Montessori w twoim domu recenzja

Montessori to nie drewniane zabawki i "róbta co chceta"

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2020-06-12
Skomentuj
2 Polubienia

Zapewne każdy rodzic w swojej karierze matki czy ojca prędzej czy później usłyszy o Marii Montessori, a już na pewno o żłobkach czy przedszkolach z założeniami pedagogiki Montessori.
No cóż, porównując jakość polskich placówek chociażby do skandynawskich, w których miałam okazję rozlicznie być przed nami jeszcze sporo nauki. Montessori to nie tylko drewniane zabawki, codzienne spacery niezależnie od pogody, a już na pewno nie zasada wobec dziecka "róbta co chceta" i bezstresowego, nieograniczonego niczym wychowania, która ciśnie się na usta wielu rodziców. Montessori w założeniach ma pogłębiać w młodym człowieku ciekawość świata, czynić nasze dzieci odpowiedzialnymi, wrażliwymi na piękno natury, sztuki, wyczulonymi na krzywdę drugiego człowieka dorosłymi.
Założenia szczytne i choć w mojej opinii nie ma doskonałych poradników dla łaknących wiedzy rodziców (wszak idealnych, postępujących według jednego schematu dzieci, jak i idealnych dorosłych też nie ma. A nawet jeśli ktoś mówi, że ma dziecko idealne lub czuje się rodzicem idealnym to droga mamo/drogi tato nie wierz w takie słowa i nie pytaj, gdzie popełniasz błąd).

Skupiając się na treści: książka ma charakter poradnika, acz autor unika rozkazującego trybu. Wszelkie zawarte wiadomości niosą ze sobą zarówno wiedzę popartą badaniami (to lubię!), ale również sugestie, co do których rodzic może a nie musi się stosować. Wiadomym jest, że im więcej zmian w duchu Montessori tym można spodziewać się większych efektów, jednak na początku warto zaczynać od małych kroków. Na skutki musimy nieco poczekać - będą widoczne za kilkanaście lat, jak i pamiętajmy, że tak, założenia Montessori założeniami Montessori, nic jednak nie ma tak piorunującego znaczenia, jak miłość, uwaga i czas, który poświęcamy naszym dzieciom, by uczynić z nich jak najlepszych ludzi kolejnego pokolenia.

Z książki wynoszę na pewno organizację zacisza domowego zgodnie z ww. pedagogiką, która pomogła nie tylko dziecku, ale i mnie nieco sprawniej logistycznie i organizacyjnie przeżywać codzienność.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Montessori w twoim domu
3 wydania
Montessori w twoim domu
Simone Davies
8.6/10

Wyjątkowy poradnik, który pomoże każdemu stać się bardziej skutecznym rodzicem, ale ma też na celu zmienić sposób, w jaki postrzegamy małe dzieci. Jego autorka, doświadczona nauczycielka Montessori,...

Komentarze
Montessori w twoim domu
3 wydania
Montessori w twoim domu
Simone Davies
8.6/10
Wyjątkowy poradnik, który pomoże każdemu stać się bardziej skutecznym rodzicem, ale ma też na celu zmienić sposób, w jaki postrzegamy małe dzieci. Jego autorka, doświadczona nauczycielka Montessori,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie ma jednej cudownej metody wychowania dziecka. Jest wiele sposobów i tylko od nas zależy, na co się zdecydujemy. Chcesz być „dowódcą”? A może „służącym” swojego malucha? A gdyby tak istniała trze...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl