Wyjaśnij to, Lotko! recenzja

Mała outsiderka na tropie zagadki

Autor: @m_silakowska ·1 minuta
2020-10-26
Skomentuj
1 Polubienie
Martyna Skibińska ma w swoim dorobku kilka książek skierowanych do dzieci. Teraz kolej na “Wyjaśnij to, Lotko!”. To najnowsze dzieło pisarki, anglistki, scenarzystki, copywriterki i doradcy społecznego. Człowieka orkiestry. Jakby nie patrzeć, każde z powyższych zajęć wiąże się z pisaniem. Ja tu pitu, pitu, a książka czeka na recenzję.

Główna bohaterka, tytułowa Lotka jest jedenastolatką. I tak mi się wydaje, że właśnie podstawówka najbardziej będzie zainteresowana czytaniem tej przygodowej powieści. Ja niestety nie mam już jedenastu lat, ale skonsumowałam treść bez żadnych problemów.

Ubierająca się na czarno mała dziewczynka to ciekawy egzemplarz ucznia. Zwłaszcza zabawna wychodzi sytuacja, gdy zmuszona zostaje do udania się na wizytę do szkolnego psychologa. Ale ciii, buzia na kłódkę. Reszta fabuły w książce.

Co mają w głowach dzisiejsze dziesięcio-, jedenasto-, dwunastolatki? Na pewno bardziej abstrakcyjne i kreatywne rzeczy niż u takiego starego konia jak ja. Owszem można uważać, że dzieci czytające książki pod ławką w czasie lekcji stanowią mniejszość i że władzę sprawują smartfony, tablety i komputery. Piszę o tym, bo Lotka jest właśnie takim “podławkowym molem”. Nie twierdzę jednak, by młodzież była mocno zdeprawowana itd. Po prostu nie mają możliwości rozwinięcia skrzydeł. Ot cała tajemnica.

Książka obfituje w wariackie wydarzenia, ale niesie też przesłanie. Porusza aspekty uczestnictwa dzieci w kształtowaniu najbliższego otoczenia, a nawet świata. Trochę mi to przypomina model wychowania i nauczania krajów na północy Europy. Ci, co wiedzą, to wiedzą, o co chodzi. Zaczyna z tej recenzji wychodzić jakiś filozoficzny esej, więc nie będę dalej przeginać.

Lubisz czary? Czytaj Harrego Pottera. Lubisz czytać o perypetiach młodych ludzi w Poznaniu? Czytaj Jeżycjadę. Lubisz outsiderów i kryminalno-przygodowe zagadki? Czytaj Lotkę. Kto wie, może autorka pokusi się o kolejną część. Bardzo jestem rada, co tym razem mała bohaterka będzie wyczyniała oprócz czytania pod ławką.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyjaśnij to, Lotko!
Wyjaśnij to, Lotko!
Martyna Skibińska
7/10

Nad głowami Lotki i Wandy zadzwonił dzwonek. Dziewczynki ześlizgnęły się z parapetu („SIADANIE NA PARAPETACH SUROWO ZABRONIONE”) i były gotowe rozejść się do swoich klas, kiedy za zakrętem szkolnego...

Komentarze
Wyjaśnij to, Lotko!
Wyjaśnij to, Lotko!
Martyna Skibińska
7/10
Nad głowami Lotki i Wandy zadzwonił dzwonek. Dziewczynki ześlizgnęły się z parapetu („SIADANIE NA PARAPETACH SUROWO ZABRONIONE”) i były gotowe rozejść się do swoich klas, kiedy za zakrętem szkolnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lotka to nietuzinkowa, bardzo oryginalna i mądra jedenastolatka, która zawsze ubiera się na czarno po to, by wtopić się w tłum. Lotka uwielbia czytać powieści kryminalne, przyjaźni się z bardzo sympa...

@alien125 @alien125

Co powinno charakteryzować dobrą książkę dla starszych dzieci, powiedzmy 10-12-latków? Ciekawa fabuła, dynamiczna akcja, prosty, ale nie prostacki język, nietuzinkowi bohaterowie, ale nieprzerysowani...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @m_silakowska

Opowieści z zaczarowanego lasu. Złote Runo
Jazon, antyczny superbohater

Mity greckie w szkole były interesujące tylko na początku. Wchodząc głębiej, miało się wrażenie coraz większej posępności i brutalności opowieści o bóstwach i istotach n...

Recenzja książki Opowieści z zaczarowanego lasu. Złote Runo
Wyparte, odroczone, odrzucone
Roth i Rübner i reparacje

Jeszcze w listopadzie tego roku głośno było o tym, że partia PiS powołała Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkod...

Recenzja książki Wyparte, odroczone, odrzucone

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl