Langosz w jurcie recenzja

Mocno prowincjonalna prowincja

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2023-01-30
1 komentarz
31 Polubień
Trzecia to już (po 'Gulaszu z turula' i `Czardaszu z mangalicą') czytana przeze mnie eseistyczno-podróżnicza książka Vargi o Węgrzech. Znowu pan Krzysztof podróżuje po obrzeżach swojej drugiej ojczyzny, dostajemy więc kolejny obraz węgierskiej prowincji.

Z reguły jest tak, że gdy sięgam do nowej książki, to czytam parę stron wstępu, aby poczuć dzieło i zdecydować, czy chcę kontynuować lekturę. W przypadku tej książki, gdy zacząłem czytać, to nie mogłem się oderwać. Bardzo wciąga ta opowieść o podróży po peryferiach państwa węgierskiego, z wizytowaniem prowincjonalnych muzeów, obiektów kultu, z objadaniem w się w gospodach tamtejszych, czyli czardach. Ma Varga swój styl hipnotyzujący, można napawać się jego frazą i jeśli nawet opowiada o bzdetach, to pisze pięknie i uwodzi czytelnika.

Niemniej po pewnym czasie opisy tych miasteczek o nazwach trudnych do zapamiętania nużą, stają się zbyt powtarzalne, wizytujemy podobne knajpy, cmentarze, pomniki, muzea, łaźnie, hotele, cała ta prowincja węgierska jest mocno prowincjonalna (w tym kraju jedyną metropolią jest Budapeszt). Czasami leży w całkowitym upadku i nędzy, czasami jest lśniąca, bo mądrze wydała pieniądze unijne; niemniej wszystko to razem staje się mocno monotonne. Dlatego musiałem sobie robić przerwy w lekturze, czytać jeden rozdział dziennie, wtedy było w miarę w porządku.

Może najciekawsza w książce była dla mnie warstwa gastronomiczna, bo przecież prawdziwa kuchnia węgierska jest właśnie tam, na prowincji, a nie w Budapeszcie. Ma się wrażenie gigantomanii i tłustości tej kuchni, od samej lektury brały mnie mdłości, weźmy, chociażby taki cytat: „siedziały całe rodziny i pożerały gigantyczne porcje mięs z frytkami. Jak sprawdziłem w jadłospisie, były to zestawy na dwie, cztery albo sześć osób, składające się z kurczaka faszerowanego serem i suszonymi śliwkami, kotleta schabowego, karkówki, kaczego uda, pieczonego boczku, smażonych pieczarek, duszonej kapusty, ryżu oraz frytek.” O ludzie...

W sumie to ciekawa i na swój sposób egzotyczna lektura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-11-04
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Langosz w jurcie
Langosz w jurcie
Krzysztof Varga
7.7/10
Seria: Sulina

Węgry kształtem przypominają langosza, a plan tej podróży był prosty: objechać kraj wzdłuż granic, czyli objeść go jak langosza od chrupiących krawędzi. Pierwsze ugryzienie to Fertőd i odrobina luksu...

Komentarze
@Lorian
@Lorian · ponad 2 lata temu
Kuchnia przeraża, mówi to osoba jedząca sałatki i pijąca sojowe mleko.
× 3
Langosz w jurcie
Langosz w jurcie
Krzysztof Varga
7.7/10
Seria: Sulina
Węgry kształtem przypominają langosza, a plan tej podróży był prosty: objechać kraj wzdłuż granic, czyli objeść go jak langosza od chrupiących krawędzi. Pierwsze ugryzienie to Fertőd i odrobina luksu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Korporacja kościół
Władza absolutna

Książka napisana przez byłego katolika, byłego księdza, byłego zakonnika, byłego prawnika kościelnego (sam tak siebie określa). Sądząc po tytule, spodziewałem się pozycj...

Recenzja książki Korporacja kościół
Wnyki
Zagadka znikniętego księdza

Jakiś czas temu przeczytałem 'Bielma', książkę z policjantem (i niedoszłym księdzem) Kosmą Ejcherstem w roli głównej; bardzo mi się spodobała. Wróciłem więc do Kosmy; w ...

Recenzja książki Wnyki

Nowe recenzje

Love Cake
Recenzja
@aga.nowaczyk:

Marika jest dziewiętnastoletnią studentką wychowywaną przez ojca. Ze znanych sobie powodów trzyma dziewczynę pod klosze...

Recenzja książki Love Cake
Cisza w mazurskim lesie
Cisza w mazurskim lesie
@deana:

Przed Laurą pojawia się okazja, na którą od lat czekała. Drzwi do upragnionego awansu stają otworem, warunkiem jest jed...

Recenzja książki Cisza w mazurskim lesie
Słowiańska krew
Miłość w oparach średniowiecza
@Mirka:

@Obrazek „Miłowanie jest jako ten kwiat – uschnie, jeśli go nie podlewać.” Są opowieści, które nie tylko się czyta...

Recenzja książki Słowiańska krew
© 2007 - 2025 nakanapie.pl