Każdemu z nas w życiu zdarzają się smutniejsze chwile. Mamy różnego rodzaju kłopoty często związane ze zdrowiem ,finansami ,odejściem bliskich osób i sprawami rodzinnymi czy utratą pracy.
Bywa ,że przeciwności losu są dla nas trudne do pokonania .Dopada nas apatia i zniechęcenie , nie mamy ochoty wziąć się z “życiem za bary “ i stajemy się bierni .Zbyt łatwo się poddajemy i wiele dobrego dosłownie przechodzi nam koło nosa. W takim czasie potrzebujemy choćby najmniejszej iskierki, która pozwoli nam się otrząsnąć i obudzić ze smutku ,pobudzi nas od działania i walki z przeciwnościami losu.
Taką właśnie iskierką może być książka autorstwa Mike' a Dooley pt.”Myśli stają się rzeczami” . Powstała ona czystym przypadkiem , bo autor wcale nie chciał zostać pisarzem . Dooley - Amerykanin z pochodzenia ,gdy tylko powstała sieć internetowa założył e-sklep zajmujący się sprzedażą T-shirtów . Na niektórych z nich zamieszczane były krótkie wierszyki - sentencje. I właśnie nimi pomysłowy handlowiec zaczął “obdarowywać “ w mailach swoich klientów . Co poniedziałek wysyłał “Poniedziałkowy Impuls do Działania “ - czyli krótkie wierszyki skierowane do kupujących w jego sklepie. Nie spodziewał się jaki efekt osiągnie ta jego działalność . Dostał lawinę zwrotnych maili z podziękowaniami za mądre rady i potwierdzenia , że ich adresaci skorzystali z nich w praktyce.
To skłoniło Mike'a do napisania książki ,która jest poradnikiem jak lepiej żyć ,jak radzić sobie z problemami i jak uwierzyć we własne możliwości.
Dooley jest zdania ,że na życie powinniśmy patrzeć pozytywnie i traktować je jak przygodę .Należy nabrać dystansu do wszelkich negatywnych sytuacji i zdarzeń . Być może ,że one nas teraz bardzo bolą ,ale może jutro te doświadczenia wyjdą nam na dobre ? Autor chce wyzwolić w nas wiarę we własne siły , potencjał i możliwości. Przecież każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny – a dzięki temu jedyny w całym Wszechświecie, na który może w pewnym stopniu wpływać. Wszak morze tworzą krople. Każdy może być “kowalem swojego losu” i stać się jego kreatorem . Należy uwierzyć, że myśli i marzenia często się spełniają ,choć oczywiście nie wszystkie. Trzeba marzyć i odważnie realizować swoje pasje ,nie poddawać się i nie zrażać niepowodzeniami – one są czymś naturalnym i bez nich życie nie miałoby smaku .Bo wejście na szczyt to wysiłek ,ale po zdobyciu góry daje on niesamowitą satysfakcję.
Każdy z nas musi być strażnikiem własnego szczęścia ,a do tego konieczne jest działanie ,kreowanie własnego życia ,a nie bezczynne leżenie “brzuchem do góry “.
Dooley radzi nam również, aby u progu zmian zrobić sobie pewien bilans i zastanowić się czego tak naprawdę chcemy , o czym marzymy , bo często nasz dyskomfort powstaje w wyniku chaosu w naszych myślach i braku konkretów. Trzeba też cieszyć się tym co posiadamy i co dał nam do tej pory los, bo może się okazać ,że mamy bardzo wiele, a nie pamiętamy o tym pędząc w wyścigu codzienności .
Aby zmieniać życie na lepsze trzeba być gotowym na “nowe”– a natura ludzka już taka ,że często boi się zmian nawet tych na lepsze. Daje znać nasz ludzki strach przed czymś nieznanym.
Egoizm według autora to coś pozytywnego . Bo nie możemy nie lubić siebie .Kochając siebie , realizując własne marzenia możemy dać szczęście i innym. Jeśli nie akceptujemy siebie trudno działać dla dobra otoczenia . Nie możemy sie zadręczać zbawieniem świata .
A upór jest cechą niezwykle przydatną i konieczną w osiąganiu szczytów marzeń.
Czy już zachęciłam Was do poznania tej książki ? Jest ona naprawdę ciekawie napisania – Dooley zamieścił w niej szereg cytatów i opatrzył je komentarzem. Jest on napisany w sposób rozsądny , bo autor w sumie nie obiecuje nam gruszek na wierzbie . Jest on też zdania ,że nie tylko bogactwo i dobra materialne są przyczyną naszego szczęścia z czym ja się w pełni zgadzam. Nie ma nic gorszego dla człowieka w każdej trudnej sytuacji jak bierność ,bezczynność i poddanie sie rozpaczy.
Ta książka nie musi być czytana od razu ,można ją smakować strona po stronie co jakiś czas, można do niej wracać w cięższej chwili. Idealna lektura dla każdego , ciekawy pomysł na prezent i przysłowiowa deska ratunku w kłopotach .
Spróbujcie , bo zadziałała pozytywnie już nie na jednego .