Grzeczni chłopcy nie kradną staników recenzja

Miłość niejedno ma imię

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2021-12-01
1 komentarz
20 Polubień
Do sięgnięcia po te książkę skłonił mnie intrygujący tytuł a gdy przeczytałam, że autorką jest nastolatka, postanowiłam sprawdzić jak sobie poradziła. Muszę przyznać, że nieco mnie zaskoczyła ta książka. Tytuł mógł bardzo dużo sugerować, że to będzie jakiś typowy romans z tak zwanymi "końskimi zalotami" w postaci kradzieży staników, jest to jednak dosyć udana powieść o rodzącej się miłości wśród nastolatków a wspomniany stanik to tylko kiepski początek znajomości.
Riley mieszka w małym amerykańskim miasteczku, jest cichą, zakompleksioną szarą myszką, schowana w swojej skorupie i nie wychylającą się w grupie swoich rówieśników. Pewnego dnia, do opuszczonej willi tuż obok domu Riley wprowadzają się nowi sąsiedzi. Okazuje się, że sprowadziła się piękna kobieta z dwójką dzieci, małą dziewczynką i nastolatkiem. Nowy sąsiad już pierwszego wieczoru okazał się niezwykle upierdliwy, gdyż zorganizował głośną imprezę a okna Riley i nowego sąsiada Aleca, dzieliła odległość tylko dwóch metrów. Jakby tego było mało, nocą po nagłym przebudzeniu dziewczyna widzi na parapecie swojego okna sąsiada z jej biustonoszem. Gdy próbuje mu go zabrać, on szybko znika w swoim pokoju. Okazało się, że na imprezie jest kilku znajomych z jej liceum z tak zwanej świty, którzy nawet słowa nie zamieniają z takimi cichymi dziewczynami jak Riley. Chłopcy podczas imprezy założyli się, że Alec wygra go wtedy, gdy wkradnie się do pokoju sąsiadki i zabierze jej stanik.
Tak więc stanik ze wzorem Myszki Miki stał się zalążkiem przyjaźni a może nawet jakiegoś większego uczucia. Historia jakich wiele, pełna humoru i zwariowanych zawirowań, jak to mówią, że jest bardzo cienka linia oddzielająca nienawiść od miłości. To, ze wątek romantyczny jest w tej książce bardzo przewidywalny jednak nie odbiera jej uroku, prosty styl bez wymyślnych zwrotów dostosowuje się do młodych odbiorców. Myślę, ze po przeczytaniu tej książki nie sposób jest nie polubić jej głównych bohaterów.
„Grzeczni chłopcy nie kradną staników", to bardzo przyjemna lektura młodzieżowa, ciepła i zabawna a nawet czasami wręcz wzruszająca. Czytając, wspominałam swoje czasy licealne i to jak się wtedy zachowywaliśmy. Oczywiście to jest nieporównywalne, raz, że w Stanach jest inna mentalność, a dwa, to do liceum chodziłam kilkadziesiąt lat temu i to były zupełnie inne czasy...

Książkę przeczytałam dzięki Czytam Pierwszy pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-01
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzeczni chłopcy nie kradną staników
Grzeczni chłopcy nie kradną staników
Lauren Price
6.7/10

Życie Riley Greene było do bólu normalne. Dziewczyna trzymała się na uboczu i nie była zbyt popularna w szkolnej społeczności. Miała mamę, brata i najlepszą przyjaciółkę — i właściwie było jej z tym ...

Komentarze
@Oczytana
@Oczytana · prawie 3 lata temu
Znam ten portal Czytam Pierwszy :D byłam jedną z pierwszych użytkowniczek tego portalu:) Dzięki niemu mogłam rozwinąć się jako recenzentka :)
× 1
Grzeczni chłopcy nie kradną staników
Grzeczni chłopcy nie kradną staników
Lauren Price
6.7/10
Życie Riley Greene było do bólu normalne. Dziewczyna trzymała się na uboczu i nie była zbyt popularna w szkolnej społeczności. Miała mamę, brata i najlepszą przyjaciółkę — i właściwie było jej z tym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Grzeczni chłopcy nie kradną staników" Lauren Price to opowiadanie o.. hmm miłości? Myślę, że tak! Ale poza tym porusza wiele ważnych tematów codziennego życia jak i nie ciekawej przeszłości....

@kasia.czytaa @kasia.czytaa

"Grzeczni chłopcy nie kradną staników" Chyba nie ma bardziej chwytliwego tytułu książki 😅 a jeśli już na pierwszych stronach tytuł sie spełnia i faktycznie Alec, główny bohater kradnie stanik i to w ...

AS
@asiaxd4

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka