Te wiedźmy nie płoną recenzja

magia (braku) dualizmu

Autor: @lemnisace ·3 minuty
2022-01-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
ta książka ma swoje dobre momenty, przyjemne, fajne części
ale całość jest generalnie dość płaska.

na pewno zabrakło mi pewnego dualizmu (poza jedną sceną, której nadal nie jestem pewna - powiem tyle, że dotyczy Morgan)

tak, jak nie uważam, żeby ludzie ze swojej natury byli dobrzy czy źli, tak brakowało mi podkreślenia, moralności stojącej za dualizmem magii - mogącej chronić, ale i krzywdzić; dobrzy-są-dobrzy, źli-są-źli, wręcz baśniowe przedstawienie świata. czarne albo białe, lekkie odcienie szarości. ale nie da się ukryć, że książka zdominowana jest przez pogląd: wiedźmy dobre, łowcy źli. koniec, kropka.
rozumiem to podejście, jako że książka jest skierowana do młodszego niż ja odbiorcy; też kiedyś postrzegałam świat - i książkowe światy - jako podział na dobro i zło; taki podział jest łatwy, jasny i czytelny. chociaż i tak mam wrażenie, że trochę spalona szansa (trochę zabrakło mi "nie wszyscy jesteśmy źli", może jestem cięta na to, będąc ze Slytherinu, który zwykle postrzegany jest jako ten 100% zły i podstępny i nie przepadam za tym podejściem).

książka trochę nie ma miejsca żeby się rozpędzić - gdy robi się zbyt gorąco, udaje się rozładować napięcie. miałam wrażenie, że w sumie nic się nie dzieje. jest pewien ciągły stan napięcia, stresu, związany z zagrożeniem, ale ja - jako czytelnik - nie odczuwałam go szczególnie, jego poziom podnosił się od sytuacji do sytuacji. jednak nie było tak, że na bohaterów spadała lawina - najpierw jedna scena - zagrożenie - musi się skończyć, nim nadejdzie kolejne. było to dawkowane, nie sprawiło więc że realnie poczułam strach o bohaterów.

dochodzę też do wniosku, że trochę rzeczy działało na zasadzie "bo tak". rzecz XYZ działa. bo tak ma być. <spoiler> ograniczenie magii bohaterów </spoiler> pewne rzeczy nie są kwestionowane, jest pewien porządek rzeczy - ale sądzę, że bohaterowie, w ramach młodzieńczego zapału i hormonów, mogliby jednak próbować coś zmienić, a nie "aha, skoro rodzice tak mówią, to tak jest"; były momenty... buntu? ale ciężko to nazwać realnym buntem, buntem na jaki powinno być stać - nomen omen - tak potężne istoty jak wiedźmy.
była też sugestia nauki, poznawania nauki, a tak naprawdę przypominało to zbieranie się w lesie. fajnie byłoby poznać coś więcej, również na temat innych sabatów. poeksplorować magię i jej naukę, gdy w głowie jedyne co przychodzi na myśl, to Hogwart, podczas gdy wiadome, że w książce działa to inaczej - ale do końca niewiadomo, jakby czytało się historię od środka.

dużym plusem - przynajmniej dla mnie - była fajna reprezentacja osób queer; nie sprawiała wrażenia wymuszonej, nie było też tak, że pojawia się jedna - główna para queer - a poza nią praktycznie nic;

nie chce mówić, że ktokolwiek powinien być z natury podejrzliwy wobec każdej osoby jaką zna; ale pewna ostrożność byłaby przydatna, gdy jasne jest, że jest się celem możliwego ataku, a życie jest zagrożone. zabrakło mi tego w zachowaniu i działaniach bohaterki. jasne, że jest jeszcze nastolatką bez wielu traumatycznych doświadczeń, co pewnie na to wpływa. ale momentami miałam takie poważne "naprawdę? ta osoba wbije ci nóż w plecy."

nie da się ukryć, że nie jest to książka wycelowana we mnie jako czytelnika - internet podpowiada, że jej raiting to 12 lat i wzwyż; pewnie takie rozwiązania jak w książce nie byłyby tak oczywiste dla 12-letniej mnie jak sa teraz.

nie powiem, że żałuję przeczytania, ale to nie jest raczej historia, która zostanie ze mną na dłużej i raczej nie sięgnę po drugą część. dla młodszego czytelnika - super pozycja.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10

Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Komentarze
Te wiedźmy nie płoną
Te wiedźmy nie płoną
Isabel Sterling
6.4/10
Może najbardziej znaną nastoletnią czarownicą jest Sabrina, ale o tej czwórce jeszcze usłyszy świat! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔮 „Te wiedźmy nie płoną” to tytuł, który już sam w sobie jest ciekawy. Dodatkowo opis od autorki Isabel Sterling, też jest obiecujący. Jednak opis to jedno a treść książki to drugie. Nie mogę powiedz...

@sweet.pink.flamingoinstag @sweet.pink.flamingoinstag

Dziś przychodzę z opinią na temat pierwszego tomu dylogii Isabel Sterling. Najlepsza książka o wiedźmach, jaką przeczytacie w tym roku! Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontr...

@kucyk123 @kucyk123

Pozostałe recenzje @lemnisace

Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy
redefinicja bóstwa?

ten reportaż... jest. po prostu jest. jest poprawny, sensowny, momentami szokujący. właśnie - momentami, a wydaje się pisany tak, aby szokować na każdej stronie i - sądz...

Recenzja książki Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy
Kolor magii
kropla absurdu w morzu fantasyki - czyli weź swoje oczekiwania i wyrzuć je przez okno

być może ktoś trafił na tę opinię, bo usłyszał "słuchaj, musisz przeczytać Pratchetta" albo chce znać klasykę gatunku; w każdym razie - jeśli nie znasz tej serii, to tro...

Recenzja książki Kolor magii

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie