Martwe spojrzenie recenzja

Martwe spojrzenie

Autor: @Logana ·1 minuta
11 dni temu
Skomentuj
32 Polubienia
W styczniu 2013 strzelec wchodzi do domu Quinlan’ów i zabija śpiące małżeństwo. Ich trzynastoletni syn nakrył zabójcę, co wywołało w sprawcy chęć pozbycia się świadków. Raymond zostaje zastrzelony, lecz ostatni członek rodziny ucieka. Wezwana na miejsce policja znajduje córkę Qinlan’ów, siedzącą przy zwłokach rodziców ze strzelbą na kolanach. Odtąd Alexandra staje się główną podejrzaną o zamordowanie rodziców. Sprawa jest medialna, siedemnastolatką zafascynował się cały kraj. Zostaje osądzona o popełnienie zbrodni i uznana za morderczynię. Po pojawieniu się dowodu na jej niewinność i oczyszczeniu z zarzutów Alex zdobywa fortunę z odszkodowania. Łatka zabójczej „Martwookiej” na zawsze będzie należeć do Alexandry Quinlan.

Po latach, jako Alex Armstrong, nadal szuka mordercy swojej rodziny. Kobieta podąża śladami przeszłości, jednocześnie starając się nie dopuścić do ujawnienia własnej. Zostaje jednak zdemaskowana przez parę szukających ją fanów. Pakuje się w kłopoty, z których ratuje ją jej dawny obrońca Garrett Lancaster. Podejmuje pracę śledczej w kancelarii adwokackiej Lancaster & Jordan. Podczas sprawdzania potencjalnego klienta trafia na trop zabójcy jej rodziców i brata.

Z upływem stron okazuje się, że to, co ukazują bohaterowie jest iluzją, a sekrety mnożą się coraz intensywniej napędzając historię. Bohaterowie mają immanentną potrzebę przekraczania granic moralnych do zachowania swych tajemnic w cieniu.
Akcja powieści dzieje się w kilku przestrzeniach czasowych oraz miejscach w USA oraz w Europie, w małych miejscowościach i wielkich aglomeracjach. Również dzięki tej różnorodności lokacji fabuła nie jest monotonna. Dodatkowym "smaczkiem" jest ukazanie technik stosowanych przez amerykańskich detektywów śledczych kancelarii prawnych oraz wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do analizowania dowodów.

Powieść obfituje w zwroty akcji, a finał jest zaskakujący. Postać sprawcy była wprowadzona w początkowych rozdziałach, szansa na jego zdemaskowanie była, ale mnie nie udało się tego dokonać.

Porównując do innych powieści autora, które czytałam, największe wrażenie zrobiło na mnie „Idealne morderstwo”. Prócz świetnego pomysłu na fabułę jest wypełniony bohaterami, a akcja ma idealne tempo. „Uprowadzona” również miała ciekawy koncept, ale wykonanie było rozwleczone. W „Mrocznym spojrzeniu” śledztwo było porywające, intryga zawiła, a sprawca nieoczywisty, jednak znalazły się w niej dłużyzny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-04
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwe spojrzenie
Martwe spojrzenie
Charlie Donlea
7/10
Seria: Mroczna strona

Czy możesz czemukolwiek ufać, jeśli twoje życie to kłamstwo? Dziesięć lat temu Alexandra Quinlan była główną podejrzaną w sprawie zamordowania swojej rodziny. Jej twarz pokazywana była we wszystki...

Komentarze
Martwe spojrzenie
Martwe spojrzenie
Charlie Donlea
7/10
Seria: Mroczna strona
Czy możesz czemukolwiek ufać, jeśli twoje życie to kłamstwo? Dziesięć lat temu Alexandra Quinlan była główną podejrzaną w sprawie zamordowania swojej rodziny. Jej twarz pokazywana była we wszystki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Martwe spojrzenie" to thriller psychologiczny autorstwa Charlie Donlea, który wciąga czytelników w mroczny świat tajemnic oraz kłamstw. Dziesięć lat temu życie Alexandry Quinlan zmieniło się na zaws...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pierwsze spotkanie z twórczością autora Charlie Donlea i bardzo udane. Autor przedstawia nam historię Alexandry Quinlan i jej drogę w celu odkrycia, kto i dlaczego zamordował jej rodzinę. Pewnej nocy...

@promyk1 @promyk1

Pozostałe recenzje @Logana

Ręka zegarmistrza
Ręka zegarmistrza

Jest to 16 tom serii o Lincolnie Rhyme'ie. Od czasów wydania pierwszego minęło ponad 20 lat. Na przełomie tych lat musiał mi się zmienić gust, bo "Ręka zegarmistrza" nie...

Recenzja książki Ręka zegarmistrza
W imię ojców
W imię ojców

Będąca w ciąży Anna Rzepecka przyjeżdża do Lądka-Zdroju, by zaopiekować się podupadającą na zdrowiu babcią. Na miejscu przypadkiem zostaje wciągnięta w kryminalne śledzt...

Recenzja książki W imię ojców

Nowe recenzje

Krwawe dożynki. 1943
Ocalałam, ale czy nadal żyję?
@Zaczytane_koty:

Dwa dni, 3 i 4 listopada 1943 roku. Tylko tyle, czterdzieści osiem godzin. Tylko tyle czasu potrzebowali Niemcy, by w b...

Recenzja książki Krwawe dożynki. 1943
Agentka Churchilla
Kobieta i tajna misja Churchilla
@Strusiowata:

Alan Hlad napisał spektakularną historię z czasów II wojny światowej o kobiecie, która zostaje zwerbowana z grupy maszy...

Recenzja książki Agentka Churchilla
Ludzie z mgły
"Ludzie z mgły" Izabela Janiszewska
@S.anna:

W niedzielny poranek dziewiętnastoletnia Alicja Jarosz, studiująca w Krakowie i odwiedzająca rodziców w weekend, wychod...

Recenzja książki Ludzie z mgły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl