Mroczna toń recenzja

"Mroczna toń"- Robert Bryndza

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-07-01
Skomentuj
3 Polubienia
"Dziewczyna w lodzie" Roberta Bryndzy doskonale wpasowała się w moje gusta czytelnicze, więc obiecałam sobie czym prędzej powrócić do serii z detektyw Ericą Foster. Niestety, moje plany musiały zostać nieco przesunięte w terminie, bowiem powieści Bryndzy były stale wypożyczane i rezerwowane. Pod wpływem impulsu i czystego przypadku, podczas mojej ostatniej wizyty w bibliotece, natrafiłam na "Mroczną toń", więc siłą rzeczy ją wzięłam. To nic, że zabierając się za jej lekturę, świadomie pomijam część drugą tego cyklu, w końcu nadrobię.



Stary i opuszczony kamieniołom to idealne miejsce na ukrycie swoich mrocznych sekretów i niecnych czynów. Dwadzieścia siedem lat temu pobliskim terenom wstrząsnęłam tragiczna wiadomość o zaginięciu małej dziewczynki. Jessica Collins, lat siedem, wyszła z domu, by udać się na przyjęcie urodzinowe swojej najlepszej przyjaciółki, kilka domów dalej. Niestety, nigdy nie dotarła na miejsce, a wszelki ślad po niej zaginął. Teraz podczas przeszukiwania wód kamieniołomu, gdzie najprawdopodobniej znajduje się pewna walizka, policja natrafia na zwłoki Jessiki. Detektyw Erica Foster nie ma łatwego zadania, gdyż od chwili jej zaginięcia minęło sporo czasu, toteż jakiekolwiek dowody owej zbrodni całkowicie przepadły. Zdeterminowana i bystra pani policjant mimo to, stara się poznać prawdę o dziewczynce, odkrywając tajemnice i sekrety rodziny Collinsów. Aby w pełni zrozumieć co przytrafiło się Jessice, Erica musi oczyścić swój umysł, współpracować z poprzednią detektyw, która prowadziła tę sprawę, Amandą Baker, a która no cóż- jest już wrakiem człowieka, a także unikać niebezpieczeństwa z rąk tych, którzy nie chcą by prawda wyszła na jaw.
Podobnie jak w przypadku pierwszej części, tak i teraz jestem usatysfakcjonowana tą powieścią. Powieścią, która idealnie wkomponowała się w to, co lubię czytać. Wystarczyło mi zaledwie kilka stron, by szczerze stwierdzić, że już wtedy ta historia zapowiadała się fantastycznie i ekscytująco.
"Mroczna toń" to genialny thriller z ciekawą fabułą, pełną mrocznych tajemnic, z których każda kolejna jest jeszcze bardziej niebezpieczna i intrygująca. Fabułą, która wciąga swoją zawiłością i nieprzewidywalnością. Czytając tę książkę myślisz, że znasz już jej główny sens, całą prawdę, a tu nagle BUM- następny rozdział niweczy Twoje domysły. Coś, co początkowo wydawało mi się prostą zbrodnią, nagle nabiera zupełnie innych kształtów i odcieni. Pojawia się znacznie więcej rozbieżności, nowych faktów i czarnych charakterów. A wszystko to jest zasługą fenomenalnej akcji, która pędzi i nie daje się zatrzymać. Akcji, która zmienia ową historię w coś tragicznego, szokującego i smutnego, a zarazem niezmiernie pociągającego i kuszącego. Coś, od czego nie da się uwolnić.
Jak przystało na wyśmienity thriller, nie obejdzie się bez nieszablonowych bohaterów, którzy aż proszą się, by to na nich skupić całą swoją uwagę. Charyzmatyczni, intrygujący, spontaniczni. Jednych się kocha i szanuje, zaś inni budzą nasz wstręt i obrzydzenie. To oni podkręcają i tak już dynamiczną akcję, przez co nie ma czasu na nudę i zmęczenie.



Podsumowując, "Mroczna toń" Roberta Bryndzy to wyjątkowa powieść, od której nie można się oderwać. Frapująca i zawiła fabuła, szybka i nieobliczalna akcja oraz ekscytujący bohaterowie sprawiają, że całość jest bardzo wciągająca, silnie emocjonująca i ociekająca sekretami, które intrygują i rozpalają nasze zmysły. To książka, którą warto przeczytać i o której trudno zapomnieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-16
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczna toń
Mroczna toń
Robert Bryndza
7.6/10
Cykl: DCI Erika Foster, tom 3
Seria: Mroczna strona

Wrzucone do wody ciało natychmiast zaczęło opadać na dno. Miała tam leżeć w spokoju jeszcze przez wiele lat, ale nad nią, na lądzie, rozpoczął się właśnie koszmar … Gdy detektyw Erika Foster otr...

Komentarze
Mroczna toń
Mroczna toń
Robert Bryndza
7.6/10
Cykl: DCI Erika Foster, tom 3
Seria: Mroczna strona
Wrzucone do wody ciało natychmiast zaczęło opadać na dno. Miała tam leżeć w spokoju jeszcze przez wiele lat, ale nad nią, na lądzie, rozpoczął się właśnie koszmar … Gdy detektyw Erika Foster otr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi tom serii kryminałów z inspektor Eriką Foster, 'Nocny stalker', kończy się tym, że Erika nie dostaje upragnionego awansu, więc w złości odchodzi z jednostki policji pracującej nad zabójstwami. ...

@almos @almos

„Gdy żyjesz kłamstwem, w pewnej chwili wrasta ono w ciebie do tego stopnia, że wydaje ci się prawdą”. Londyn, na dnie starego kamieniołomu odnaleziono szkielet dziecka. Sekcja wykazała, że szczątk...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Dziewczyna w spektrum
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał

Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...

Recenzja książki Dziewczyna w spektrum
Pochwała głupoty w XXI wieku
„Pochwała Głupoty w XXI wieku” Bartosz Małecki

Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...

Recenzja książki Pochwała głupoty w XXI wieku

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem