Martynka najlepsze przygody recenzja

"Martynka. Najlepsze przygody" Gilbert Delahaye

Autor: @narratorka ·1 minuta
2011-08-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kto przeżywa najwspanialsze przygody i może zawsze liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół? Kto jest tytułową bohaterką książki? Martynka! Opowiadania z serii "Martynka" autorstwa Gilberta Delahaye'a są coraz bardziej znane na całym świecie i podbiły serca nie tylko dzieci, ale i dorosłych.

Ostatnio, pragnąc nieco odetchnąć od ciężkich i długich powieści, sięgnęłam po książkę z półki mojej sześcioletniej siostry. Piękna okładka z cudowną, bardzo realistyczną ilustracją sprawiła, że wybrałam właśnie książkę "Martynka. Najlepsze przygody."
Jest to zbiór 8 opowiadań o wesołej dziewczynce, która- ciekawa świata- przeżywa wiele wspaniałych przygód. Stada królików w ogródku, uciekająca fretka, tajemnicza czarownica, zabawa w teatr czy ośli przyjaciel sprawiają, że zarówno dziewczynka, jak i czytelnicy nigdy się nie nudzą.
Tekst polski opracowała Wanda Chotomska, która w zabawny i barwny sposób opowiada nam o życiu bohaterki i jej przyjaciół.

Opowiadania zawarte w zbiorze to nie tylko puste historyjki. Choć skierowane szczególnie do dzieci, uczą i rozwijają. Dzieci, obserwując Martynkę i jej przyjaciół przekonują się, że z pomocą bliskich da się rozwiązać każdy problem, uczą jak ważna jest wyobraźnia, wiara i przyjaźń- z ludźmi i zwierzątkami.
Podobało mi się opowiadanie "Martynka spadła z roweru”, w którym widzimy jak dzielną jest dziewczynką, kiedy złamała nogę. Pokazuje, że nawet w trudnych sytuacjach musimy być odważni i nie bać się przyszłości.
Wszystkie historyjki dobrze się kończą pokazując, że dobro zawsze zwycięża.
Oprócz tekstu, książka składa się z ogromnych ilości ilustracji autorstwa Marcela Marliera. I to nie byle jakich rysunków. Wszystkie ilustracje są tak piękne, iż wydaje się, ze są to zdjęcia. Bardzo realistyczne i kolorowe cieszą oczy w trakcie czytania i dodają książce swoistej magii.

"(...)Razem z Martynką i jej przyjaciółmi czytelniczki poznają świat i uczą się wielu nowych rzeczy. Pełne uroku, przyciągające uwagę ilustracje oraz dowcipny tekst tworzą niepowtarzalny, ciepły nastrój."



"Martynka" zaczarowała mnie i oczarowała swoim wdziękiem. Przyznam, że podróżowałam z dziewczynką przez kartki z wielkim skupieniem i ciekawością. Cała seria "Martynka" jest wspaniała zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Sprawdzi się jako prezent dla dziecka albo pierwsza samodzielna lekturka, która na pewno rozwinie pasję czytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martynka najlepsze przygody
4 wydania
Martynka najlepsze przygody
Gilbert Delahaye
8.5/10

Zabawne i pouczające przygody sympatycznej dziewczynki wzruszają i bawią jej rówieśniczki na całym świecie. Razem z Martynką i oraz jej przyjaciółmi czytelnicy poznają świat i uczą się wielu nowych rz...

Komentarze
Martynka najlepsze przygody
4 wydania
Martynka najlepsze przygody
Gilbert Delahaye
8.5/10
Zabawne i pouczające przygody sympatycznej dziewczynki wzruszają i bawią jej rówieśniczki na całym świecie. Razem z Martynką i oraz jej przyjaciółmi czytelnicy poznają świat i uczą się wielu nowych rz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @narratorka

Autokar do nieba
"Autokar do nieba" P. Olearczyk

Paweł Olearczyk jest małopolskim młodym pisarzem debiutującym powieścią "Nie pytaj mnie o Rose". Jego trzecia, najnowsza książka, wydana przez wydawnictwo Novae Res jest ...

Recenzja książki Autokar do nieba
Król Złodziei
O tym jak dorośli marzą o dzieciństwie, a dzieci o dorosłości, czyli "Król złodziei" C. Funke

"Dorośli nie pamiętają jak to jest być dzieckiem. (...) Nawet marzą o tym, by znów nim być. Ale o czym marzyli, będąc dziećmi? Jak myślisz? sądzę, że marzyli o tym, by w ...

Recenzja książki Król Złodziei

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl