Morderstwo na mokradłach recenzja

Morderstwo na mokradłach

Autor: @kometa088 ·2 minuty
2012-07-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Motto do Morderstwa na mokradłach brzmi: "Najbardziej krwawe morderstwa zawsze zdarzają się w sennych angielskich wioskach". Po przeczytaniu debiutanckiej książki Saszy Hady nie jestem pewna, czy są one najbardziej krwawe, ale na pewno wyjątkowo intrygujące. Fabułę swojego utworu umieściła autorka na angielskiej prowincji, w małej wiosce położonej pośród moczarów. I właśnie w tej, wydawałoby się nudnej, prowincjonalnej wsi, gdzie wszyscy się doskonale znają i wszystko o sobie wiedzą, dochodzi do makabrycznego morderstwa ‒ kucharka państwa Bradburych w spiżarni znajduje odciętą głowę mężczyzny. Niestety policja nie potrafi sobie poradzić z tą zagadką, dlatego Helen Bradbury postanawia zatrudnić legendarnego detektywa Alfreda Bendelina (dyskrecja gwarantowana). Problem tylko w tym, że Alfred Bendelin nie istnieje ‒ jest bohaterem książki Ruperta Marleya i przyczyną bólu głowy Nicholasa Jonesa. Zaplątałam fabułę i nikt już nie wie, o co chodzi? Zapewne tak, ale to kolejny powód, żeby przeczytać Morderstwo na mokradłach. Pewne jest tyle, że Nick i Rupert wyjeżdżają do Little Fen, by rozwiązać sprawę tajemniczego mordu.

Morderstwo to nie jest klasyczny kryminał z dynamiczną akcją, wręcz przeciwnie ‒ wydarzenia toczą się tak jak zwykle się to dzieje na prowincjonalnej wiosce, tyle że teraz wszystko kręci się wokół morderstwa w domu Bradburych. Aby rozwiązać zagadkę, Nick musi poznać wszystkich mieszkańców Little Fen i to właśnie bohaterowie są największą zaletą powieści. Poczynając od głównego bohatera ‒ nieśmiałego funkcjonariusza Scotland Yardu, który za każdym razem, gdy zrobić coś "niestosownego", słyszy w głowie głosy swoich ciotek, przez ekscentrycznego pisarza Ruperta Marleya (który czasami przywodzi na myśl sympatyczną wersję Doriana Graya), jedyną w swoim rodzaju plotkarę pannę March, matkę idealną Ann Hope, aż po pozostałe postaci. Właściwie każda z nich jest wyjątkowa, każdą z nich można lubić, ale też można odnieść wrażenie, że każdy z bohaterów coś ukrywa. To nie są bohaterowie papierowi, czarno-biali. No i najważniejsze: każdy z nich może okazać się mordercą.

Autorka spełniła istotny warunek powieści detektywistycznej ‒ fabuła podsuwa czytelnikowi wskazówki dotyczące rozwiązania, jednak nie wszystkie są właściwe, dlatego mimo że każda z postaci budzi sympatię, w różnych fragmentach książki każdą z nich podejrzewamy o najgorsze. W dodatku atmosfera wioski, w której wszyscy się znają i interesują się głównie wydarzeniami z życia innych mieszkańców, powoduje mnóstwo komicznych sytuacji (moim typem jest ciekawski sklepikarz, pan Mead).

Myślę, że książka zainteresuje czytelników także dlatego, że wypełnia lukę na polskim rynku kryminałów jako jedna z niewielu, która czerpie z tradycji angielskiej powieści detektywistycznej. Zadowoli zarówno fanów Arthura Conan Doyle'a, jak i Agathy Christie, ale także tych, których znudziły już rodzime kryminały, powtarzające te same rozwiązania. Powieść rzeczywiście wciąga, poczynając od pierwszej, aż po ostatnią (swoją drogą świetną) scenę. Ale nic dziwnego, nic tak nie rozładowuje napięcia jak dawka śmiechu.

Polecam książkę i czekam na kolejne części przygód Nicka Jonesa vel Alfreda Bendelina.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo na mokradłach
Morderstwo na mokradłach
"Sasza Hady"
7.5/10
Seria: ABC

Alfred Bendelin, najsłynniejszy prywatny detektyw Londynu, nie może narzekać na swój los: jest rozchwytywany zarówno przez majętnych klientów, jak i rozkochane w nim wielbicielki. Brawurowo rozwiązuje...

Komentarze
Morderstwo na mokradłach
Morderstwo na mokradłach
"Sasza Hady"
7.5/10
Seria: ABC
Alfred Bendelin, najsłynniejszy prywatny detektyw Londynu, nie może narzekać na swój los: jest rozchwytywany zarówno przez majętnych klientów, jak i rozkochane w nim wielbicielki. Brawurowo rozwiązuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sasza Hady to pseudonim Aleksandry Motyki, młodej polskiej pisarki, która swoim lekkim piórem i niezwykłym poczuciem humoru mogłaby zawstydzić nie jednego literata ze sporym doświadczeniem. Skąd ta pe...

@finkaa @finkaa

Większość polskich autorów kryminałów zazwyczaj umieszcza akcję swych powieści w znanych nam miastach jak Gdańsk czy Warszawa. Pozwala to bardziej wczuć się w klimat książki, czytelnik może nawet prze...

@molik14 @molik14

Pozostałe recenzje @kometa088

Godzina rebeliantów
Godzina rebeliantów

Pasterz Zikiya dorasta w Irango na płaskowyżu we wschodnim Kongu. Mieszka tylko z matką ‒ nie ma ojca, a wujowie zrobią wszystko, by zagrabić jego krowy. Aby zapewnić sob...

Recenzja książki Godzina rebeliantów
Brudna robota. Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości
Brudna robota

Autorka książki była trzydziestoparoletnią singielką mieszkającą w Nowym Jorku, gdy poznała Marka ‒ ekscentrycznego farmera, którego marzeniem było zbudować samowystarcza...

Recenzja książki Brudna robota. Zapiski o życiu na wsi, jedzeniu i miłości

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl