To nie jest kraj dla słabych magów recenzja

Magicznie i nieco przerażająco

Autor: @fantastycznapanda ·2 minuty
2022-11-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co stało się z Agatą, która przeżyła chyba najcięższy okres swojego życia, pracując jako woźna w zwykłym przedszkolu? No… nie tak zwykłym, skoro dzieci miały nieco przerażające moce, przedszkole odwiedzały demony, a nasza bohaterka jako normalny człowiek musiała radzić sobie z tym wszystkim sama. Lekko nie było. Co więcej po zakończeniu pracy nie jest lepiej. Agata musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości po śmierci ojca, gdzie wszyscy dookoła wiedzą o istnieniu magii, a słowiańscy bogowie chętnie by się naszej, byłej, woźnej pozbyli. Jak dołożymy do tego pięciolatkę o bardzo specyficznym zachowaniu robi się znowu… nadzwyczajnie. Ale w końcu, co to jest dla naszej niemagicznej, ludzkiej Agatki?

Drugi tom przygód Agaty wbił mnie w fotel chyba jeszcze bardziej niż poprzednia część. Jeśli czytaliście już „Tajne przez magiczne” i uważaliście je za nieco krwawe, mroczne i mocno słowiańskie… To po lekturze „To nie jest kraj dla słabych magów” zmienicie zdanie i stwierdzicie, że to był pikuś, bo co tu się dzieje przeszło moje oczekiwania! Książkę czyta się ekspresem i bardzo ciężko się od niej oderwać. Pani Kasia zaserwowała nam kolejną porcję dreszczyku i chcę dodać, iż mam pewne podejrzenia, że autorka to nasz własny, polski George R. R. Martin. Nie zdradzę więcej, dlaczego, ale po lekturze zapewniam, że będzie nas w tym przekonaniu więcej.

Przechodząc do bohaterów – nie zmieniło się wiele oprócz tego, że matka Agaty – nasza kochana Angela tak okropnie mnie irytowała, że kiedy się już pojawiała zastanawiałam się cóż, ona znowu genialnego wymyśli i przeważnie mnie nie zawodziła… Nowe postacie bardzo polubiłam, szczególnie że dodawały nieco pikanterii opowieści, jednak moją ulubienicą pozostaje Agata, bo jej cięty język to jednak jest to, co lubię w niej najbardziej, a dodatkowo jest ona tak zwyczajnie ludzka, że nie da nie czuć się do niej sympatii. Tuż obok niej stoi nasz uroczy pół demon Dawid, który humor też ma cięty i zaskakuje nas na każdym kroku i raz tak, że chce się mu odwinąć, a raz w taki sposób, że człowiek chce go przytulić, chociaż nieco przeraża.

Ta część przynosi nam też odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiły się po przeczytaniu tomu pierwszego i rozwija wiele wątków tam zaczętych. Dowiemy się więcej o Radzie, o tym skąd wziął się Dawid i co stanie się gdy ludzkość pozna tajemnice skrywane od pokoleń. Po drodze może przewinąć się też wątek Węgielka, którego już zdążyliśmy poznać, a jeszcze o tym nie wiemy.

No co więcej mogę dodać? Warto sięgnąć po „To nie jest kraj dla słabych magów”, ponieważ jest to naprawdę dobra książka, od której nie da się oderwać. Najpierw jednak odsyłam do tomu pierwszego, bo tam znajdziecie początek tej całej szalonej przygody :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To nie jest kraj dla słabych magów
To nie jest kraj dla słabych magów
Katarzyna Wierzbicka
8.0/10
Cykl: Między światami, tom 2

Agacie Filipiak udało się powrócić z martwych. I już zaczyna tego żałować… Musi nauczyć się żyć w rzeczywistości, w której istnienie magii zostało ujawnione, a ludzie i Iskry – istoty obdarzone nadp...

Komentarze
To nie jest kraj dla słabych magów
To nie jest kraj dla słabych magów
Katarzyna Wierzbicka
8.0/10
Cykl: Między światami, tom 2
Agacie Filipiak udało się powrócić z martwych. I już zaczyna tego żałować… Musi nauczyć się żyć w rzeczywistości, w której istnienie magii zostało ujawnione, a ludzie i Iskry – istoty obdarzone nadp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tym, że pierwsza część serii Między Światami Katarzyny Wierzbickiej bardzo przypadła mi do gustu już pisałam. Jeśli chodzi o "To nie jest kraj dla słabych magów" mogłabym napisać, że dobrze, że już...

@chomiczek71 @chomiczek71

Q: Co teraz czytacie? Zapraszam was dziś na recenzje iście magicznej książki. Jakiś czas tu recenzowałam dla was pierwszy tom serii "między światami" a dziś już przychodzę z recenzją drugiego tom...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @fantastycznapanda

Icebreaker
Na lodzie i ze łzami w oczach

„ICE BREAKER” autorstwa A. L. Graziadei to dosyć krótka książka, ale uwierzcie mi po brzegi wypełniona emocjami. Mickey, który pochodzi ze sportowej rodziny gwiazd i od...

Recenzja książki Icebreaker
Bestie zagłady
Znowu porwała mnie dżungla

Znowu trafiłam do dżungli i znowu moje serce jest skradzione! Jak to się stało? Tym razem sequel "Drapieżnych Bestii" (jak określono kolejną część DB) zabrał mnie nie t...

Recenzja książki Bestie zagłady

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
Porusza do głębi
@Izzi.79:

Uwielbiam książki pisane przez panią Kasię, ponieważ tworzy ona przepiękne, wartościowe historie, które dostarczają mi ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Z drużyną POPR -ańców nie można się nudzić!
@anettaros.74:

Nie mogę uwierzyć, że minął już prawie rok od mojego pierwszego spotkania z mieszkańcami Chaty pod Wierchami. Wyjątkowi...

Recenzja książki POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Reporterka
Każde oblicze Japonii jest fascynujące!
@kd.mybooknow:

"Robiąc interesy w Japonii, robisz je z Yakuzą" W świecie neonów, ulicznych latarni i ciemnych zaułków, tuż pod nosem...

Recenzja książki Reporterka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl