Marina recenzja

Marina

Autor: @nenya89 ·2 minuty
2011-09-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tego autora nie trzeba nikomu przedstawiać. Sława, którą zdobył "Cień wiatru" niezmiennie towarzyszy Zafonowi i sprawia, że po jego książki sięgają miliony czytelników. Początkowo jego twórczość skierowana była do młodzieży - "Książę mgły" rozpoczął serię czterech książek dla młodego odbiorcy. Do tego grona należy właśnie "Marina".
Autor nadał "Marinie" specjalne miejsce w swojej twórczości. Dla niego to książką najważniejsza, z którą wiążą się liczne wspomnienia. Wyczuwa się to także podczas czytania. Nie ma bowiem w niej tego, charakterystycznego dla Zafona, napięcia i niepokoju. Staje się więc ona wyjątkowa również dla czytelnika.
Akcja "Mariny" przenosi nas w lata osiemdziesiąte XX wieku. Zafon po raz kolejny na miejsce wydarzeń wybiera Barcelonę. Jest to jednak część miasta, z której na każdym kroku wypływa tajemnica. Oscar uczy się w szkole prowadzonej przez księży, która w zasadzie nie pozwala uczniom na żadne akty samodzielności. Chłopiec, nie patrząc na możliwe konsekwencje, z uporem próbuje rozluźnić krępujące go więzy. Tak więc, przy każdej możliwej sposobności, wymyka się zza szkolnych murów i zagłębia się w historię upadającej secesyjnej części miasta. Na jednej z eskapad piękna muzyka doprowadza go do zniszczonego i mrocznego pałacu. Tam właśnie poznaje Marinę i jej ojca Germana. Przypadkowe spotkanie owocuje nie tylko przyjaźnią, ale jest też pierwszym krokiem do uwikłania w zagadkowe wydarzenia zapomnianej Barcelony.
Oskar i Marina tworzą parę dla której nie ma rzeczy niemożliwych, a każda tajemnica musi zostać rozwiązana. Tak właśnie dzieje się w przypadku nieznanej czarnej damy, pojawiającej się na cmentarzu Sarria każdego miesiąca. Kobieta odwiedza bezimienny grób, a jej sposób bycia nosi znamiona odległej przeszłości. Zaintrygowani Oskar i Marina postanawiają poznać jej historię, nie wiedząc że sekrety sprzed lat całkowicie opanują ich życie.
"Marina" to książka poruszająca wiele wątków. Przyjaźń i miłość, a także walka z chorobą to tylko niektóre z nich. Zafon wprowadza też temat niezwykle kontrowersyjny - deformację ludzkiego ciała i jego przemijalność. Karty powieści będą próbą udowodnienia, że nie można pokonać naturę, a każda tego próba niesie tragiczne skutki.
Autor kreuje niezwykły świat. Bohaterowie, uwikłani w mrok reliktów dawnej świetności, stopniowo poznają ich przeszłość. Miejsca opisane na kartach "Mariny" to wspaniała uczta dla wyobraźni. Skrywane w ich murach tajemnice przyciągają a utracone piękno nie pozwala na obojętność. Także kreacja postaci i ich historie to potwierdzenie kunsztu pisarza. Każdemu bohaterowi mogłaby zostać poświęcona oddzielna książka, która byłaby wyśmienitą ucztą dla czytelnika.
"Marina" jest więc książką wyjątkową. Nie tak rozległa jak "Cień wiatru" czy "Gra anioła", może bardziej przewidywalna, ale ciągle magiczna. Opisane wydarzenia, budowanie napięcia, nierozwikłane zagadki - wszystko to zapewnia godziny wspaniałej rozrywki.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marina
5 wydań
Marina
Carlos Ruiz Zafón
8.5/10

W trakcie pisania wszystko w opowiadanej przeze mnie historii stawało się jednym wielkim pożegnaniem, a kiedy już ja kończyłem, narastało we mnie wrażenie, że coś bardzo mojego, coś, czego do dziś nie...

Komentarze
Marina
5 wydań
Marina
Carlos Ruiz Zafón
8.5/10
W trakcie pisania wszystko w opowiadanej przeze mnie historii stawało się jednym wielkim pożegnaniem, a kiedy już ja kończyłem, narastało we mnie wrażenie, że coś bardzo mojego, coś, czego do dziś nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jednym z moich postanowień noworocznych jest przeczytanie wszystkich książek jakimi zostałem dotychczas obdarowany. Zaczynam od tych, do których dołączona była dedykacja. Jakże miłe to uczucie w cyfr...

@atypowy @atypowy

Marina to czwarta powieść hiszpańskiego pisarza. Poznajemy w niej Ócara Drai'a, który zamieszkuje szkołę z internatem. Nie był pilnym uczniem a do szkoły chodził z przymusu. Na lekcjach nie wykazywał...

@Martyna_Bryl @Martyna_Bryl

Pozostałe recenzje @nenya89

Pieśń łuków. Azincourt
Cudowna!

25 października 1415 roku pod Azincourt rozgorzała jedna z najważniejszych bitew wojny stuletniej. Krwawa i nierówna walka wydawała się dla Anglików przegraną. Francuzi p...

Recenzja książki Pieśń łuków. Azincourt
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
Tygrysie wzgórza

Kiedy w bibliotece widzi się książkę, o której pisał co drugi blog, to nie ma się nad czym zastanawiać. Gdy więc zobaczyłam Tygrysie Wzgórza na półce, szybko zgarnęłam je...

Recenzja książki TYGRYSIE WZGÓRZA TW

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości