Neon Gods recenzja

Mitologia w wersji hot

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2022-12-12
Skomentuj
1 Polubienie
Akcja powieści rozpoczyna się na przyjęciu w Olimpie, kiedy to Zeus prosi o rękę Persefonę. Dziewczyna nie może się nie zgodzić, bo jej matka weszła z nim w układ. Jednak jeszcze tego samego dnia Persefona podejmuje desperacką decyzję i ucieka. Wprost w ramiona Hadesa, zapomnianego boga, który dla mieszkańców Olimpu pozostał już tylko mitem. Persefona wchodzi z Hadesem w pewien układ, dzięki któremu on ma zamiar zemścić się na wszystkich, którzy zepchnęli go w cień. Z każdym dniem jednak wzajemne uczucia tej dwójki coraz bardziej się komplikują. A Hades zaczyna rozumieć, że jest w stanie walczyć z całym Olimpem, aby tylko zatrzymać Persefonę przy sobie.

Chociaż po erotyki sięgam rzadko, tak samo rzadko po fantastykę z dodatkiem erotyki, po „Neon Gods” musiałam sięgnąć. I nie dlatego, że jeszcze przed polską premierą książka została okrzyknięta sensacją Tik Toka. Dlatego, że to retelling, do tego bardzo współczesna i całkiem odmieniona wersja mojego ulubionego mitu o Hadesie i Persefonie. I od razu muszę się do czegoś przyznać. Mimo że powieść jest naprawdę gorąca, bo scen seksu jest dużo, do tego bywają ostre i doprawione soczystymi wulgaryzmami, nawet mi się podobało. Bo oprócz erotyki jest w tej książce historia, do tego ciekawie opowiedziana. Są pełnokrwiści bohaterowie, których umysły zgłębiane są stopniowo, podobnie zresztą jak ich motywacje. Najlepiej poznajemy bohaterów pierwszoplanowych, czyli Persefonę i tajemniczego Hadesa, który robi na czytelnikach, a na pewno na jego żeńskiej części, piorunujące wrażenie. Hades w książce Katee Robert jest postacią niezwykle tajemniczą, niedostępną i złożoną. Dużo się wokół niego dzieje, a jego osoba generuje mnóstwo pojawiających się z biegiem lektury pytań, które dodatkowo podsycają zainteresowanie powieścią. Warto wspomnieć o tym, że mimo dość potężnej dawki erotyki w tej pozycji, nie zostało pominięte budowanie relacji. Seksu jest dużo, owszem, ale największą przyjemność sprawia obserwowanie, jak między bohaterami rodzi się prawdziwe uczucie i tworzy autentyczna relacja, oparta na przywiązaniu, trosce o drugiego człowieka, na zaufaniu. Świetnie jest zbudowana chemia między bohaterami, a napięcie wyraźnie odczuwalne.

Żeby nie było tak słodko, wspomnę też o tym, co nie przypadło mi w powieści do gustu. Zabrakło mi trochę fantastyki w tej fantastyce. Liczyłam na nieco bardziej rozbudowaną fabułę i przede wszystkim dobrze opisany świat. Świat jest zaledwie zarysowany, a z mitologią opowieść też nie ma zbyt wiele wspólnego. Właściwie takie same są imiona i na tym podobieństwa się kończą. Dość uciążliwy jest język, jakim ta pozycja została napisana. Dialogi są, nawet jest ich dużo, ale co z tego, jeśli brzmią tak sztucznie. Myślę, że nie ma potrzeby za bardzo rozwlekać oceny tej książki. Jest to pierwszy tom i liczę na to, że autorka w kolejnym nieco bardziej rozbuduje świat i skomplikuje fabułę. Bo potencjał jest, zamysł również Robert miała świetny. Bohaterowie też są intrygujący, a drugoplanowe postaci aż proszą się o lepszą charakterystykę. Tyle że, przez tak liczne, do tego odważne sceny seksu wyszedł jej erotyk, do tego taki, który spokojnie mógłby konkurować z „365 Dni” czy innym Greyem. Sama jestem zdziwiona, że książka podobała mi się na tyle, że chcę kontynuować rozpoczętą przygodę. Dziwię się, bo zazwyczaj nie trawię tak dużej ilości erotyki, a ta pozycja pod tym względem totalnie mnie zaskoczyła. Ale coś w tej książce jest. Polubiłam połączenie współczesnego świata z tym pochodzącym z mitologii greckiej, a przede wszystkim przypadła mi do gustu zakrojona w powieści intryga i wszystkie towarzyszące jej elementy. Powieść pokazuje, że nieoczekiwanie możemy znaleźć miejsce dla siebie, ciepłą przystań tam, gdzie kompletnie się tego nie spodziewamy.

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, z dużą ilością mocnych scen erotycznych, książka będzie idealna dla Was. Zaskakuje bezpruderyjnością i dosadnością niektórych scen, jednak losy bohaterów śledzi się z zaangażowaniem i przejęciem. Mimo pewnych zastrzeżeń wobec powieści, mogę ją polecić, bo bawiłam się dobrze. Jednak sięgając po nią miejcie świadomość, że to bardziej erotyk, do tego śmiały, niż pełnokrwista fantastyka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Neon Gods
Neon Gods
Katee Robert
7.3/10
Cykl: Dark Olympus, tom 1

Wydawało mi się, że on istnieje tylko w mitach… Sensacja Tik Toka! Współcześnie opowiedziana historia Hadesa i Persefony, równie grzeszna co słodka. Hades spędza życie w cieniu i nie ma zamiaru z ...

Komentarze
Neon Gods
Neon Gods
Katee Robert
7.3/10
Cykl: Dark Olympus, tom 1
Wydawało mi się, że on istnieje tylko w mitach… Sensacja Tik Toka! Współcześnie opowiedziana historia Hadesa i Persefony, równie grzeszna co słodka. Hades spędza życie w cieniu i nie ma zamiaru z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skuszona perspektywą retellingu tego jakże znanego mitu i chęcią rozerwania się (tak, czytam zwykle erotyki ze względu na to, że mnie one bawią – zwłaszcza tym, w jaki sposób autorzy opisują sceny zb...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

@ObrazekOstatnio chyba nastała moda na retelingii mitów greckich, czy to w formie powieści graficznych, czy książek. Za to moda na pikantne historie nie przemija od dawna. Jak to połączymy, dostani...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Kajdany
Rasowy kryminał!

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. Bartłomiej Kowaliński, znany dotychczas z kryminaln...

Recenzja książki Kajdany
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, pełnego magii świata Akademii Rosenholm. To niezwy...

Recenzja książki Róże i fiołki

Nowe recenzje

Drzwi z siedmioma zamkami
DOM, W KTÓRYM MIESZKA ZŁO
@renata.chico1:

Bardzo lubię książki wydawane przez wydawnictwo MG. Kocham klasykę. Nie mam, niestety, czasu, by wracać do ulubi...

Recenzja książki Drzwi z siedmioma zamkami
The Naturals. Więzy krwi
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Jennifer Lynn Barnes po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią tworzenia wciągających thrillerów młodzieżowych. „The...

Recenzja książki The Naturals. Więzy krwi
Dziadek
Dla tego dziadka wszystko jest możliwe
@emol:

Powieść Dziadek Rafała Junoszy Piotrowskiegoto ponad sześciuset stronicowy debiut literacki autora. Zwracam uwagę na je...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl