"Magia kina nie polega na tym, że na ekranie dzieją się niewiarygodnie wspaniałe rzeczy. Niewiarygodnie wspaniałe rzeczy zdarzają się również w życiu. Nie, magia polega na tym, że filmy kończą się tuż po tych niewiarygodnie wspaniałych momentach. Kończą się po ogłoszeniu pokoju, zwycięskim meczu, zdobyciu dziewczyny. Życie nie ma napisów końcowych po każdej historii i chłopak może stracić dziewczynę". [s.23]
"Lęk spada na niektórych gwałtownie, jak wyładowanie elektryczne. A moim przypadku zakrada się stopniowo i podstępnie, niczym gęstniejącą mgła. Kiedy mgła wystarczająco zgęstnieje, powoduje przerażające, surrealistyczne doznanie, które mój psychiatra nazywa derealizacją. W takich chwilach zamykam się w sobie całkowicie i nie jestem w stanie stawić czoła życiu w społeczeństwie". [s. 37]
"Heteroseksualne kobiety i homoseksualni mężczyźni toczą ze sobą spór na temat definicji aktu seksualnego. Większość moich koleżanek utrzymuje, że seks oralny się nie liczy. Uważam inaczej. Dla mnie wszystko, co przyprawia o orgazm, jest seksem". [s. 69]
"Matka mieszkała niedaleko domu opieki, w którym na początku zeszłego roku umierał tata. Mimo to nie było jej przy nim, kiedy odchodził, ani nie wiedziała, że wszystkie trzy córki spotkały się przy jego łóżku. Zapewnię oglądała w domu jakiś serial na kanale HBO, czytała książkę albo robiła sobie kanapkę, podczas gdy on oddychał z coraz większym wysiłkiem. Byli małżeństwem przez czterdzieści siedem lat - "wyłącznie wspaniałych lat", jak sama mówi, najwyraźniej nie licząc ostatnich pięciu naznaczonych alzheimerem. Po diagnozie taty, którą postawiono, gdy miał sześćdziesiąt trzy lata, jej świat się rozpad i nic już nie było między nimi wspaniale". [s.253]
"Docierały do mnie strzępy rozmów o zawałach, nowotworach, protezach stawu biodrowego, ale nikt nie mówił o zmianie płci. Tego dnia znalazłam się w grupie mniejszości, byłam dziwadłem: żoną trans płciowej kobiety. Czuła się wyczerpana na samą myśl. [...] Kilka godzin później pielęgniarka zaprowadziła mnie do mojej żony. Do niej - musiałam zacząć używać żeńskich zaimków.[...]
- Podamy panu coś do jedzenia, a potem leki przeciwbólowe - powiedziała pielęgniarka.
- Pani - poprawiłam ją delikatnie". [s. 233-234]
"Niekiedy, gdy tak leżę, porównuję ten rozwód do grypy. Początkową wysoką temperaturę, poty i fatalne samopoczucie w pewnym sensie łatwiej znieść (mijają jak we śnie) niż kolejne dni, kiedy nie jesteś ani zdrowa, ani chora i nie wiesz, co ze sobą zrobić. Czujesz się za dobrze, żeby spędzić cały dzień w łóżku przed telewizorem, ale wciąż nie na tyle dobrze, żeby wyjść z domu i normalnie funkcjonować w społeczeństwie". [s. 212]
"Muszę pokochać siebie, mówią mi przyjaciele. Podobno to sprawi, że moje życie będzie lepsze, na tej samej zasadzie, co aparat na zęby i gładka skóra miały mnie uczynić piękniejszą. Pytam więc, jak mam to zrobić. "Sięgnij w głąb siebie", odpowiadają filozoficznie. Atrakcyjność tej rady każe mi wątpić, czy oni sami cokolwiek znaleźli, kiedy tak sięgali w głąb siebie". [s. 78]
Moja ocena:
Książkowe wydanie kultowej rubryki "New York Timesa", na podstawie której powstał znakomity serial "Modern Love". Kolekcja najlepszych tekstów z kultowej rubryki " The New York Times". Młoda ko...
„Miłość najlepiej widać na przykładach, nie w definicjach.” Nie wiem nawet jak zacząć opowiadać Wam o tej książce, jeszcze jest tyle emocji we mnie po jej lekturze. Jak mam ubrać w słowa to, co ko...
Opowiadania to zupełnie nie moja bajka, dlatego do lektury tego zbioru podchodziłam raczej sceptycznie, wątpiąc, że znalazłabym tutaj coś, co mogłoby mnie urzec. Sam opis również mnie nie zachwycił, ...
Zanim przeczytałam „Psychologię wojny” Leo Murray, za najlepszą książkę o psychologii wojny i zabijania uważałam „On killing” płk. Dave’a Grossmana. Po przeczytaniu ksią...
Recenzja książki Psychologia wojny„[…] spokojna pewność siebie, wsparta u Porschego ogromną wiedzą w zajmujących go dziedzinach i rozległymi zainteresowaniami, wielu urzekała. Dzięki temu łatwo znajdo...
Recenzja książki Ferdinand Porsche"Ja myślę, że to jest nasz punkt zwrotny. Ta scena i ta galeria to nasz portret. To my." 🧩🧩🧩 Idealna książka na przed...
Recenzja książki Nasze portretyBywa, iż napotykając na swej drodze klasyki literatury światowej, nie mogę odpędzić z tyłu głowy istniejących już w nie...
Recenzja książki Hrabia Monte Christo. Tom 1„Rodzinne bezdroża” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki Chodorowskiej, ale autorka naładowaniem emocjonalny...
Recenzja książki Rodzinne bezdroża