Otchłań. Księga II recenzja

Ludzie vs. demony - ostateczna rozgrywka

TYLKO U NAS
Autor: @Almaranth ·2 minuty
2020-02-27
1 komentarz
3 Polubienia

Historia, która zaczęła się w małej osadzie zwanej Potok Tibbeta, kończy się w najgłębszych czeluściach Otchłani. Dziesięć ksiąg pełnych opowieści o odwadze, przyjaźni, wierności własnym ideałom i walce, nie tylko z demonami nocy.

Oto podsumowanie „Cyklu Demonicznego” Petera v. Brett’a.



Wiele osób, z którymi rozmawiam na temat „Cyklu Demonicznego” jest przerażone ilością tomów. U nas wydawnictwo Fabryka Słów podzieliła każdy tom cyklu, na dwie księgi. Czy słusznie? To już zostawiam Wam do własnej interpretacji, mi samej taki zabieg przypadł do gustu. Raz – grzbiety się nie łamią, dwa – książki obłędnie wyglądają na półce.




Właściwie nie wiem, dlaczego ostatni tom zbiera tak fatalne recenzje, chociaż rozumiem swoiste rozgoryczenie czytelników. Owszem – przyznaję – zdarzały się momenty przegadane lub takie, które w ogóle nie miały wpływu na fabułę, a zostały rozciągnięte na kilka rozdziałów (choćby wątek Kastratów lub dziecka Leeshy). Jednak świat wykreowany przez pana Brett’a wciągnął mnie niczym demon do Otchłani, dlatego nawet te przegadane momenty mnie jakoś specjalnie nie raziły. Tylko spójrzcie, świat, w którym co noc powstają krwiożercze bestie, a jedynym co chroni ludzkość są magiczne znaki – runy. Sam pomysł – genialny! Dlatego ja osobiście czerpałam niebywałą przyjemność czytając jak mieszkańcy poszczególnych Wolnych Miast, ostatnich bastionów ludzkości, stawiają czoła demonom w Wielkiej Bitwie. Wielu czytelników zarzuca autorowi właśnie ten zabieg, ja zaś jestem za niego bardzo wdzięczna.

„Demony nie mają litości dla tych, którzy wychodzą z uniesionymi rękami”.

Wielu czytelników kręci nosem na zakończenie serii. Osobiście uważam, że z książką jest jak z muzyką – każdemu co innego w duszy gra. Mi samej zakończenie bardzo przypadło do gustu. Było piękne, wzruszające, jednocześnie zostawiło malutką furtkę, by kontynuować tą opowieść.

„Lepiej umrzeć dla uczuć, niż żyć w świecie bez nich”.

Przyznam, że trudno mi się rozstać z Arlenem, Leeshą, Ineverą, Ashią, Rojerem i pozostałymi bohaterami tej fantastycznej serii. Naprawdę dobrze skonstruowana powieść, pełna emocji – od strachu, po wzruszenia, na wściekłości skończywszy. Polityka, fanatyzm religijny, wielka wojna, dążenie do władzy – mimo tego, że ludzkość noc w noc, stopniowo unicestwiana jest przez demony, nie traci nic ze swojej zachłanności, wszelkich ludzkich wad i zalet. Wszystko to sprawiło, iż miałam wrażenie, że czytam o jakimś prawdziwym świecie.

„Świat stanął na skraju zagłady i istniał tylko jeden sposób, by wszystko naprawić”.

Będę tęsknić. Dawno już historia fikcyjnych postaci nie pochłonęła mnie tak bardzo. Chciwie pochłaniałam strona za stroną, ciekawa jak zakończy się cała ta opowieść. Za cały Cykl – jak i ostatni tom, daję mocne 10/10. Doskonały przykład jak można i moim zdaniem trzeba pisać fantastykę.

PS. Tak, nadal nie lubię Jardira :)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otchłań. Księga II
2 wydania
Otchłań. Księga II
Peter V. Brett
6.8/10
Cykl: Cykl Demoniczny, tom 5.2

Czas na ostateczną bitwę. W tym pojedynku, przetrwa tylko jedna strona – ludzka lub demoniczna. Drużyna straceńców staje przed bramami Otchłani. Nie ma już odwrotu, nie ma miejsca na wątpliwości ani c...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
Jardir jakoś nie przypadł mi nigdy do gustu. Bohater negatywny mimo prób ukazania go pozytywnie miejscami.
× 1
@Almaranth
@Almaranth · około 4 lata temu
Dla mnie to po prostu fałszywy buc i nic nie jest w stanie go w żaden sposób usprawiedliwić. Tym bardziej jego wiara
× 1
Otchłań. Księga II
2 wydania
Otchłań. Księga II
Peter V. Brett
6.8/10
Cykl: Cykl Demoniczny, tom 5.2
Czas na ostateczną bitwę. W tym pojedynku, przetrwa tylko jedna strona – ludzka lub demoniczna. Drużyna straceńców staje przed bramami Otchłani. Nie ma już odwrotu, nie ma miejsca na wątpliwości ani c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Almaranth

Między nami jest Śmierć
Chłopiec, który urodził się bez duszy

Magiczna szkoła, motyw wybrańca, księga, w której zaklęta jest dusza, magiczne zwierzęta, warzenie eliksiru istotnego dla fabuły... brzmi znajomo? Ale tym razem nie prze...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Nie taka gorączka straszna, jak ją malują... Czy na pewno?

Gorączka… Wielu rodziców na sam dźwięk tego słowa, aż dostaje drgawek. Zaraz, zaraz… drgawek, czy dreszczy? Podać ibuprofen, czy paracetamol, a może jedno i drugie? Ale ...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl