Wiedźmy z Manningtree recenzja

Mroczna opowieść o siłach działających na styku religijnego fanatyzmu, pożądania i magii.

Autor: @pannajagiellonka ·2 minuty
2022-10-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Anglia, 1643. W Manningtree, pozbawionym mężczyzn od początku wojny, kobiety są pozostawione samym sobie. Na marginesie tej pomniejszonej społeczności znajdują się ci, których zamożni wieśniacy ledwo tolerują – starzy, biedni, niezamężni, o ostrym języku. Rebecca West, córka budzącej grozę Beldam West, pozbawiona ojca i męża, zamartwia się swoją sytuacją, ożywia ją jedynie zauroczenie urzędnikiem Johnem Edesem. Pewnego dnia do Manningtree przybywa jednak Matthew Hopkins, tajemnicza, pobożna postać ubrana od stóp do głów na czarno, i przejmując urząd zaczyna zadawać pytania o kobiety z marginesu.

Czarownice z Manningtree to książka osadzona w XVII wiecznej Anglii, gdzie łowcy czarownic byli dość popularni, a wiele kobiet zostało zabitych po oskarżeniu o czary. Ta książka jest właściwie inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w historii. Skupiono się bardziej na aspekcie historycznym i ożywianiu bohaterów niż na elementach nadprzyrodzonych.

Nigdy nie otrzymujemy pełnego wyjaśnienia, czy Beldam West, jej córka Rebecca i inne kobiety były rzeczywiście czarownicami, i mamy wgląd w ich życie i ich uwięzienie. Mamy w pierwszej kolejności miejsce na ich uczucia i to, jak to wpływa na nich, a także na społeczność. Ciekawie było również uzyskać punkt widzenia z perspektywy łowcy czarownic. Uwielbiałam poznawać jego opinię na temat sytuacji i zgłębiać jego tok rozumowania.

— Ale jeśli wiedźma może znajdować się w dwóch miejscach naraz, jak mówisz, to nie mogę udowodnić swojej niewinności tymi samymi środkami. Ani, jak mi się wydaje, przez nikogo innego. Mogę powtarzać, tysiąc razy, sir, że nie jestem czarownicą i nie mam żadnego handlu z diabłem ani jego duchami, a to nic nie tłumaczy. Ale jeśli raz powiem, że jestem, rozliczy się to ze wszystkiego.

Pismo jest bardzo liryczne, a także oddaje staromodny język. Szczerze mówiąc nauczyłam się nowych słów - "dla twej nader delikatnej niewieściości"! Od razu widać miłość autora do poezji. Zajęło mi trochę czasu żeby się oswoić w tym klimacie, ale po jakichś stu stronach przepadłam.

Były chwile, kiedy nie byłam pewne, z czyjego punktu widzenia obecnie opowiadana jest historia. To trochę psuło mi zabawę, ale historia była wspaniała pod każdym innym względem. Jedynym powodem niższej oceny jest to, że moje oczekiwania były inne w stosunku do tej książki. Moja potrzeba elementów paranormalnych i odrobiny czarów nie została zaspokojona. Jednak odkładając na bok moje oczekiwania, ta książka pięknie przedstawia rzeczywistość polowania na czarownice i zmagania, jakie wiele kobiet musiało znosić w tamtych czasach.

Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Mova

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiedźmy z Manningtree
Wiedźmy z Manningtree
A.K. Blakemore
8.7/10

Manningtree to malutka mieścina w hrabstwie Essex. Strawiona wojną domową siedemnastowieczna Anglia zebrała plon w postaci mężczyzn. Zostało jedynie kilku niedobitków. Rebecca West zakochuje się w...

Komentarze
Wiedźmy z Manningtree
Wiedźmy z Manningtree
A.K. Blakemore
8.7/10
Manningtree to malutka mieścina w hrabstwie Essex. Strawiona wojną domową siedemnastowieczna Anglia zebrała plon w postaci mężczyzn. Zostało jedynie kilku niedobitków. Rebecca West zakochuje się w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anglia, 1643 rok. Manningtree to malutka mieścina w hrabstwie Essex. W sercach kobiet zamieszkujących to miasto płonie gorący strach przed potępieniem. W wyniku wojny domowej w Anglii pozostało niewi...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

„Wiedźmy z Manningtree” autorstwa A.K. Blakemore, stanowi wymowną historię inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami, pokazującą jak podejrzliwość, nieufność oraz zdrada doprowadzają do pomieszania zmysłó...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @pannajagiellonka

Patriota. Autobiografia
Powód trzeci jest więc taki, że jeśli w końcu mnie dopadną, ta książka będzie pamiątką po mnie.

Autobiografia jednego z najbardziej nieustraszonych i inspirujących ludzi naszych czasów. Światowe wydarzenie wydawnicze. Aleksiej Nawalny, najsłynniejszy oponent ...

Recenzja książki Patriota. Autobiografia
Debit
Nikt nie uważa się za czarny charakter. Wszyscy uważają się za bohaterów pozytywnych. I zwykle się mylą.

Hannah budzi się wśród okaleczonych ciał, metalu i potłuczonego szkła. Została ewakuowana w czasie zamieci wraz z innymi studentami Akademii, po czym autokar wypadł z sz...

Recenzja książki Debit

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem