Pogrzeb Figara recenzja

Ludzie-warzywa i burczenie w brzuchu

Autor: @Lorian ·2 minuty
2023-04-22
1 komentarz
12 Polubień
Blurb "Pogrzebu Figara" zapowiadał niezwykle intrygującą powieść. Środowisko muzyków, opera, nieboszczyk-śpiewak i odrobinę gapowaty detektyw amator, który lubi sobie podjeść, ale ma umysł niczym brzytwa. Miałam sporo nadziei, ale zostały rozwiane wraz z wiatrem niosącym zapach świeżo upieczonych bułeczek. Wykonanie tej "opery" nie porwało mnie, a nawet w pewien sposób zaniepokoiło i zniechęciło.

Pomijam bardzo prosty styl, gdyż wiele książek - jak na przykład powieści Agathy Christie - są napisane lekkim, prostym piórem i czyta się je dobrze. Głównym problemem był dla mnie główny bohater, jego zachowanie i procesy myślowe.

Amadeusz myśli prawie wyłącznie o jedzeniu. Oczywiście można wtrącić czasami jakąś kulinarną metaforę/ wspomnieć o kulinariach. Tymczasem aluzje do kuchni pojawiały się praktycznie na każdym kroku, a punktami kulminacyjnymi tych aluzji było porównywanie ludzi do warzyw i owoców, w sposób obrazowy (wraz z rozpływaniem się w ustach). W pewien sposób było to niepokojące i już po pierwszym porównaniu kobiety do borówki, ogarnął mnie specyficzny niesmak.

Także charakter Amadeusza nie jest idealny. Ocenia ludzi po wyglądzie, dziwi się, jak przeciętna z wyglądu kobieta mogła "złapać" przystojnego męża, a dodatkowa myśl, że zacytuję "słyszał, że są ludzie, którzy dobierają się ze względu na cechy charakteru, nie wyglądu" sprawiła, że przewróciłam oczami. Takie ocenianie ludzi ciągnie się przez większość książki i nie pomaga w polubieniu głównego bohatera, dodatkowo polewane co jakiś czas sosem upichconym z (a co, też nawiążę do jedzenia) ludzi-szczypiorów i burczenia w brzuchu.

Wydaje mi się, że autorka chciała stworzyć sympatycznego, nieco dziecinnego, ale inteligentnego oryginała, tak, jak Agatha Christie stworzyła Herculesa Poirot, z jego wszystkimi dziwactwami i przywarami. Jednak wyszło to bardzo nieciekawie. Do już wymienionych procesów myślowych Amadeusza i wynikających z nich cech charakteru, dołącza również złośliwość i pewna nietolerancja.

Dodatkowo, opisy niektórych postaci żeńskich (wylewające się spod bluzki biodra, czy zbyt obcisłe ubrania) zdają się celowo uderzać w taki wygląd. Rozumiem, miał to być pewien komizm, ale dla mnie było to o parę kroków za daleko w niewłaściwą stronę. Komedie rządzą się swoimi prawami, ale co za dużo to niezdrowo.

To już - z tego co wyczytałam - trzecia część przygód Wagnera. Czyli bohater albo stał się jeszcze gorszy, albo autorka konsekwentnie pisze go w taki sposób. Zniechęca to do sięgania po inne pozycje - dla mnie postacie, zwłaszcza znaczące, są bardzo ważnym składnikiem fabuły. I co prawda nie zawsze decydują o tym, czy książka mi się spodoba czy nie - ale w tym przypadku Amadeusz skutecznie sprawił, że fabuła była... niestrawna.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-22
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pogrzeb Figara
Pogrzeb Figara
Olga Warykowska
5.3/10

Zamach w operze! Która z siedmiu kobiet czyha na życie włoskiego amanta? Tym razem Amadeusz Wagner, przeciętny flecista i detektyw-amator, ma do wykonania zadanie tyleż skomplikowane, co delikatne. ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Novae Res - i wszystko jasne. Parę razy się przejechałam i już praktycznie nie sięgam po ich książki.
× 4
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Ja chyba także przestanę.
× 1
@Possi
@Possi · ponad rok temu
Znam osobiście tylko dwoje autorów i jednego z książki, którzy wydali w Novae Res i to ma poziom. Tu niestety jest wiele książek, które nie wiadomo dlaczego pojawiły się na rynku. Przepraszam, wiadomo... Kasia, misu, Kasia jak to czasem mówimy w domu... No, ale nie mniej, nie lubię takich gniotów.
× 1
@jorja
@jorja · około rok temu
@LetMeRead" Novae Res - i wszystko jasne" ... Why??
@OutLet
@OutLet · około rok temu
@jorja, no chodzi o to, że oni często wydają słabe książki. Także pod względem redakcji i korekty.
× 2
@jorja
@jorja · około rok temu
Teraz rozumiem, jestem jeszcze przed długim urlopem, więc niektóre styki mam już poprzepalane ;)
Faktycznie jak tak sobie przypomnę, to może ze 2 książki warte uwagi się znalazły, ale reszta pozostawiała sporo do życzenia, jak np. Pogrzeb Figara...
× 2
Pogrzeb Figara
Pogrzeb Figara
Olga Warykowska
5.3/10
Zamach w operze! Która z siedmiu kobiet czyha na życie włoskiego amanta? Tym razem Amadeusz Wagner, przeciętny flecista i detektyw-amator, ma do wykonania zadanie tyleż skomplikowane, co delikatne. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do zapoznania się z treścią książki skłonił mnie opis wydawcy. Nieczęsto bowiem akcja kryminału ma miejsce w operze, wśród orkiestry, barytonów, sopranistek i osób odpowiedzialnych za powadzenie spek...

@jorja @jorja

@Obrazek „Artysta, który nie gra, wpada w depresję.” Zabawna okładka i intrygujący opis na końcu książki „Pogrzeb Figara” sprawiły, że sięgnęłam po ten kryminał licząc na ciekawą sprawę detektyw...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @Lorian

Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Jeleni sztylet
Welesowa krew

Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych ...

Recenzja książki Jeleni sztylet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka