Mikołaj z ulicy Pogodnej recenzja

Jak nie lukrować rzeczywistości, a sprawić, by była słodka? Na to pytanie najlepiej odpowie właśnie Joanna Szarańska – autorka wielu poczytnych powieści obyczajowych. Nie, nie będzie wywiadu. Trzeba przeczytać jej najnowszą książkę "Mikołaj z ulicy Pogodnej".
Kryzys twórczy popularnej pisarki świątecznych książek, zwanej przez czytelników "Gwiazdeczką", przyczynił się do śledztwa w sprawie Mikołaja. Brzmi jak początek bajki a może powieści detektywistycznej? I dobrze.

Starska rzeczywiście, mimo usilnych starań, nie ma pomysłu na kolejną wydawaną tuż przed świętami książkę. Z pomocą przychodzi jej redaktorka i przyjaciółka w jednej osobie. Znalazła ciekawe informacje o tajemniczym Mikołaju, który odwiedza najbrzydszą ulicę w miasteczku.

Ulica Pogodna wygląda na taką, przy której nikt nie chciałby zamieszkać, a jeśli mieszka, to uczyni wszystko, by się stamtąd wyprowadzić. To tylko pozory. Okazuje się, że mieszkańcy (oprócz jej wyglądu) lubią swoją ulicę. Kornelia Starska przekonuje się o tym, gdy decyduje się znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest tajemnicza postać rokrocznie obdarowująca dzieciaki z Pogodnej. Co roku przed świętami drzewa przed kamienicami ozdabiane są kolorowymi szalikami, przy których mali mieszkańcy znajdują prezenty. Kto je tam od lat zostawia? Żeby się tego dowiedzieć, Starska postanawia zamieszkać na trochę w tym intrygującym miejscu. Rozmowy z ciekawymi postaciami sprawiają dużą przyjemność zarówno głównej bohaterce jak i czytelnikowi.

Joanna Szarańska w swojej najnowszej powieści przypomina, że dobro jest jak ziarno. Zasiane przynosi plony. To mieszkańcy Pogodnej tworzą pełną ciepła atmosferę. Podczas czytania pojawia się myśl: chcę mieć takich sąsiadów. Wzajemna pomoc, życzliwość, które Starska znalazła wśród ludzi brzydkiej ulicy o pięknej nazwie – tego każdy z nas potrzebuje.
Razem z główną bohaterką idziemy przez historię pełną ciepła, miłości, niełatwych decyzji, zapachu szarlotki, humoru i wzruszeń; przez wspomnienia i zapiski z przeszłości, które rozpalają ciekawość.
Tą wędrówką Joanna Szarańska wprowadza w magiczny nastrój świąt.

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.