"Jego maszyna losu brzmiała niczym orkiestra symfoniczna. Właśnie ruszyły skrzypce, a po chwili dołączyły do nich wiolonczele z altówkami. Poczuł się nagle jak dyrygent. Całym sobą czuł tę melodię. Crescendo i decrescendo, aż do całkowitej ciszy, która trwała, trwała…"
Moja ocena:
To nie on zabija, tylko los. On jedynie losowi pomaga. Gdy prokurator Adam Szmyt odbiera dziwny telefon z pytaniem o pomarańcze, nie podejrzewa, że to zapowiedź jego najkoszmarniejszych dni. Oto po ...
„Maszyna losu ruszyła i już nic jej nie zatrzyma. Żadna chwila słabości. Żadne zawahanie. Poleci do samego końca, aż wypełni się zemsta, o której marzył przez tyle lat — pielęgnowana przez niego nicz...
To moje pierwsze spotkanie z autorem. Książka z gatunku, który czytam dość rzadko i też rzadko kiedy jestem zafascynowana tego typu literaturą. Nie jest to mój konik, ale od czasu do czasu sięgam po...
Autorka dała się poznać pod kilkoma wcieleniami literackimi: Katarzyna Misiołek, Olga Haber, Daria Orlicz, Sonia Rosa. Jako Katarzyna Misiołek wydaje powieści obyczajowe...
Recenzja książki Młoda wdowaTo druga pod rząd czytana przeze mnie książka, która została przeładowana zwrotami sytuacyjnymi, a przeskoki czasowe wprowadzały chaos. "Znajdowanie winnego swojego n...
Recenzja książki Cienie nad stawemZosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...
Recenzja książki Echa nieodkupionych winMłoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...
Recenzja książki Warszawa to mój Nowy JorkTego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...
Recenzja książki Signal