrzymuje tajemnicze wiadomości od stalkera. Mężczyzna zna jej wszystkie najmroczniejsze sekrety i wciąga dziewczynę w niebezpieczną grę. Grę, która staje się dla nastolatki największym koszmarem, ale i początkiem czegoś niezwykłego i… zmysłowego.

Takiej Kingi Litkowiec jeszcze nie znaliśmy. Nie dość, że fabuła książki odbiega od jej poprzednich publikacji, to jeszcze odnoszę wrażenie, że styl autorki także stał się dużo lepszy. Litkowiec wciąga nas w niebezpieczną, ale i pełną namiętności oraz pożądania grę pomiędzy stalkerem, a ofiarą. Akcja porywa nas od pierwszej strony i sprawia, że chcemy więcej i jeszcze więcej.
Jest strach, są tajemnice i zakazany romans. Autorka w świetny sposób pokazała jak łatwo manipulować osobami, które mają za sobą ciężką przeszłość i są niestabilne emocjonalnie. Przyglądamy się jak Mia tak naprawdę gubi się we własnym życiu. Jej zachowanie może budzić kontrowersje, dla wielu osób pewnie nie będzie do końca zrozumiałe. Jednak przecież jest to fikcja literacka, gdzie wszystko może się wydarzyć. Autorka znana jest z mocniejszych scen erotycznych, których tak naprawdę tutaj nie znajdziemy. Owszem są sceny o lekkim zabarwieniu erotycznym, ale to nic w porównaniu do innych pozycji autorki. Niemniej jednak bardzo mi się to podobało, ponieważ główne wątki nie zostały przyćmione i mogliśmy dostrzec w wielu scenach ważne przekazy dla czytelnika.
Prócz wątku stalkera i skomplikowanej relacji miłosnej otrzymujemy także wątek ze skomplikowanymi relacjami rodzinnymi i molestowaniem. Nawet momentami żałowałam, że wątek rodzinny nie został lepiej rozbudowany. Stanowił on dość ważny i mocny element całej powieści.
Nasi bohaterowie są specyficzni. ich portrety psychologiczne są bardzo ciekawe i widać, że dość dobrze przemyślane. O ile Mia to zagubiona w swoich emocjach dziewczyna to Gabriel jest prawdziwym Lucyferem. To jego postać najbardziej przypadła mi do gustu. Kryje on w sobie mrok, ale i głębokie uczucie. jest to typowy obraz niegrzecznego chłopca, który najmocniej pociąga kobiety.

„Szept mroku” to nowa i w moim odczuciu najlepsza odsłona Kingi Litkowiec. Mam nadzieję, że autorka niezaprzestanie pisania thrillerów erotycznych, bo w porównaniu do romansów mafijnych z których możemy ją znać najlepiej „Szept mroku” wypada tutaj najlepiej. Zachęcam Was do przeczytania!


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szept mroku
Szept mroku
Kinga Litkowiec
8.6/10

Królowa Romansów Mafijnych powraca! Kinga Litkowiec w nowej, zmysłowej i przepełnionej sekretami opowieści. Mia otrzymuje niepokojące wiadomości od tajemniczego prześladowcy. Ktoś ją obserwuje,...

Komentarze
Szept mroku
Szept mroku
Kinga Litkowiec
8.6/10
Królowa Romansów Mafijnych powraca! Kinga Litkowiec w nowej, zmysłowej i przepełnionej sekretami opowieści. Mia otrzymuje niepokojące wiadomości od tajemniczego prześladowcy. Ktoś ją obserwuje,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak będzie wyglądało moje dorosłe życie. Kiedyś miałam jedynie pewność, że będzie dobre, najlepsze (...) Dorosłam i zrozumiałam wiele rzeczy. Przede wszystkim to...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Bardzo lubię pióro autorki i chętnie sięgam po jej powieści. Ta pozycja od początku mnie intrygowała, gdyż zdecydowanie różni się od wcześniejszych książek pisarki. W gatunek romansu wpleciony został...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Nie zawiedź mnie, tato
Nieszablonowy kryminał od którego ciężko się oderwać

Lubisz kryminały z dobrze rozwiniętym wątkiem obyczajowym i w dodatku z delikatną domieszką thrilleru psychologicznego? Czy jednak uważasz, że to już zbyt duża mieszanka...

Recenzja książki Nie zawiedź mnie, tato
Zabij mnie, tato
Czy rodzica może spotkać coś gorszego niż zaginięcie dziecka i nie wiedza czy jeszcze żyje?

„Zabij mnie, tato” autorstwa Stefana Dardy to książka, która mnie jako matkę bardzo porusza. Wszystko to spowodowane jest trudną tematyką, której Autor nie boi się podej...

Recenzja książki Zabij mnie, tato

Nowe recenzje

Nemezis
Silna bohaterka, przepiękna kobieta, odrzucona ...
@magdajaros03:

Magia… To prawdziwa magia móc po raz kolejny zajrzeć do wyobraźni Klaudii Max. Jej książki zawsze przynoszą mi wiele em...

Recenzja książki Nemezis
Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...
@MargaritaCzyta:

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja,...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
Pozdrawiam i przepraszam
Rzeczywistość ośmiolatki po starcie
@Asamitt:

Przenieśmy się do Kraju-Między-Snem-A-Jawą, krainy baśni, odrealnionej rzeczywistości, świata prawie ośmioletniej Elsy....

Recenzja książki Pozdrawiam i przepraszam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl