Następnym razem recenzja

Może następnym razem

Autor: @Patriseria ·1 minuta
2020-02-25
Skomentuj
1 Polubienie
Następnym razem to debiut reklamowany jako taki, którego nie można przegapić. Już na wstępie dowiadujemy się, że między głównymi bohaterami pojawia się uczucie i nie gaśnie ono przez lata. Bohaterzy jak asteroidy krążą wokół siebie, jednak trajektoria ich losów nie pozwala im się spotkać. Uczciwie powiem (napiszę?), że nie poczułam fenomenu tej książki.
Bohaterzy nie są skomplikowani, ich relacje są powierzchowne i mało realistyczne. Olga kreowana jest na intelektualistkę, czyta Pilcha, słucha Soykę, ale jej zachowanie temu przeczy, kieruje się pozorami. Niewyczuwalne jest napięcie między postaciami – my po prostu dowiadujemy się od autorki, że ono jest. Nie ma tego stopniowania, nie elektryzują nas uczucia, nie jesteśmy świadkami postępującej zażyłości. Jesteśmy zaproszeni do tego świata – kiedy wszystko jest już jasno określone. Inne relacje też są tylko pozorne, ciężko wyczuć tu serdeczność między rodziną czy przyjaciółmi – tekst nie jest wielowymiarowy. Jest płaski. Spotkanie z przyjaciółką, kojarzy mi się bardziej z koleżanką, z którą nie chce się spędzać czasu.
Nieznajomość lat ’90 są kolejnym minusem, nie udało się tutaj zbudować odpowiedniego klimatu. Ma się wrażenie, że wszystko dzieje w latach 2000, nie czuć tego zachwytu zachodem, przemian gospodarczych. W tych czasach nie było H&M we Włoszech, mało kogo było stać na wyjazd zagraniczny, a zwłaszcza na organizowanie wycieczek szkolnych i obozów. Opis wyjazdu brzmi jak wyjazd paczki znajomych, potem okazuje się, że to jednak szkolna wycieczka, a bohaterowie sami przemieszczają się po zmroku bez opieki. Ten etap trwa bardzo krótko, zaledwie jeden wieczór, dlatego ciężko jest mi później zrozumieć skąd bierze się ta cała feria uczuć, łącząca główne postacie.
Błędy lokacyjne: raz autorka pisze, że Michał wysyła kartki z Warszawy (do której wraca po wyjeździe), innym razem, że mieszka na Śląsku.
Jak na debiut, ta książka nie jest zła. Jest napisana poprawnie, język jest przyzwoity, sama jakość tekstu także, ale brakuje tu trochę warsztatu – zwłaszcza budowania miejsc i klimatu. „Przeczytała Jerzego Pilcha i posłuchała Soyki” – to jedno ze zdań, które sobie zanotowałam. O ile lepiej brzmiałoby, gdyby podać tytuł książki – bo samego autora przeczytać się nie da.
Jak na debiut to 5/10 - książka z portalu Czytam Pierwszy



Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Następnym razem
Następnym razem
Karolina Winiarska
6.8/10
Cykl: Po drugiej stronie życia, tom 1

Ile razy można nie dostrzec miłości zanim będzie za późno? Poruszająca opowieść o życiu oraz miłości, która nie przemija - idealna na zimowe wieczory pod kocem, z kubkiem ulubionej herbaty. Tego debi...

Komentarze
Następnym razem
Następnym razem
Karolina Winiarska
6.8/10
Cykl: Po drugiej stronie życia, tom 1
Ile razy można nie dostrzec miłości zanim będzie za późno? Poruszająca opowieść o życiu oraz miłości, która nie przemija - idealna na zimowe wieczory pod kocem, z kubkiem ulubionej herbaty. Tego debi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Następnym razem" to pierwszy tom z serii "Po drugiej stronie", autorstwa Karoliny Winiarskiej. Olga i Michał poznają się na włoskiej ziemi. Jednak po powrocie do Polski, każde z nich wraca do swoje...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

„Następnym razem” to opowieść o losach Olgi i Michała, dwojga młodych ludzi spędzających wspólnie wakacje na obozie we Włoszech, między którymi rodzi się niewinne uczucie. Historia rozpoczyna się kie...

@Miss_inzynier @Miss_inzynier

Pozostałe recenzje @Patriseria

Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Bardzo dobrze napisana

Głód to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Od zarania dziejów ludzie starali się jej zapobiec, by przetrwać. Pełna spiżarnia była powodem spokoju i zabezpieczeniem....

Recenzja książki Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Urocza

Po książkę sięgnęłam ze względu na mojego syna. Wieczorne czytanie lub słuchanie audiobooków to już nasz rytuał, więc z chęcią powiększamy naszą biblioteczkę o nowe pozy...

Recenzja książki Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica

Nowe recenzje

Tysiąc odcieni bieli
Dajcie się wciągnąć do tego świata, w którym lu...
@grazyna.pod...:

Rafał ma wszystko: pieniądze, władzę i zawsze dostaje to czego chce. Gdy na jego drodze staje młoda kobieta, przyciągan...

Recenzja książki Tysiąc odcieni bieli
Zęby, ciosy i siekacze
Zęby
@Gosia:

„Zęby, ciosy i siekacze” Marta Pokorska – Jurek, to niezwykła, fascynująca i wciągająca książka, z ogromną dawką wiedzy...

Recenzja książki Zęby, ciosy i siekacze
Debit
Debit
@monika.sado...:

Czarne kruki trzepoczą skrzydłami osaczając przerażeniem. Ośmielone rzucają się na martwe ciała leżące pośród bieli śni...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl