Speedlove recenzja

Miłość ze sportem w tle

Autor: @Mirka ·4 minuty
2022-02-21
Skomentuj
3 Polubienia


„Czasem wszystko idzie nie tak tylko po to, by wróciło na swoje miejsce.”

Coraz częściej można zauważyć tendencję wkraczania kobiet do zawodów, które od zawsze kojarzone były ze światem męskim. Dziś już nie dziwi nikogo kobieta w wojsku, na statku w roli kapitana czy na boisku sportowym kopiąca piłkę. Jednak cały czas są takie profesje, gdzie kobiety są w dużej mniejszości. Jednym z nich są wyścigi motocyklowe, które stanowią tło dla historii rozgrywającej się w powieści: „Speedlove”.

Julita Dziekańska znana też jako J. Dean, to młoda, debiutująca pisarka, która zaczyna przygodę w literackim świecie powieści New Adult i romansów obyczajowych. Pochodzi z Warszawy, w której ukończyła filologii szwedzkiej na Uniwersytecie Humanistycznym SWPS. Zawsze pozytywnie patrzy w przyszłość i odważnie kroczy do przodu, nie bojąc się próbować nowych rzeczy i zdobywać nowych doświadczeń. Drzemie w niej dusza introwertyczki, która chętnie zaszywa się z ulubioną książką, ale też wrażliwej podróżniczki i sportowca. Szczególnie związana jest z siatkówką halową, która towarzyszy jej od dziecka. Obecnie próbuje swoich na rynku wydawniczym, na który wchodzi ze swoją pierwszą powieścią „Speedlove”

Alexandra Ferenc była od zawsze ukochaną córeczką swego ojca, Wielkiego Alfredo – sławnego, pięciokrotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych. Urodziła się w Polsce, ale wychowała się we Włoszech w Pesaro. To tutaj Alfredo poznał swoją żonę, Sofię, co sprawiło, że zamieszkał w jej rodzinnym kraju. Swojej córce zaszczepił bakcyla wyścigów, więc nic dziwnego, że dziewczyna poszła w ślady ojca i także zaczęła brać udział w zawodach MOTO GP, ale używając męskiej wersji swego imiona. Wszyscy zawodnicy znali ją, jako Alex, gdyż ona nigdy, w czasie zawodów, nie ujawniła swego wyglądu, który skrywała pod kombinezonem.

Gdy ją poznajemy, ma 17 lat i właśnie dowiedziała się, że razem z rodzicami musi przeprowadzić się do Polski, gdyż Alfredo został wykupiony przez polskiego sponsora i będzie się ścigał dla polskiego zespołu. Jest zrozpaczona, bo musi zostawić swoje dotychczasowe życie, w którym jest miejsce dla jej przyjaciela, Tito. To wydarzenie miało miejsce 10 lat wstecz, zanim zaczyna się główna oś tej historii, gdy Alexandra ma 27 lat. Od trzech lat nie startuje w zawodach, ani nawet nie jeździ na motocyklu, odkąd jej ukochany ojciec uległ groźnemu wypadkowi i od tamtego czasu jest w śpiączce. Mieszkając w Warszawie ułożyła sobie na nowo życie, ma firmę, plany i marzenia. Pewnego dnia Emilio Mancini, menager jej ojca i zarazem jego przyjaciel oraz Ojciec Chrzestny Alexy, składa dziewczynie propozycję dołączenia do zespołu we Włoszech i wystartowania w wyścigach Grand Prix, w których prym wiodą bracia Pereza.

Bardzo podobała mi się ta historia i uważam, że to świetny debiut pani Julity Dziekańskiej. To dobrze napisany romans sportowy z delikatną erotyką, pełen szybkiej akcji i spójnej fabuły złożonej z kilku wątków, w której można odnaleźć zarówno znane schematy, ale też nowe, zaskakujące sytuacje. Autorka wykazała się doskonałym sposobem budowania napięcia, ukazywania emocji, dając mocno poczuć to, co dzieje się między bohaterami.

Dzięki konkretnemu, świetnemu stylowi i ułożeniu poszczególnych wątków, mamy poczucie bezpośredniego uczestniczenia w poszczególnych epizodach, zwłaszcza tych, w których akcja dzieje się na torze wyścigowym i w zespole zawodników. To też zasługa barwnych, plastycznych opisów, które nie są nudne i ciągnące się w nieskończoność, lecz dające odczuć panującą atmosferę, zarówno na zawodach, jak i wśród występujących postaci. Możemy niemal usłyszeć warkot motocyklowych silników, zapach paliwa i adrenalinę towarzyszącą zawodnikom podczas rozgrywek. To samo dotyczy relacji damsko-męskich, które kipią od pożądania i namiętności, ale objawiają się bardziej w odczuciach, niż w scenach intymnych, których nie ma zbyt wiele, a te, które są nakreślone zostały w ładnym stylu, działającym na wyobraźnię.

Fabuła rozwija się stopniowo, niczym jazda na motorze, gdzie początkowo maszyna rusza wolno, by za chwilę nabrać rozpędu i mknąć coraz szybciej ku finalnym rozstrzygnięciom. Patrząc na okładkę, spodziewałam się typowej opowieści o miłości, a po opisie na końcu książki, sądziłam, że ta miłość będzie pomiędzy zupełnie innymi osobami, niż faktycznie miało to miejsce. Dzięki temu ta opowieść była jeszcze bardziej ekscytująca i ciekawa, dlatego przeczytałam ją w ciągu kilku godzin, pędząc przez fabułę, niczym zawodnik na ścigaczu, którego wizerunek widnieje przy każdym rozdziale. To zasługa nie tylko przystępnej formy literackiej, ale też wspaniałych, charakterystycznych i charyzmatycznych postaci.

Główna bohaterka nie jest słodką, naiwną i nijaką dziewczyną, lecz stąpającą twardo po ziemi, odważną kobietą, która doskonale odnajduje się w sporcie przypisanym mężczyznom. Alexa nie raz spotyka się z dyskryminacją pod tym względem, ale potrafi odważnie się im przeciwstawić, pokazując swoją wartość zarówno w codziennym życiu, jaki i na torze. Bardzo ujmująco została pokazana więź między nią a matką, która wykazuje ogromne wsparcie dla swojej córki, zrozumienie i oddanie. Równie emocjonujące i ujmujące są relacje z przyjacielem z dzieciństwa, Tito, oraz przyprawiające o dreszcze, pełne napięcia z braćmi Pereza. Każda z postaci, zarówno pierwszoplanowych, jak i drugoplanowych, jest wyrazista, z określoną osobowością, tajemnicami i historią.

Autorka utwierdza w przekonaniu, że każdy powinien dążyć do spełnienia swoich pragnień nawet, jeżeli wydają się one trudne do osiągnięcia lub nie zawsze spotykają się ze społeczną akceptacją. Pokazuje przy tym, że kobieta, która pragnie realizować się w świecie od zawsze przypisywanym mężczyznom, musi starać się podwójnie mocno, by pokazać swoją wartość i osiągnąć cel.

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/02/1010-speedlove.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-08
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Speedlove
Speedlove
"J. Dean"
8.7/10

Alexandra „Alex” Ferenc była oczkiem w głowie swojego ojca, Wielkiego Alfredo, pięciokrotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych. Po tragicznym wypadku, który zmienił życie całej rodziny, Alex ...

Komentarze
Speedlove
Speedlove
"J. Dean"
8.7/10
Alexandra „Alex” Ferenc była oczkiem w głowie swojego ojca, Wielkiego Alfredo, pięciokrotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych. Po tragicznym wypadku, który zmienił życie całej rodziny, Alex ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj prezentuję Wam książkę idealną na wakacje autorstwa @j.dean.dziekanska pt. Speedlove. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Szósty zmysł Autorka @j.dean.dziekanska w prologu przedstawia nam ży...

@Czytajka93 @Czytajka93

🏁🏍️ RECENZJA 🏍️🏁 Cześć, kochani 😍. Są tu jacyś fani szybkiej jazdy bez trzymanki? Jeśli tak to książka „Speedlove” jest dla Was. Jest to moja pierwsza powieść autorki, ale już wiem, że muszę nadro...

Pozostałe recenzje @Mirka

Wyjąca wiedźma
Kryminał paranormalny

@Obrazek „W lesie gęstym, ciemnym jak noc Wiedźma spieszy, chce odzyskać swą moc" Czasami okazuje się, że nie trzeba używać zbyt dużo zbędnych słów, by opowiedzieć ...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Kair, czwarta rano
„Tam, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, nie ma sentymentów.”

@Obrazek Łatwo o czyjąś sympatię i aprobatę, gdy wszystko idzie dobrze. Gorzej, gdy pojawiają się kłopoty. To właśnie dopiero wtedy można ujrzeć prawdziwą twarz dr...

Recenzja książki Kair, czwarta rano

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl