Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim recenzja

Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim

Autor: @Syndzia ·1 minuta
2020-02-13
Skomentuj
1 Polubienie
Nie przeczytałam biografii wiele, nie umiem ich oceniać. Po tą sięgnęłam ponieważ lubię i pamiętam Grzegorza Ciechowskiego. Byłam na kilku jego koncertach, dlatego ta ciekawość. Przeraziłam się na początku, że taka gruba, że może ciężko się będzie czytało, a nawet nie wiedziałam kiedy, a się skończyła. Za szybko.
Bardzo ciepłe są te wspomnienia, uchyliły mi rąbek życia Grzegorza, pomimo wielu opisów, wielu szczegółów  byłam ciekawa co dalej. Lektura przybliżyła mi muzyka pokazała, że prowadził zwyczajne życie, miał rodzinę i przyjaciół. Starał się i żył normalnie. Był utalentowanym człowiekiem, któremu woda sodowa nie uderzyła do głowy. Po za sceną prowadził zwyczajne życie, popełniał te same co każdy człowiek błędy. To nie jest tak jak każdemu z nas się wydaje, że kiedy ktoś już jest sławny to żyje lepiej, bez problemów. Największe znaczenie ma dla mnie to, że teraz kiedy słucham jakiegoś utworu Republiki czy Obywatela G.C. wiem w jakich okolicznościach on powstał, co autor miał na myśli. Zupełnie innego znaczenia mają teraz dla mnie te piosenki. Stałam się świadomym słuchaczem. Jest to dla mnie wielka zaleta tej książki. Lekkości w czytaniu dały mi dialogi, żarty historie. Umieszczone zdjęcia również przybliżyły mi Ciechowskiego, żałuję że tak mało, za mało śledziłam tego muzyka. Nie sięgałam po nią jako jego fanka, ale po przeczytaniu tej pozycji bohater jest mi bliski dużo bliższy. Domyślam się, że dla samego autora i dla osób wspominających  nie jest to łatwe- wspominać kogoś kogo między nami już nie ma, opowiadać o zdarzeniach które już były, ale według mojej opinii było warto.
Pomimo tego że taka gruba, że może to zniechęcić polecam i zachęcam do lektury.
Cieszę się, że moją przygodę z czytaniem biografii zaczęłam właśnie od niej. Czytając nie znudziłam się ani przez chwilę. Na pewno nie będzie to moja ostatnia biografia. 
Każdego kto chce poznać Grzegorza Ciechowskiego zachęcam do czytania. Jest to pozycja którą nie można ominąć. Miło jak tyle osób tak dobrze wspomina człowieka. 

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim
Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim
Piotr Stelmach
7.8/10

Grzegorz Ciechowski – lider, idol, ikona polskiego rocka Grzegorz Ciechowski – ikona polskiego rocka, lider Republiki, autor niezapomnianych piosenek, poeta i producent muzyczny. Zmarł młodo i niespod...

Komentarze
Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim
Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim
Piotr Stelmach
7.8/10
Grzegorz Ciechowski – lider, idol, ikona polskiego rocka Grzegorz Ciechowski – ikona polskiego rocka, lider Republiki, autor niezapomnianych piosenek, poeta i producent muzyczny. Zmarł młodo i niespod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powyższe hasło wymyślone zostało przez ówczesną partnerkę naszego bohatera, Małgorzatę Potocką. Artystka szybko odnalazła się w tym świecie, jako kreatywna organizatorka wielu wydarzeń. Biografia st...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pamiętam doskonale ten grudniowy dzień 2001 roku kiedy usłyszałam w radiu że Grzegorz Ciechowski nie żyje. Szok, niedowierzanie i ogromny smutek towarzyszył mi przez długi czas. Odszedł niespodziewan...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Syndzia

Więzy przeznaczenia
Więzy przeznaczenia

Miłość, która nie zna granic czasu. Władza, której obliczem jest zdrada. Na początku przyznam szczerze, że sięgnęłam po drugi tom powieści B.M.W. Sobol “ Więzy przez...

Recenzja książki Więzy przeznaczenia
Władcy ciemności
Władcy Ciemności

Dawno nie czytałam książki, która mnie tak zaskoczyła. Czytając opis, spodziewałam się czegoś innego, ot myślałam, że to burzliwy romans. Dwudziestoletnia dziewczyna odm...

Recenzja książki Władcy ciemności

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka