Planeta wirusów recenzja

Mikroskopijne istoty, które są wszędzie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2022-10-21
3 komentarze
24 Polubienia
Napisał Zimmer przystępną książkę o wirusach, to ważne dla mnie ignoranta biologicznego (ten przedmiot skutecznie mi obrzydzono w liceum). Autor pisze jasno i zrozumiale, lektura była ciekawa, czasami wręcz frapująca. Nie sposób tu omówić wszystkich wątków tej bogatej w treść książki, opowiem tylko, o tych, które mnie najbardziej zainteresowały.

I tak wirusy odkryte zostały dopiero pod koniec XIX wieku, a ponieważ są wielokrotnie mniejsze od bakterii, pojedyncze wirusy można było zobaczyć dopiero w 1939 r. dzięki mikroskopom elektronowym.

Według autora wirusy są mikroskopijnymi kilkugenowymi istotami, które replikują siebie, używając do tego innych organizmów. Tu zastrzeżenie, w ostatnim rozdziale pisze Zimmer o niedawnych odkryciach wirusów-olbrzymów złożonych z ponad tysiąca genów.

Co ciekawe, wciąż bardzo mało wiemy o wirusach mimo tego, że są wszędzie: „W jaskiniach i w płucach, w tybetańskich lodowcach i w wiatrach gnających wysoko nad szczytami gór – naukowcy co rusz odkrywają nowe wirusy.” Zaś w oceanach odkryto już co najmniej 200 tys. gatunków wirusów. Niemniej masa ich wciąż czeka na odkrycie.

Popularny pogląd głosi, że wirusy powodują infekcje i choroby, ale nie tylko, także: „pomagają produkować tlen, którym oddychamy, oraz że biorą udział w regulacji temperatury na Ziemi.” Również: „życie na Ziemi mogło zacząć się cztery miliardy lat temu właśnie od wirusów.”

Oczywiście pisze Zimmer głównie o wirusach powodujących pandemie, i tak mamy rozdział o wirusie HIV, który do 2019 r. zainfekował 75,7 miliona ludzi i zabił 32,7 miliona. Trwające przez dziesięciolecia próby wynalezienia szczepionki przeciw HIV zakończyły się porażką z powodu wysokiego tempa mutacji wirusa.

Nie mogło zabraknąć rozdziału o COVID-19, który przeszedł na ludzi z nietoperzy w Chinach, a potem zaczął się błyskawicznie rozprzestrzeniać po całym świecie. Pisze Zimmer że: „Będą kolejne COVID-y, być może COVID-24, COVID-31 lub COVID-33.” Jak zabójcze i jak szybko rozprzestrzeniające się, nie wiemy...

Uderza pewna bezbronność i defensywność homo sapiens w konfrontacji z wirusami, ale są chlubne wyjątki: błyskawiczne opracowanie szczepionki na COVID-19 oraz całkowite zniszczenie wirusa ospy prawdziwej, który zabił w ostatnim tysiącleciu miliardy ludzi. To ostatnie było możliwe po pierwsze dlatego, że w przeciwieństwie do innych wirusów (HIV, COVID-19, etc.) ospa prawdziwa infekowała tylko ludzi, a nie zwierzęta. Po drugie przeprowadzono ogólnoświatowy program szczepień w latach 60. XX wieku. Podobna kampania nie udała się niestety z polio...

Uzmysłowiła mi książka Zimmera po raz kolejny, że biblijne zalecenie: 'Czyńcie sobie ziemię poddaną' nie ma obecnie wielkiego sensu. Możemy się tylko z wirusami układać, bardzo rzadko je eliminować, ale w ogóle to starać się jakoś z nimi współżyć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-09
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Planeta wirusów
Planeta wirusów
Carl Zimmer
7.5/10

Wirusy są wszędzie. Takie stwierdzenie zapewne cię nie szokuje, zwłaszcza w czasach pandemii COVID-19. Ale czy na pewno? Czy wiesz, że wirusy spadają na ciebie miliardami każdego dnia z najwyższych w...

Komentarze
@MLB
@MLB · ponad rok temu
Ciekawe - przeczytam:) Wirusy były przed nami i będą długo po nas.
Mała dygresja: Czyńcie sobie ziemię poddaną - usłyszałam to ostatnio od sąsiadki masakrującej bez litości rządek pięknych, zdrowych srebrnych świerków. Nie dała im szansy, aby osłoniły jej eksponowany na południe balkon - zainstalowała klimatyzację😶

× 5
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki 😀. Masakrowanie drzew - koszmar. Ile zła wyrządzono w imię tego hasła...
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad rok temu
Bardzo dobra recenzja. Książka czeka w kolejce.
Niestety zbyt dużo ludzi wciąż uważa że to, czego nie widać, to nie istnieje (albo że wmawia nam to 'big pharma' dla kasy). Ciekawe, że czasem takie 'nieistnienie wirusowe' koreluje się dodatnio z światopoglądem o istnieniu różnych sił pilnujących naszej etyczności.
× 3
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki 😀 ciekawym Twojej opinii.
@Madison
@Madison · ponad rok temu
Osobiście uważam, że bezkrytyczne podejście do szczepionek, szczególnie tych błyskawicznie wymyślonych na błyskawicznie powstałe choroby nie jest zbyt dobre. Ale każdego wybór*.

Polecamhttps://nakanapie.pl/ksiazka/szczepienia-niebezpieczne-ukrywane-fakty
Naprawdę bardzo bym chciała poznać inne punkty widzenia, inne przemyślenia inteligentnych osób po lekturze tej książeczki. Podobnych książek jest więcej, bo i wątpliwości co do szczepionek jest wiele. Wiem, że wielu ludzi śmieje się z tego, że szczepionki powodują autyzm. Pracuję z ludźmi z różnymi zaburzeniami, w tym z autyzmem. I znam ich historie z ust rodziców. To naprawdę nie napawa optymizmem. Szum medialny jest tylko wokół autyzmu. A gdzie reszta skutków, za które nikt nie chce wziąć odpowiedzialności? Poza tym uszkodzenie np. układu nerwowego u dziecka to problem rodzica, ewentualnie przychodni, w których będzie natrętem i niewygodnym pacjentem psującym nerwy całej społeczności. Na pewno nie jest to problem koncernu czy polityków.

Wątpliwości są zdrowe.

Edit*: szkoda, że tak często ten wybór jest przymusowy.
× 1
Planeta wirusów
Planeta wirusów
Carl Zimmer
7.5/10
Wirusy są wszędzie. Takie stwierdzenie zapewne cię nie szokuje, zwłaszcza w czasach pandemii COVID-19. Ale czy na pewno? Czy wiesz, że wirusy spadają na ciebie miliardami każdego dnia z najwyższych w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wirusy mają ‘złą prasę’ ostatnio, ale przy tej okazji jest szansa się podszkolić wybierając coś książkowego. Choćby nieduży tekst popularyzatora nauki Carla Zimmera. W kilku esejach opisał najsłynnie...

@Carmel-by-the-Sea @Carmel-by-the-Sea

Pozostałe recenzje @almos

Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć
Biografia bez przepychu

Jestem wielkim miłośnikiem twórczości Marii Czubaszek, wciąż z upodobaniem słucham jej skeczów radiowych nagranych w latach 70. pozbieranych z Internetu: 'Dym z papieros...

Recenzja książki Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć
Ostatnie dni Stalina
Śmierć tyrana

W ramach pogłębiania swojej wiedzy o sowieckim tyranie sięgnąłem po tę książkę napisaną w 2016 roku przez amerykańskiego prawnika i aktywistę praw człowieka. Zaczyna Ru...

Recenzja książki Ostatnie dni Stalina

Nowe recenzje

Tysiąc odcieni bieli
Dajcie się wciągnąć do tego świata, w którym lu...
@grazyna.pod...:

Rafał ma wszystko: pieniądze, władzę i zawsze dostaje to czego chce. Gdy na jego drodze staje młoda kobieta, przyciągan...

Recenzja książki Tysiąc odcieni bieli
Zęby, ciosy i siekacze
Zęby
@Gosia:

„Zęby, ciosy i siekacze” Marta Pokorska – Jurek, to niezwykła, fascynująca i wciągająca książka, z ogromną dawką wiedzy...

Recenzja książki Zęby, ciosy i siekacze
Debit
Debit
@monika.sado...:

Czarne kruki trzepoczą skrzydłami osaczając przerażeniem. Ośmielone rzucają się na martwe ciała leżące pośród bieli śni...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl