Pierwszy raz spotkałam się z etnokryminałami, gdy sięgnęłam po twórczość Kuźmińskich. Na pierwszy rzut poszedł "Pionek". Ta wyjątkowo specyficzna powieść od samego początku przypadła mi do gustu, zaś "Śleboda" to był strzał w dziesiątkę. Przede mną teraz już tylko "Kamień", którego niestety, nie było w bibliotece, w związku z tym w zamian zaczęłam "Marę".
Dziennikarz Sebastian Strzygoń powraca w rodzinne strony, by na prośbę siostry, przypilnować remontu domu, w którym oboje się wychowali. Familijny dom to idealne miejsce na odpoczynek od mediów, pracy i wielkomiasteczkowego zgiełku, a przy okazji odpowiedni czas na osiągniecie równowagi psychicznej. Początkowo w Dąbrowie Tarnowskiej nic się nie dzieje- spokój, harmonia i bezpieczeństwo. Wszystko zaczyna zmieniać się wraz z odkryciem tajemniczych zwłok w dziadkowym sadzie Sebastiana. Czyj szkielet odnaleźli w ziemi robotnicy? I dlaczego akurat tutaj? Te i inne pytania kotłują się teraz w głowie dziennikarza. Pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi. Ale czy na pewno? Możliwe, że wiele sekretów kryje się w przeszłości Dąbrowy Tarnowskiej i jej mieszkańców. Sekrety, które jedno mają imię- Judenjagd - to mroczne i pełne cierpienia polowanie na ukrywających się Żydów w czasie wojny. Gdy Strzygoń prowadzi swoje prywatne dochodzenie odnośnie tożsamości odnalezionego ciała, na terenie wioski ktoś morduje jednego z mieszkańców i upozorowuje śmiertelny wypadek, ktoś inny natomiast maluje antysemickie graffiti na synagodze oraz świeżym grobie zamordowanego. Czy te nagłe zdarzenia są jakoś ze sobą powiązane? Czy przyczyna tkwi w znalezionych zwłokach? Wszelkie tropy prowadzą do smutnej i krwawej przeszłości tego miasteczka. Przeszłości, o której wielu pragnie zapomnieć. Przeszłości, która skrywa bardzo niewygodną prawdę. Za mną już trzy z czterech etnokryminałów Małgorzaty i Michała Kuźmińskich. Jak na razie na prowadzeniu jest "Śleboda", zaś to właśnie "Mara" wydaje mi się najsłabsza. Pomimo ciekawej fabuły z ekscytującymi wątkami historycznymi, zdecydowanie męczyłam się podczas tej lektury. Zabrakło mi w niej dynamicznej akcji, która napędzałaby moją adrenalinę, pochłaniając w wir niebezpieczeństw i nieobliczalności. Tutaj przez znaczną część powieści niewiele się działo, często bywało monotonnie i sennie. Dopiero pod koniec tej książki tempo nabrało rozmachu, wywołując u mnie przyjemną satysfakcję.
W "Marze" głównie bohaterowie sprawiali wrażenie wypalonych zawodowo, prywatnie zagubionych, bez wcześniejszej charyzmy i przebojowości. Nawet poboczne postacie nie wywarły na mnie zbyt pozytywnego odczucia. Zdarzały się momenty, w których ich zachowanie nieco drażniło, lecz nie na tyle mocno, bym choć przez chwilę zapragnęła rzucić tę powieść w kąt.
Podsumowując, "Mara" Małgorzaty i Michała Kuźmińskich to dobra i wciągająca lektura, która wywołuje sporo emocji. Pomimo kilku niesnasków, bardzo chętnie podążałam wraz z bohaterami, po mrocznych tajemnicach Dąbrowy Tarnowskiej. Ta książka wzrusza i szokuje swoją fabułą. Jedyny minus za miejscowy brak akcji oraz "zużyte" główne postacie, co delikatnie mnie rozczarowało. Niemniej jednak z niecierpliwością zacieram ręce, bo w planach jest jeszcze "Kamień", który zapowiada się nieźle.
Zatuszowane zabójstwo. Wyparta przeszłość. I szkielet pod twoim domem. Dąbrowa Tarnowska. Przed wojną połowę jej mieszkańców stanowili Żydzi. To tu, do pustego rodzinnego domu wraca dziennikarz po p...
Zatuszowane zabójstwo. Wyparta przeszłość. I szkielet pod twoim domem. Dąbrowa Tarnowska. Przed wojną połowę jej mieszkańców stanowili Żydzi. To tu, do pustego rodzinnego domu wraca dziennikarz po p...
Nie ma nic w tym dziwnego, gdy żyjemy w przekonaniu, że znamy dobrze cienie miejsc, w których mieszkaliśmy kiedyś i poznaliśmy ich smak z czasów dzieciństwa. Przyglądnęłam się z bliższa bohaterom...
Dąbrowa Tarnowska – Sebastian Strzegoń na posesji domu siostry znajduje podczas prac przy budowie basenu szkielet. W mieście również dochodzi do śmierci jednego z mieszkańców. W sprawie pomaga mu Ann...
@sandrajasona
Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał
Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...
Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...