Dziewczyna z sąsiedztwa recenzja

Makabryczna historia, która wydarzyła się naprawdę, czyli "Dziewczyna z sąsiedztwa" Jacka Ketchuma

Autor: @strazniczkaksiazekx ·3 minuty
2024-02-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czołem, cześć!

Dziś lekko nie będzie, albowiem przychodzę z recenzją książki, która jest oparta na faktach. Ale jakże brutalnych i poruszających faktach! "Dziewczyna z sąsiedztwa" Jacka Ketchuma.

Meg i Susan są siostrami, które właśnie straciły rodziców w wypadku samochodowym, z którego same ledwo uszły z życiem. Trafiają pod dach swojej ciotki, Ruth Chandler, która wychowuje jeszcze trzech swoich synów (najmłodszy, Woofer, ma około 9 lat - to ma spore znaczenie dla historii, przynajmniej według mnie). David, prawie trzynastoletni chłopiec, jest sąsiadem z domu obok, który często bywa w domu Chandlerów z uwagi na przyjaźnie zawarte pomiędzy nim a synami Ruth. Meg, pomimo, że starsza od niego o jakieś dwa lata, wpadła mu w oko.

Wydawałoby się, że w tak spokojnej okolicy, pełnej dzieci, nic złego nie może się wydarzyć.
No właśnie... wydawałoby się.
Jednak to, co dzieje się w zawilgoconej piwnicy w domu Ruth przechodzi ludzkie pojęcie. Meg, skazana na jej szaleństwo i częste ataki szału, którymi zaraża własnych synów, jest torturowana, głodzona, gwa*cona, poniżana na sposoby, jakich nikt z nas sobie nawet nigdy nie wyobrażał. Ten jeden chłopiec z sąsiedztwa jest jej ostatnią nadzieją. Musi oprzec się złu, które zaraża niewinne umysły i podjąć dorosłą decyzję: wybrać miłość i współczucie, czy pożądanie i zło?

"Mówię ci prawdę, nigdy nie wiadomo. Dziewczyny są łatwe. To jest ich problem. Obiecaj im najmniejszą rzecz, a one dadzą ci to, co zechcesz".

Nadal nie otrząsnęłam się po tej książce. Samo to, że jest oparta na faktach wzbudza we mnie tak ogromny wstręt i obrzydzenie, że aż robi mi się nie dobrze, a żołądek wywija mi się na drugą stronę.

Nigdy bym sobie nie wyobrażała, że dzieci potrafią być tak okrutne. Nawet pod wpływem dorosłych. A Ruth, która w rzeczywistości nazywała się Gertrude Baniszewski... Jak dla mnie to nawet sam szatan się chowa przed tą kobietą. Owładnięta szaleństwem i jakimiś chorymi kompleksami, ponieważ mąż ją porzucił, torturowała i zezwalała na takie czyny nie tylko swoim dzieciom, ale i okolicznym dzieciakom z sąsiedztwa. Nie chcę nawet myśleć, co ta dziewczyna przeżywała. Żaden podcast kryminalny, czy żadna książka true-crime nigdy nie wzbudziły we mnie takich emocji jak "Dziewczyna z sąsiedztwa".

Narratorem powieści jest wspomniany wyżej David, który z natury jest dobry, ale pod wpływem dorosłej kobiety i kolegów sam zaczyna miewać mroczne fantazje dotyczące Meg. Niektórych paskudnych czynów sam się dopuszcza. Jednak przez cały ten czas miewa wątpliwości, czy aby na pewno wolno tak postępować. Czytając, byłam na niego wściekła za te myśli. No bo jak trzynastoletni chłopiec nie jest w stanie odróżnić dobra od zła? To się nie trzyma kupy. Jestem wk*rwiona, ponieważ po wygooglowaniu tej historii, dowiedziałam się iż synowie Ruth (Gertrude) po ukończeniu 18rż. wyszli z poprawczaka z czystą kartoteką, a sama ona pomimo wyroku dożywocia, została warunkowo zwolniona z więzienia po 20 latach odsiadki. I ten 9-letni Woofer... Najmłodszy, a miewał najbardziej przerażające i brutalne pomysły dotyczącego tego, co jeszcze mogliby zrobić tej młodej dziewczynie. To, jaki był przy tym wręcz szalony. Nie mogę uwierzyć, że dziecko jest do tego zdolne. Ta książka jeszcze na długo pozostanie w mojej pamięci. Cieszę się, że po 70 latach Sylvie, czyli książkowa Meg, nie została zapomniana i nadal opowiada się jej historię.

Polecam wyłącznie dla osób z silną psychiką!

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z sąsiedztwa
5 wydań
Dziewczyna z sąsiedztwa
Jack Ketchum
8/10

Przedmieścia. Ciemne ulice, przystrzyżone trawniki i przytulne domy. Miła, spokojna okolica. Jednak nie dla nastoletniej Meg i jej kalekiej siostry Susan. W domu Chandlerów, przy ślepej uliczce, w c...

Komentarze
Dziewczyna z sąsiedztwa
5 wydań
Dziewczyna z sąsiedztwa
Jack Ketchum
8/10
Przedmieścia. Ciemne ulice, przystrzyżone trawniki i przytulne domy. Miła, spokojna okolica. Jednak nie dla nastoletniej Meg i jej kalekiej siostry Susan. W domu Chandlerów, przy ślepej uliczce, w c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Amerykańskie przedmieście. Meg i Susan muszą tu zamieszkać z ciotką i trójką kuzynów, ponieważ ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Dziewczyny nawet nie przypuszczają, jakie piekło zgotuje im ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Bardzo długo zabierałam się za przeczytanie "Dziewczyny z sąsiedztwa" Jacka Ketchuma. Książki, która wstrząsnęła czytelnikami swoją brutalnością, bezwzględnością postaci, szaleństwem, żądzą zła i wła...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Pamiętnik diabła
Podobno każdy z nas choć raz w życiu spotyka na swojej drodze mordercę... "Pamiętnik Diabła" Adrian Bednarek

Cześć i czołem! Czy słyszeliście o teorii, iż choć raz w życiu każdy z nas spotyka na swojej drodze mordercę - nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Kuba Sobański ma 22...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
Rankor
Coś oryginalnego w tłumie powtarzających się powieści o świecie postapokaliptycznym, czyli "Rankor" Pauliny Miękoś-Maziarskiej

Cześć i czołem! Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym co by było, gdyby świat zmierzał ku apokalipsie? Natura zwróciła się przeciwko ludziom. Fauna i flora dziesiątku...

Recenzja książki Rankor

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem