Nadzieja matką głupich recenzja

Mogło być wybitnie, ale...

Autor: @oczymtamczytam ·1 minuta
2024-08-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Swallow. Nadzieja matką głupich” Aleksandry Muraszki to druga część trylogii „Swallow”. Seria ta to obyczajówki z romansem, dotykające poważnych tematów, takich jak: śmierć, depresja, samobójstwo, psychiczne znęcanie się, żałoba. To książki poważne, dla czytelnika co najmniej +16.


Autorka prosiła, aby nie pisać nic o fabule drugiej części, a skupić się na odczuciach. W związku z tym przychodzę; spośród setek zachwytów opiewających tę książkę wyłaniam się ja, niszczyciel marzeń i dobrej zabawy, i mówię Wam, że ta książka była co najwyżej średnia.


Pomysł na całą historię Haylyn i Riona, Millie i Jamesa jest naprawdę świetny. Potrafi złapać za serce, targać emocjami, wywołać zachwyt, smutek, złość. Gdyby tylko sposób przekazania tej opowieści był lepszy, wszystko byłoby super.


„Swallow. Nadzieja umiera ostatnia”, czyli pierwsza część, bardzo mi się podobała, ale miałam jeden główny zarzut: retrospekcje, które sprawiały, że po prostu się nudziłam. W drugiej części urosło to do rangi absurdu, bo niektóre sytuacje poznajemy nie z dwóch, a nawet trzech perspektyw. Tak, rozumiem, każdy bohater ma coś do dołożenia, ale naprawdę można to było napisać inaczej, skrócić, cokolwiek. Gdyby dobrze zredagować tę książkę, byłaby prawdopodobnie o połowę krótsza i bardziej emocjonująca.


Nie mogę opisać tu czegoś, co sprawiło, że złapałam się za głowę, ale powiem, że tyczyło to... ważnej opowieści z przeszłości, która zaważyła na losach bohaterów i jest jakby punktem zapalnym ich historii. Prawdopodobnie większość tego nie zauważyła, ale brak pewnych szczegółów, które powinna wyłapać redakcja sprawił, że cała sytuacja jest po prostu absurdalna. A szkoda, bo wystarczyłoby dopisać jedno zdanie i wydźwięk byłby zupełnie inny.


Plot twist, który miał zmieść z planszy... cieszę się, jeśli tak było w Waszym wypadku😉


Żeby nie było tylko negatywnie: naprawdę lubię bohaterów tej książki (Rion!), współczuję im i kibicuję. Cieszę się, że zostali dodani nowi (Travis! <3), ale niestety przedstawienie historii sprawia, że nie czerpię z niej takiej radości, jak bym mogła. Mam nadzieję, że trzeci i ostatni tom serii będzie dużo lepszy, bo mimo wszystko chcę poznać zakończenie tej trylogii.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nadzieja matką głupich
Nadzieja matką głupich
Aleksandra Muraszka
7.8/10
Cykl: Swallow, tom 2

Nawet BOLESNA PRAWDA jest LEPSZA od fałszywego szczęścia. TRZY SŁOWA. DZIEWIĘTNAŚCIE LITER. MIESIĄCE NIEPEWNOŚCI. MILION PYTAŃ. I JEDEN CEL: ODKRYCIE PRAWDY. Nadzieja bywa złudna, a jeśli się w ni...

Komentarze
Nadzieja matką głupich
Nadzieja matką głupich
Aleksandra Muraszka
7.8/10
Cykl: Swallow, tom 2
Nawet BOLESNA PRAWDA jest LEPSZA od fałszywego szczęścia. TRZY SŁOWA. DZIEWIĘTNAŚCIE LITER. MIESIĄCE NIEPEWNOŚCI. MILION PYTAŃ. I JEDEN CEL: ODKRYCIE PRAWDY. Nadzieja bywa złudna, a jeśli się w ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Swallow. Nadzieja matką głupich” to jedna z tych kontynuacji, na której premierę czekałam z wielką niecierpliwością. Muszę przyznać, że Aleksandra Muraszka po raz kolejny stworzyła dzieło, które emo...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

@Obrazek „Milczenie nie zawsze jest złotem” Bardzo czekałam na ten tom po tym, w jaki sposób skończyła się pierwsza część trylogii „Swallow.” Nie mogę napisać zbyt dużo, bo nie jest możliwe opow...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @oczymtamczytam

Rapsodia
Rapsodia, czyli fajna historia i tragiczne tłumaczenie

Na książki Laury Thalassy czekałam lata. LATA. Odkąd tylko usłyszałam o nich na zagranicznym You Tubie. Mam nawet ebooki po angielsku, ale oczywiście po nie nie sięgnęła...

Recenzja książki Rapsodia
A z popiołów zrodzi się ogień
A z popiołów zrodzi się ogień

Ból. Cierpienie. Smutek. Nikła, szybko miażdżona nadzieja. Te uczucia towarzyszyły mi przy lekturze "A z popiołów zrodzi się ogień" Sabaa Tahir. Czy pojawił się uśmi...

Recenzja książki A z popiołów zrodzi się ogień

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie