Maestro recenzja

Maestro

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-09-21
Skomentuj
7 Polubień
Najnowsza książka Justyny Mietlickiej, czyli "Maestro" premierę będzie miała już piątego października. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zysk i S-ka miałam przyjemność przeczytać ją jeszcze przed premierą no i opowiedzieć Wam troszeczkę o niej, a także podpowiedzieć czy warto zamówić lub dodać na półkę w Legimi, jak tylko się pojawi i przeczytać.

Przypuszczam, że wiele osób zwróci od razu uwagę na minimalistyczną, piękną okładkę. Ja uważam, że jest idealnie dopasowana do tego, co w treści znajdziecie, ale o tym niżej!

Zatem o czym w ogóle jest "Maestro"? Myślę, że wiele mówi opis na froncie okładki, ale właściwie to tylko zapowiada to, co okazać się może niezwykle zaskakujące. A więc... poznajemy owego, tytułowego maestro, mistrza, a jednocześnie człowieka, dla którego kariera i sława są najważniejsze. Mimo że posiada rodzinę, to jednak zeszli oni dawno na dalszy plan, zwłaszcza że córka nie spełniła jego oczekiwań muzycznych. Mężczyzna to człowiek, który skupił się w całości na życiu zawodowym, więc takie małe potknięcie nic nie znaczy i dalej pnie się po szczeblach kariery do momentu aż wybucha skandal. Powiecie pewnie, że to się zdarza, że ludzie plotkują, robią różne dziwne rzeczy, a gazety czy telewizja lubią to podchwycić. Jednak łatki są przyklejane różne, a nasz maestro otrzymał taką, która prowadzi do procesu. O co chodzi? Musicie sprawdzić sami!

Wyobraźcie sobie, że naszego głównego bohatera, czyli Jerzego w takiej sytuacji broni żona. Wiele osób spodziewałoby się, że zrobi wręcz przeciwnie, ale tu właśnie pojawiają się pytania o to, czy człowiek potrafi jeszcze w tych czasach okazać się wierny i lojalny? Czy pomówienia mogą komuś zniszczyć życie bez względu na to czy są prawdziwe, czy nie? Ile jest w stanie zrobić człowiek, aby osiągnąć ogromny sukces? Takie właśnie niepewności zasiewa w umyśle czytelnika autorka i robi to umiejętnie, zmusza do zastanowienia się nad swoimi priorytetami, nad tym, jak traktujemy innych ludzi.

Historia może wydać się Wam banalna, bo facet, który ma swoje... upodobania, tak bym to nazwała, w postaci kobiet, miętowych cukierków, o których jego współpracownicy potrafią dostać mdłości, gdy poczują ich zapach z ust Jerzego i zapada najważniejsze pytanie: czy potrafi się zmienić, czy przepadł już w dążeniu do bycia najlepszym?

Przyznam, że kiedy zaczynałam czytać spodziewałam się cierpkiej obyczajówki, w której Justyna Mietlicka pokaże problemy, jakie w sumie wiele osób na co dzień musi pokonywać, ale też, że poruszy pewne zakamarki umysłu czytelników i zmusi do przemyślenia swoich czynów, a nawet tak naprawdę codziennych wyborów. I nie zawiodłam się! Aczkolwiek nieco również zostałam zaskoczona.

Wydawnictwu Zysk i S-ka bardzo dziękuję za możliwość przeczytania przed premierą, a Wam polecam!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maestro
Maestro
Justyna Mietlicka
7.3/10

Sukces, sława, pieniądze. Oskarżenie, które zmieni wszystko. Te same osoby, które klaszczą, będą rzucać w ciebie kamieniami. Kiedy w filharmonii trwa bożonarodzeniowy koncert, w mieszkaniu kilka ...

Komentarze
Maestro
Maestro
Justyna Mietlicka
7.3/10
Sukces, sława, pieniądze. Oskarżenie, które zmieni wszystko. Te same osoby, które klaszczą, będą rzucać w ciebie kamieniami. Kiedy w filharmonii trwa bożonarodzeniowy koncert, w mieszkaniu kilka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muzyka to dziedzina, która dostarcza osobom ją tworzącym wiele możliwości rozwoju - prowadzi ich do sławy, ogromnej reputcji, bogactwa i sukcesu. Jednakże nie zawsze jej piękno idzie w parze z takim ...

@Laurel_3 @Laurel_3

Czasem wystarczy jedna plotka, jedno oskarżenie rzucone fałszywie by zniszczyć komuś życie. Wtedy wszystko sypie się jak domek z kart, a my zderzamy się z prawdą o ludziach, którzy byli dla nas kiedy...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka