Maggie recenzja

Maggie

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2014-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niedawno opisywałam pierwszą część z historii o Maggie i Dylanie. To powieści z serii Labirynty, którą uwielbiam i którą regularnie recenzuję na blogu. Jeśli czytaliście poprzednią recenzję "Umarli nie tańczą" i macie zamiar przeczytać tę książkę, lepiej omińcie dzisiejszą recenzję, ponieważ będzie w niej dużo wątków zdradzających zakończenie historii z poprzedniego tomu.
Poprzednio bohaterowie zmierzyli się z niewiarygodną tragedią, los postanowił sprawdzić ich wytrzymałość i wiarę, na szczęście wyszli z tego testu zwycięsko, silniejsi i gotowi walczyć o nową przyszłość. Kiedy Maggie zapadła w śpiączkę, Dylan stracił sens życia, starał się mieć nadzieję, przeżyć każdy kolejny dzień, ale świadomość, że utracił wyczekiwane dziecko, a być może straci też ukochana żonę, była dla niego ciosem nie do wytrzymania. Na szczęście Kobieta także wykazała wielką wolę życia i wybudziła się ze śpiączki. Jednak uczucia nie odchodzą tak łatwo i Maggie prędzej czy później musi przeżyć zamrożony dotąd ból, złość, cierpienie. Pomaga jej w tym mąż, który zdołał podnieść się z dna rozpaczy. Mimo wszystkiego co przeszli, nadal czeka ich długa droga do normalności. Maggie musi nauczyć się od nowa życia, dojść do sprawności i aktywności, podreperować zdrowie i psychikę. Jednocześnie małżeństwo rozpoczyna walkę o to, na czym tak im zależało. Przez stan zdrowia kobiety, decydują się adoptować dziecko, ich największe marzenie. Jednak i tutaj napotykają opór, mają jednak coś, co zawsze pomagało im wyjść cało z najgorszych kłopotów, nadzieję. Muszą tylko głęboko wierzyć, że i tym razem pomoże im ona w drodze po szczęście.
W poprzednim tomie mogliśmy ujrzeć zmagania Dylana, który walczył za siebie i żonę. Miał podwójny ciężar na barkach, bo nie tylko musiał podnieść się z tragedii, opłakać dziecko, ale i przyjąć na siebie cierpienie Maggie i strach o nią. Tym razem małżonkowie mają siebie nawzajem. W piękny sposób Martin pokazał kochającą się i wspierającą parę, która otrząsnęła się i jeszcze znalazła siłę na kolejną walkę. Ani na chwilę nie poddali się i nie ustępowali pola bezradności i mimo małych chwil zwątpienia nie opuściła ich wiara i nadzieja. To wspaniały obraz miłości, która zdolna jest pokonać każdą przeszkodę. Urzekające jest też to, że w tym wszystkim nie opuściła ich radość życia, ponownego spotkania, tego, że mimo wszystko są tu razem, żywi i wciąż zdolni do szczęścia.
Chociaż do samego końca Martin trzymał w niepewności i nie pozwalał domyślić się zakończenia, wcale mi to nie przeszkadzało, a efekt końcowy jest dokładnie taki jakiego się spodziewałam. Niebanalny i nieprzesłodzony.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maggie
Maggie
Charles Martin
9/10
Cykl: Umarli nie tańczą, tom 2
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy

dalsze losy bohaterów poruszającej powieści Umarli nie tańczą Wybudzona ze śpiączki Maggie, stara się powrócić do aktywnego życia. Trauma związana z utratą pierwszego dziecka i ogólne wycieńczenie zmn...

Komentarze
Maggie
Maggie
Charles Martin
9/10
Cykl: Umarli nie tańczą, tom 2
Seria: Labirynty. Kolekcja prozy
dalsze losy bohaterów poruszającej powieści Umarli nie tańczą Wybudzona ze śpiączki Maggie, stara się powrócić do aktywnego życia. Trauma związana z utratą pierwszego dziecka i ogólne wycieńczenie zmn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno na moim blogu ukazała się recenzja książki autorstwa Charlsa Martina pod tytułem „Umarli nie tańczą”. Dziś postanowiłam zrecenzować ciąg dalszy tej powieści pod tytułem „Maggie”. Akcja powi...

@pynia04 @pynia04

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka