Zaproszenie na morderstwo recenzja

Miłość potrafi zabijać...

Autor: @puma ·2 minuty
2012-09-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zaproszenie na morderstwo jest najbardziej niepożądaną wiadomością spośród wszystkich zaproszeń tłoczących się w przyciasnej pocztowej skrzynce. Dlatego ich adresaci, którzy jak się okazuje nie grzeszą „brudnym” sumieniem czują strach przed intrygą głównej bohaterki, nadawcy tych pięknych i gustownych zaproszeń...

Carmen Posadas niewątpliwie posiada ogromny pisarski talent, dzięki niemu mamy przyjemność dryfować między potrzebą miłości (choć często fałszywą) a zemstą; słodką i przerażająco prawdziwą. Autorka nie gustuje w długich dialogach, które błyskawicznie można przeczytać, dialogach o wszystkim i o niczym. Za to przejrzyście i w szczegółowy, przemyślany sposób opowiada nam historię kobiety o której większość woli zapomnieć, wymazać z pamięci. Nie ma czego się dziwić, skoro Olivia jawi nam się jako sarkastyczna, bezduszna bogini gotowa zrobić wszystko aby spełnić swoje zachcianki, udowodnić w ten sposób olbrzymią siłę perswazji. Niczym zwodnicza modliszka czekająca na właściwy moment wykorzystuje przemyślaną strategię, która kiełkuje w umyśle już od dawna.
Wystarczy tylko zasiać ziarno niepewności aby zebrać plon...

Wątek kryminalny, który rozwija się z minuty na minutę, chociaż w tym wypadku zabrzmi lepiej strona za stroną, nie wyróżnia się niczym szczególnym.. Jest ofiara, są podejrzani, jest motyw i chęć poznania prawdy, tylko że śledztwo toczy się zupełnie nieoficjalnie a prawda okazuje się tak absurdalna co wręcz zachodzi na parodię. Zakończenie również nie przebiega zwyczajnie, wszak czytelnik dowiaduje się jakie były rzeczywiste zdarzenia na pokładzie jachtu, ale wszystko inne pozostaje w nienaruszonym składzie. Skoro nikt nie poniósł kary, czy wprawiło mnie to w zdumienie? Czy pozostał jakiś niesmak słów, niedomówienie?

Zdecydowanie nie! Książkę uważam za jedną z najlepszych, do których udało mi się w życiu „zaglądnąć”. Nie dlatego, że pokochałam pogoń za sensacją, którą autorzy potrafią w niezwykły sposób ukazać w swoich dziełach, ale samą wyobraźnię autorki, która nie zna granic, za cudowną plątaninę zdarzeń, którą czasami nie jesteśmy nawet w stanie przewidzieć. Posadas zawsze pędzi do przodu, zawsze o krok przed czytelnikiem, chociaż klucząc w zaułkach domniemanych przypadków czasami można być niemal pewnym swoich założeń, tymczasem jak się później okazuje zupełnie tak nie jest.
Nie wierzyłam naprawdę, że książka w tak niezwykły sposób chwyci mój umysł w okowy. I choć napisana gęstym tekstem za nic nie zniechęciła potokiem detali, na które niektórzy nie mogą patrzeć.

„Zaproszenie na morderstwo” to degustacja wrażeń na najwyższym poziomie. Tam gdzie nie istnieje sumienie odnaleźć możemy szalenie perfekcyjną grę, w której my sami uczestniczymy, bo w końcu trzymając w ręku tą książkę również zostaliśmy zaproszeni … na morderstwo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaproszenie na morderstwo
2 wydania
Zaproszenie na morderstwo
Carmen Posadas
6.3/10

Carmen Posadas, laureatka najważniejszych nagród w literaturze hiszpańskojęzycznej, wykorzystując elegancką formę "Kto zabił?", stworzyła poruszający literacki obraz ludzkich namiętności, wykraczający...

Komentarze
Zaproszenie na morderstwo
2 wydania
Zaproszenie na morderstwo
Carmen Posadas
6.3/10
Carmen Posadas, laureatka najważniejszych nagród w literaturze hiszpańskojęzycznej, wykorzystując elegancką formę "Kto zabił?", stworzyła poruszający literacki obraz ludzkich namiętności, wykraczający...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Nie idąc aż tak daleko i nie wdając się w przypadki równie naganne, trzeba powiedzieć, że każdy, rozumiesz mnie?, każdy ma swoje ,,nad'' i ,,pod'''' Kryminały to gatunek, po który sięgam naprawdę r...

@Cassiel96 @Cassiel96

"Jak zaplanować własną śmierć,by odpowiedział za nią ktoś inny?", jeżeli takie zdanie pojawia się na okładce wydawać by się mogło, że intryga już została wyjawiona. Jednak odpowiedź na tak postawione ...

@Kasia9 @Kasia9

Pozostałe recenzje @puma

Trzy twarze Ewy
Książka ku pokrzepieniu serc

Minęło troszkę czasu kiedy poznawałam ten zakątek fikcyjnego świata, ale (ze zdumieniem mogę przyznać) przypomnienie sobie wątków rozgrywanych w tym miejscu nie trwało dł...

Recenzja książki Trzy twarze Ewy
Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą
Codzienność małych rzeczy...

Za pomocą kilkuletniego Marcinka poznajemy dziecięce paluszki.. a czegoż to tam nie ma są paluszki układające puzzle, zrywające kwiatek dla mamy, oblepione cukrem, szarpi...

Recenzja książki Paluszki, czyli o dziesięciu takich, co się nigdy nie nudzą

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka