„Na świecie nie może być dwóch inteligentnych ludzi,
wygramy wojnę, więc tylko rasa aryjska będzie trwała”.
Josef Mengele
Za jego głowę, wyznaczono nagrodę wysokości 10 milionów marek niemieckich. Prymus z pierwszej ławki, najlepszy uczeń, nierzucający się w oczy mężczyzna, kochał kwiaty, muzykę poważną, oraz poezję. Miał nawet powodzenie u kobiet. Jak wyjaśnić to, jakim stał się człowiekiem podczas II wojny światowej? Josef Mengele do dziś wzbudzający kontrowersje, strach, panikę... Człowiek potwór, bestia z Auschwitz, to tylko niektóre z przydomków najbardziej znanego lekarza świata.
Urodzony w bardzo zamożnej rodzinie szybko zaczął robić karierę naukową. Badacze nigdy nie doszukali się, w jego dzieciństwie niczego co mogłoby spowodować zachowanie mężczyzny w obozie zagłady Auschwitz – Birkenau. Mengele nie był nigdy głównym lekarzem obozu, nie był także jedynym, który przeprowadzał eksperymenty na ludziach. Co więc spowodowało, że tylko o nim mówi się do dziś? Historycy uważają, że jednym z powodów jest to, że nigdy go nie odnaleziono, oraz nie skazano. Uciekł i uniknął odpowiedzialności. Drugim powodem są eksperymenty na dzieciach, okrutne, sadystyczne. Dla ludzi zadawanie cierpienia dzieciom jest okrutniejsze niż gdy robi się to wobec dorosłych.
Wiele kontrowersji wzbudza fakt, że lekarz ten mógł zostać złapany i osądzony po tym jak wylądował po wojnie w obozie amerykańskim. Niestety Amerykanie nie rozpoznali go i wypuścili. Czy faktycznie nie wiedzieli, kogo przetrzymują, a może było to działanie celowe? Tego nigdy się nie dowiemy. Mengele uciekł do Argentyny, pomagała mu rodzina, ale sam także pracował na swoje utrzymanie. Podobno chciał nawet wejść w spółkę z żydowskim biznesmenem, to aż niesamowite jeśli weźmie się pod uwagę jego rasistowskie poglądy. Być może zrozumiał, że wojna skończyła się przegraną Niemiec i trzeba żyć dalej... Najbardziej bulwersujący jest w fakt, że doktor z Auschwitz w Ameryce Południowej poczuł się tak pewnie, że posiadał dokumenty wydane na swoje prawdziwe nazwisko. Być może spotkał sympatyków wśród kadry urzędniczej w Buenos Aires.
Po wielu latach mówił do swojego syna, że on tak naprawdę to ratował dzieci z obozu. Przecież i tak miały zginąć, a on zabierał je z rampy, do swoich eksperymentów zapewniając im tym samym przeżycie. Do samego końca wierzył w to, że to, co robił, było dobre i słuszne. Mengele zmarł w roku 1979, jego rodzinie udawało się utrzymywać jego zgon w tajemnicy przez sześć lat. Podobno dostał udaru podczas kąpieli w morzu. Dopiero w roku 1985 ciężka praca niemieckich śledczych doprowadziła ich do jego grobu w Embu w Brazylii gdzie hitlerowski zbrodniarz został pochowany.
Pan Urlich Volklein napisał jedną z ważniejszych książek o niemieckim zabójcy Mengele doktor z Auschwitz. Opisuje w niej życie, działalność, a także poszukiwania i śmierć najokrutniejszego lekarza XX wieku. W tematyce o Mengele pojawiło się wiele pozycji. Moim zdaniem ta jest niezwykle ważna z jednego powodu, napisana została przez Niemca o Niemcu. Podczas gdy dziś zakłamuje się historię i ze sprawców robi się ofiary Autor pozycji w sposób bezwzględny przedstawia winę Josefa Mengele, a także jego popleczników.
Pozycja ta wprawdzie nie zawiera fotografii, może to i dobrze ze względu na skalę brutalnych eksperymentów mężczyzny, za to posiada bogaty zbiór faktów, oraz naprawdę obszerną bibliografię. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Nie sądziłam, że niemiecki historyk, piszący dla „Die Ziet” i „Stern” zdecyduje się na wydanie tak bardzo obiektywnej publikacji.
Pozycję Mengele doktor z Auschwitz wspaniale uzupełnia film dokumentalny, który możemy obejrzeć na You Tube o tym, w jaki sposób niemieccy historycy i badacze dotarli do miejsca, w którym ukrywał się lekarz.
Historia lubi się powtarzać, ale jest również nauczycielką życia. Książkę Pana Volkleina polecam Wam jako lekturę obowiązkową. Mimo tego, że fakty są znane większości to, jednak należy o nich przypominać, a pozycja wydana przez niemieckiego historyka pokazuje nam, że są badacze, którzy nie przeinaczają historii i ściśle trzymają się faktów.