Więzy przeznaczenia recenzja

Na początku przyznam szczerze, że sięgnęłam po drugi tom powieści B.M.W. Sobol “ Więzy przeznaczenia” nie znając pierwszej części. Im brnęłam w historię dalej, tym bardziej żałowałam, że nie miałam okazji poznać przygód Judyty od początku. Wiem, że muszę jednak poznać przygody młodej studentki dziennikarstwa od początku.

Dziewczyna po zaskakujących wydarzeniach ostatnich miesięcy wraca do dwudziestego pierwszego wieku. Opuszcza zamierzchłą Skandynawię, pozostawia swoją miłość Einera. Przenosi się w czasie, wraca do rodziny i przyjaciół. Ponownie musi nauczyć się żyć w “naszych czasach”, dostosować się do otaczającego ją środowiska. Każdy dzień dla niej jest trudny, żyje wspomnieniami, które z biegiem upływu czasu się zacierają, natomiast wspomnienie przeżytej miłości pozostaje. Nie te czasy, nie Ci ludzie - jak poukładać swoje życie.

Niestety na tym kłopoty Judyty się nie kończą, pojawiają się tajemnice, intrygi i sekrety ze strony bliskich jej osób. Czytając, zastanawiałam się, czy uda jej się je rozwikłać?

Każdy dzień przynosi coś nowego, czy na wszystkie pytania poznamy w tej części odpowiedź?

W dwudziestym pierwszym wieku poznaje Daniela, młodego przystojnego chłopaka, z którym się zaprzyjaźnia. Hmm czy zrodzi się z tego miłość, czy uda się jej zapomnieć tego, którego tak bardzo kochała. Właśnie wtedy najbardziej żałowałam, że nie poznałam pierwszego spotkania Einera, czy bohaterów z ósmego wieku. Przez wciągające opisy, poczułam namiastkę klimatu, który jak się domyślam, dominował w poprzedniej części.

Cała powieść toczy się w dwóch przestrzeniach czasowych, współcześnie i w zamierzchłej przeszłości. Właśnie w tej zamierzchłej przeszłości pozostał On - wielka miłość Judyty. Czy pogodził się z utratą ukochanej, czy nie rozpoczął poszukiwań?

Niesamowity wiking wyrusza w podróż w nieznane i cały czas pamięta, cały czas szuka. Czy uda im się spotkać, czy znajdą tyle siły, żeby o siebie walczyć?

Minusem tej książki jest to, że pewnie tak szybko nie poznam na te pytania odpowiedzi a akcja kończy się kiedy już prawie jedna z wielu zagadek zostaje prawie rozwiązana. Cóż na dalszy rozwój tej historii musimy niestety poczekać. Mam nadzieję, że nie będzie to trwało długo, a ja w tym czasie cofnę się do początku tej miłości.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.