Rodzina recenzja

Manipulacja a utrata wartości

Autor: @jorja ·2 minuty
2020-11-09
Skomentuj
10 Polubień
Poznajemy historię naprzemiennie z perspektywy Laury i Tilly. Laura od wczesnych lat miała w życiu pod górkę. Odrzucenie ze strony rodziców i wyrzucenie z domu za to, że zaszła w ciążę. Bolesne wydarzenia wciąż odbijały się echem w jej głowie i mimo upływu lat wciąż bolały i paliły żywym ogniem. W pewnym momencie poznała Gavana, za którego wyszła za mąż i myślała, że w końcu coś jej się w życiu zaczyna układać. Mąż pokochał córkę jak swoją, prowadził firmę, a Laura mogła się zająć kwiaciarnią. Była to praca, którą pokochała i dawała jej tak długo wyczekiwane wytchnienie. Do czasu.
Oskarżenia rzucane w stronę męża spowodowały upadek firmy. Jej nowa rodzina, którą pozyskała w dniu ślubu, odwróciła się od niej. Po raz kolejny odczuła samotność i siłę odrzucenia. Śmiertelny wypadek Gavana na budowie, rozluźnienie więzi z córką, utrata płynności finansowej i kwiaciarni spowodowały, że stanęła na skraju rozpaczy i biedy. W trudnej sytuacji nie pomagał również ostracyzm społeczny jej i 17- letniej córki Tilly tak bardzo znamienny w małych społecznościach. To wszystko popchnęło ją do decyzji przeprowadzenia się na farmę. Ludzie ją zamieszkujący tworzyli dla siebie rodzinę. Wspólnie pracowali przy owocach i warzywach, kobiety ubrane na biało, pracujące od świtu do zmierzchu. Kręgi zwierzeń prowadzone przez charyzmatycznego i przystojnego przywódcę Alexa.
Czy rzeczywiście Laura i Tilly znalazły swoją upragnioną rodzinę marzeń? Czasami decyzje rezonują w przeróżny sposób i nie wszystkie podjęte w akcie desperacji są właściwe i bezpieczne.

Odbierałam to, jako historię o próbie poprawienia świata i stworzenia go według swoich wyobrażeń, historię o kłamstwie, zatajaniu uczuć, myśli i prawdy. Historię o próbie porozumienia i szukaniu swojej wartości i miejsca na świecie. Historię o bólu odrzucenia. O tym, jak smutek, rozpacz i bezsilność osłabia instynkt samozachowawczy. O tym, jak sekrety i niedomówienia potrafią zniszczyć życie i doprowadzić do niebezpiecznych decyzji.

Przez cały czas lektury czułam pełzający po plecach niepokój. Kto kim był naprawdę, komu ufać, w co wierzyć? Czytałam z wypiekami na twarzy. Ciekawie poprowadzona fabuła, wciągająca narracja i spora dawka emocji, która towarzyszyła odkrywaniu tajemnicy metodą krok po kroku. Książka miała duszną atmosferę, którą tak sobie cenię w thrillerach. Zakończenie ścisnęło mnie za gardło. Zdecydowanie zapoznam się z innymi historiami stworzonymi przez Louise Jensen.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Burda.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-02
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rodzina
Rodzina
Louise Jensen
7.6/10

Louise Jensen, mistrzyni thrillerów psychologicznych, zabiera czytelników w mroczną podróż do zamkniętej społeczności, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Czy nowe więzy w ramach wspólnoty ...

Komentarze
Rodzina
Rodzina
Louise Jensen
7.6/10
Louise Jensen, mistrzyni thrillerów psychologicznych, zabiera czytelników w mroczną podróż do zamkniętej społeczności, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Czy nowe więzy w ramach wspólnoty ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie czytać thrillery psychologiczne? Jeśli macie coś dobrego to polecenia coś, co do tej pory wywarło na Was największe wrażenie i utkwiło w pamięci, to podzielcie się ze mną tytułem. Z góry dzię...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Na polskim rynku wydawniczym ukazało się już kilka kryminałów Louise Jensen. Rodzina jest pierwszą książką tej autorki którą miałam okazję przeczytać i na początku miałam różne opinie. Historia zosta...

Pozostałe recenzje @jorja

Upiór w moherze
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, a co zbierze ktoś, kto sieje zamęt?

Uprawianie gatunku takiego jak komedia kryminalna jest według mnie trudną sztuką. Czytelnicy nie tylko różnią się wrażliwością, co każdy z nas ma odmienne poczucie humor...

Recenzja książki Upiór w moherze
W gąszczu kłamstw
Wielkie kłamstwa i małe kłamstewka

Czy jest ktoś, kto z ręką na sercu może przyznać, że nigdy w swoim życiu nie minął się z prawdą? Jako dziecko patrząc rodzicom w oczy, nie mówiło się, że zjadło kanapkę ...

Recenzja książki W gąszczu kłamstw

Nowe recenzje

Sekret Tamary
Warto przeczytać
@Izzi.79:

Nie lubię stawać przed trudnymi wyborami, które zmuszają mnie do podjęcia właściwej decyzji, a właśnie to spotkało głów...

Recenzja książki Sekret Tamary
Czas milczenia
Fascynujące średniowieczne klasztory
@Remma:

Patrick Leigh Fermor jest miłośnikiem podróży, zwiedzania i opisywania. Fascynują go średniowieczne klasztory, które pr...

Recenzja książki Czas milczenia
Noc Upadku
Mieszanka dark fantasy i romansu
@maitiri_boo...:

W przepięknie wydanej "Nocy upadku" Magdalena Szponar zanurza czytelnika w mrocznym, pełnym tajemnic świecie, gdzie pot...

Recenzja książki Noc Upadku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl