Ja, inkwizytor. Młot na czarownice recenzja

Młot na Czarownice

Autor: @emmeneea ·1 minuta
2020-01-14
Skomentuj
5 Polubień
Jacek Piekara "Młot na Czarownice".

Kilka historii o Mordimerze Madderdinie, inkwizytorze Ekscelencji biskupa Hez-hezronu. Specjalizuje się w badaniu ludzi oskarżonych o czary, łamanie świętego prawa, w które wierzył całą mocą. Religia, którą wyznawał, miała w sobie rygor i w sumie nieścisłości. Nazywał się chrześcijaninem z krwi i kości o niezachwianej wierze. Religia, która jednak się zmieniła, bowiem Jezus umarł na krzyżu i zmartwychwstał. Według religii inkwizytora Jezus zstąpił z krzyża i swoim mieczem ukarał grzeszników.

Nie wiem, jak ocenić tę książkę. Porwałam się na nią z myślą, że znajdę tu wszystko, a przynajmniej dużo, na temat czarownic, polowań na czarownice i ogółem, koncepcji czarów. Nic takiego nie znalazłam.

Głównego bohatera całego "zamieszania" nie polubiłam w ogóle. Wręcz go po cichu znienawidziłam.  Charakterny człowiek, to prawda. Ale zapatrzony w siebie egoista o wybujałym ego. Pomijając kwestię wiary, niby opisywał się jako miłosiernego, cierpliwego i kochającego wyznawcę. Jego zachowanie i pojmowanie życia i świata jednak miało dużo ale. Sam sobie zaprzeczał.

Nie podobała mi się cała otoczka "badań". Tortury w imię dobra, które tak naprawdę nie miały nic wspólnego z dobrem i Bożą miłością. Wręcz przeciwnie. Przy takich torturach i niewinny człowiek w końcu przyznawał się do rzeczy strasznych, których wcale nie popełnił. 

Mało było tematu czarownic, czarowników. Właściwie to tylko dość dobrze poznałam osobę inkwizytora. Co nie co o jego pracy też się dowiedziałam. Ale to dla mnie zdecydowanie za mało. Nie tego oczekiwałam. Mogę stwierdzić, że pod tym względem się zawiodłam. 

Czytałam tyle dobrych opinii, że zaczęłam się nawet zastanawiać, czy może ja jestem jakaś inna, bo książka mnie nie tyle zmęczyła, ile znudziła... być może za dużo oczekiwałam, za bardzo się nastawiłam. 

To nie jest tak, że w ogóle nie spodobała mi się ta pozycja. Fajnie było poczytać coś innego. Ciekawie została opisana sama religia. Jak bardzo inna. Nawet modlitwy miały inny wydźwięk, przede wszystkim "Ojcze nasz". To jest plus. 

Wiem, że sporo książek jest o Mordimerze. Ale póki co, nie jestem przekonana, by wziąć się za inną. Może w dalszej przyszłości. 

Więc nie odradzam ale i nie polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-14
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ja, inkwizytor. Młot na czarownice
16 wydań
Ja, inkwizytor. Młot na czarownice
Jacek Piekara
8.3/10

III wydanie tomu opowiadań o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie z okładką projektu Piotra Cieślińskiego, z wykorzystaniem grafiki Marka Okonia. Tym razem inkwizytora czekają nowe wyzwania, nowe zaga...

Komentarze
Ja, inkwizytor. Młot na czarownice
16 wydań
Ja, inkwizytor. Młot na czarownice
Jacek Piekara
8.3/10
III wydanie tomu opowiadań o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie z okładką projektu Piotra Cieślińskiego, z wykorzystaniem grafiki Marka Okonia. Tym razem inkwizytora czekają nowe wyzwania, nowe zaga...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czas na omówienie kolejnej powieści z nowego wydania znakomitej serii Jacka Piekary „Ja, Inkwizytor”, jakie to ukazuje się właśnie nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów. Mowa tu o drugiej części - książ...

@Uleczka448 @Uleczka448

„Ja, inkwizytor. Młot na czarownice” to kolejna część popularnego cyklu o Mordimerze Madderdinie – bezlitosnym, charyzmatycznym i często niepokojąco ludzkim inkwizytorze, który działa w alternatywnej...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Pani Mecenas
Recenzja
@booktookanna:

{Q} Co sądzicie o niezdecydowanych bohaterach? Mnie niemiłosiernie drażnią i sama nie wiem dlaczego. #recenzja Zaledwie...

Recenzja książki Pani Mecenas
For Good Luck
#comfortbook #comfortstory #goldenretriverboy
@natalia_fab...:

Recenzja (ig czytelniczka_z_promienistej) Współpraca reklamowa z @edenrayy @wydawnictwoniezwykle Czy też sugerujecie s...

Recenzja książki For Good Luck
Zdrowie na cito, poproszę!
Służba zdrowia w krzywym zwierciadle
@sylwiacegiela:

Po dość ciekawej historii sanatoryjnej opisanej przez autora w książce pt. "Przepraszam, bo ja pierwszy raz…" przyszedł...

Recenzja książki Zdrowie na cito, poproszę!
© 2007 - 2025 nakanapie.pl