"Łaska" to czwarta odsłona serii Salacious Players Club autorstwa Sary Cate. Właściwie już po lekturze pierwszego tomu, wiedziałam, że będą to historie dla czytelników, którzy lubią naprawdę ostre i kontrowersyjne historie. Dlatego, zanim zapoznacie się z piórem autorki, mocno zastanówcie się nad tym, czy ogromna dawka pikanterii, duża różnica wieku między bohaterami oraz tematyka BDSM Was nie przerośnie.
W tej części poznajemy historię trzydziestosześcioletniej Maggie — jedynej kobiety w zarządzie Salacious. Kobieta do tej pory uważała, że w przeciwieństwie do swoich kolegów, nie ma specjalnych upodobań erotycznych. Ale czy aby na pewno?
Kiedy za namową partnerek swoich przyjaciół wykonuje test w aplikacji Salacious, zupełnie nie spodziewa się tego, jaki otrzyma wynik ani, że aplikacja sparuje ją z dwudziestodwuletnim mężczyzną. Chociaż Maggie z początku jest bardzo sceptycznie nastawiona do ich znajomości, w końcu decyduje się na spotkanie z o wiele młodszym mężczyzną. Nie spodziewa się jednak, że aplikacja połączyła ją z Beau Grantem — synem jednego z jej współpracowników. Czy Maggie i Beau zdecydują się na ponowne spotkanie? Kto w ich relacji będzie dominującym, a kto uległym? Co wydarzy się, gdy jego ojciec odkryje, co ich łączy? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.
Muszę przyznać, że byłam bardzo ciekawa tej części, ponieważ do tej pory Maggie uchodziła za osobę, która podchodziła do prowadzenia klubu totalnie na chłodno. We wszystkich poprzednich tomach kobieta była kreowana na kogoś, kto sceptycznie podchodzi do tematu preferencji erotycznych, dlatego zastanawiałam się, jak autorka poprowadzi jej historię. I w zasadzie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z tego, jak potoczyły się jej losy. Bardzo podobało mi się to, jak Sara Cate ukazała rozwój jej postaci pod kątem odkrywania swojej drugiej natury, szczególnie w obliczu tego, co dowiedzieliśmy się na temat jej młodzieńczych lat.
Jeżeli chodzi natomiast o Beau — jego przemiana również była dla mnie zaskoczeniem, ponieważ do tej pory był postacią drugoplanową, która najmniej przypadła mi do gustu. Myślę, że relacja z Maggie pozwoliła mu nie tylko spojrzeć na swoje życie z zupełnie innej perspektywy, ale przede wszystkim przemyśleć swoje dotychczasowe zachowanie względem swoich bliskich i byłych partnerek. W tej historii młody Grant wydoroślał, czego podczas czytania pozostałych tomów zupełnie się nie spodziewałam.
Chociaż w mojej opinii "Łaska" nie przebiła pod względem kontrowersyjności "Więzów" myślę, że wielbiciele mocnych erotyków będą usatysfakcjonowani, ponieważ poza wspomnianą przeze mnie przemianą głównych bohaterów mamy tutaj naprawdę wiele gorących scen zbliżeń, które rozpalają czytelnika do czerwoności.
Za sprawą "Łaski" Sara Cate po raz kolejny udowodniła, że potrafi tworzyć świetne, zaskakujące i niezwykle gorące historie, dlatego jestem niezmiernie ciekawa, czym jeszcze zaskoczy nas w kolejnej odsłonie serii Salacious Players Club.