Parafil recenzja

Mocna rzecz

Autor: @juswita_op.pl ·1 minuta
2020-12-22
Skomentuj
1 Polubienie
Debiuty są zawsze czymś interesującym, nigdy nie wiadomo co się kryje za nazwiskiem autora. W przypadku Bartka Rojny (albo Rojnego – nie wiem czy odmieniać, czy nie) debiut można zaliczyć zdecydowanie do tych udanych, a samą książkę „Parafil” zdecydowanie do tych, które zapadają w pamięć i robią nieco zamieszania na rynku czytelniczym, budząc kontrowersje.

Sam tytuł intryguje, bo kimże jest ów „Parafil”, otóż jak mówi definicja parafilia to rodzaj zaburzenia na tle seksualnym, w którym wystąpienie podniecenia seksualnego i pełnej satysfakcji uzależnione jest od pojawienia się specyficznych obiektów, rytuałów czy sytuacji niebędących częścią normatywnej stymulacji.

Główny bohater książki to Witek Weiner ekspert w dziedzinie dewiacji, współpracujący z Heleną (Helgą) Sawicką przy rozwikłaniu zagadkowego zabójstwa, noszącego znamiona działania parafila właśnie. Witek pomimo swej rozległej wiedzy w tej dziedzinie i niezaprzeczalnie bystrego umysłu, okazuje się być człowiekiem, który boryka się z własnymi poważnymi problemami, z oskarżeniami o molestowanie, poczuciem winy, samotnością, lękami. To nie jest „łatwy” bohater – to złożona osobowość budząca w czytelniku skrajne uczucia, jednocześnie budząca apetyt na więcej. Ofiar parafila jest jednak coraz więcej i zaczyna się pościg za podejrzanym, ktoś zaciera ślady, kieruje podejrzenia na osoby, które nie mają ze zbrodnią nic wspólnego. Czy Witkowi i Heldze uda się złapać mordercę zanim upoluje kolejną ofiarę?

Książka „Parafil” to bardzo klimatyczna historia kryminalna, osadzona na Górnym Śląsku, z wyrazistymi bohaterami, zawierająca niezwykle naturalistyczne opisy zarówno miejsc zbrodni, jak i różnych zakątków górnośląskich. Autor dopracował historię w najdrobniejszych szczegółach, nie wiem z jakiego środowiska się wywodzi, ale wydawać by się mogło, że pracuje w otoczeniu kryminalnych😊

Muszę przyznać, że miałam skojarzenia z książkami Maxa Czornyja (którego jestem fanką) – ten sam mroczny klimat, zbrodnie przyprawiające o ciarki, główni bohaterowie z problemami i niesamowicie wciągająca fabuła.

Polecam warto dopisać do listy „chcę przeczytać”, panu Bartkowi gratuluję debiutu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Parafil
Parafil
Bartek Rojny
7.1/10
Cykl: Witek Weiner, tom 1
Seria: Chilli Books

Czy dla spełnienia byłbyś gotów… zabić? Śląsk. Na terenie opuszczonej fabryki zostaje znalezione ciało kobiety. Wygląda na to, że do morderstwa doszło w wyniku perwersyjnego stosunku seksualnego. Po...

Komentarze
Parafil
Parafil
Bartek Rojny
7.1/10
Cykl: Witek Weiner, tom 1
Seria: Chilli Books
Czy dla spełnienia byłbyś gotów… zabić? Śląsk. Na terenie opuszczonej fabryki zostaje znalezione ciało kobiety. Wygląda na to, że do morderstwa doszło w wyniku perwersyjnego stosunku seksualnego. Po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyszła pora, że w końcu i ja przeczytałam tę książkę. Nasłuchałam i naczytałam się o niej wiele. Mniej lub bardziej przychylnych opinii. Teraz mogę podzielić się również swoim zdaniem na jej temat....

@distracted_by_books @distracted_by_books

Śląsk. Mężczyzna oskarżony o molestowanie seksualne studentki. Specjalista od szczególnych ludzkich upodobań, o których nikt nie mówi głośno. Dewiacje seksualne pomimo wszelakiego rozwoju w niektóryc...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @juswita_op.pl

Sultan, moja miłość
Pokochać Oman

Bliski Wschód od zawsze budził ciekawość Europejczyków, a odkąd złoża ropy naftowej pozwoliły na nadzwyczaj szybki rozwój krajów w tym rejonie świata, tworząc przy tym n...

Recenzja książki Sultan, moja miłość
Czarny żałobnik
Świetny debiut literacki

Mamy na polskim rynku literackim wielu autorów piszących kryminały, szczerze należy przyznać, że powstaje ich coraz więcej i są coraz lepsze. Dlatego tym bardziej przygl...

Recenzja książki Czarny żałobnik

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem