Statek magów recenzja

Magia i mrok

Autor: @Kasia9 ·2 minuty
2012-06-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jacek jest nastolatkiem o wielu zdolnościach, chociaż większość z nich jest niedostrzegalna dla zwykłych ludzi. Jednak nie jest z nich zbytnio zadowolony, dzięki nim, ciekawości i talentowi do pakowania się w kłopoty ma na swoim koncie niejedną przygodę. Jest jeszcze coś co odróżnia go od rówieśników - dostrzeganie tego co dla innych pozostaje niezauważone czyli magicznego obrazu świata. Życia chłopca nabrało nowych barw gdy stawił czoła zagrożeniu, a i on sam już wie jak wygląda mroczna strona, jakie niesie ona zagrożenie i to nie tylko dla istot z czarodziejskimi cechami. To co jeszcze nie tak dawno było jedynie przynudzaniem dorosłych stało się aż nadto rzeczywiste i namacalne.

Kolejny rok szkolny rozpoczyna się, ale nie to jest najważniejsze dla nastoletniego czarodzieja, inne wydarzenia zaprzątają jego głowę, a przeszłość daje o sobie znać w osobie, która wydawało się, że dawno została utracona. Gdańsk nie jest już bezpiecznym miejsce, nikt nie zna dnia, ani godziny, kiedy nastąpi atak. Środowisko czarodziejów nie stoi jednak z założonymi rękoma, wprost przeciwnie, każdy szuka broni przeciwko temu co nieuchronne. Poddanie się nie wchodzi w grę, ale zgody co do środków obronnych również nie ma, ale tam gdzie dorośli zachowują się niezbyt dojrzale, wkracza młodsze pokolenie. Jacek wraz ze swoimi przyjaciółmi nie mają zamiaru być jedynie i wyłącznie biernymi obserwatorami, wkraczają do akcji, bo jako nieliczni stawili już czoła mrocznej stronie. Młodzieńcza brawura, misja ratowania świata i wykazania się, kuszą do podjęcia działań ... Jak potoczą się losy młodych wojowników, z których niektórzy muszą zmagać się jeszcze z nieczarodziejską codziennością czyli szkołą? Zwykli ludzie nie widzą i nie wiedzą co tak naprawdę ich otacza, ale czy są w stanie uwierzyć w słowa przyjaciół o tym co wokół nich ma miejsce? Niełatwo być nastolatkiem, a co dopiero gdy wiedzie się podwójne życie,z czego jedno trzeba utrzymać w tajemnicy. Każdy dzień niesie nowe wyzwania i przynosi coraz bardziej intrygujące, lecz również wiadomości, zdrajcy czają się w najbliższym otoczeniu, a sprzymierzeńcy czasem mają za złe zbytnią ciekawość.

Opowieść Doroty Wieczorek nie jest mroczną książką, chociaż walka dobra ze złem, pod różną postacią, jest osią akcji. Czytelnik odnajduje w niej przede wszystkim historię o przyjaźni i więzach rodzinnych, tak - fabuła ma magiczny motyw, ale jest punktem wyjścia dla opowiedzenia perypetii bohaterów - tych młodszych i tych starszych. Dylematy związane z wiekiem nastu lat i wybory gdy ma się -ści i więcej, niezrozumienie i przymierza, czasem niespodziewane i nie zawsze podejmowane dla dobra świata. "Statek magów" osadzony jest nie w odległej krainie, lecz w znanych krajobrazach Gdańska, nie znaczy to, że autorka zrezygnowała w fantastycznych detali. Nawiązanie do polskich legend i postaci jest ciekawe oraz pokazuje równocześnie, że można stworzyć intrygujące opowiadanie na kanwie rodzimej, chociaż zapomnianych podań i legend. Młodsi odnajdą w nim zaczarowaną rzeczywistość, wcale nie tak odległą od ich codzienności, starsi przygodową historię ze świetną intrygą.







Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Statek magów
Statek magów
Dorota Wieczorek
5.7/10

Książka jest kontynuacją, ale można ją czytać, nie znając "Dotyku mroku". Ma też mieć ciąg dalszy. Oryginalna powieść fantasy, z dreszczykiem, której akcja toczy się w realnym Gdańsku, gdzie znajduje ...

Komentarze
Statek magów
Statek magów
Dorota Wieczorek
5.7/10
Książka jest kontynuacją, ale można ją czytać, nie znając "Dotyku mroku". Ma też mieć ciąg dalszy. Oryginalna powieść fantasy, z dreszczykiem, której akcja toczy się w realnym Gdańsku, gdzie znajduje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno nie pisałam recenzji. Szkoła, obowiązki, spotkania ze znajomymi. Jednak w każdej wolnej chwili starałam się czytać „Statek Magów”. Muszę jednak przyznać, że momentami nie miałam ochoty, aby to r...

@Clarissa @Clarissa

Sięgałam po "Statek Magów" z lekkimi oporami. Po pierwsze - nie czytałam pierwszej części ("Dotyk Mroku"), choć nawet na stronie wydawnictwa widnieje zapewnienie, że można go czytać jako zupełnie osob...

@waniliowa @waniliowa

Pozostałe recenzje @Kasia9

Czerwone Oleandry
Trujące szczęście

Czasem zdaje się, iż życie daje bonusy, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Takie prezenty niekiedy wywołują koszmary o utracie tego, co się otrzymało nie prosząc na...

Recenzja książki Czerwone Oleandry
Igrając z ogniem
Melodia tragedii

Zło ma wiele twarzy, czasem nosi maskę dla niepoznaki, mamiąc nią tych, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzą, że każdy człowiek ma w sobie dobro. Kiedy w końcu widoczn...

Recenzja książki Igrając z ogniem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem