Powiernik recenzja

Na Świętowita!

Autor: @maslowskimarcinn ·1 minuta
2022-05-21
1 komentarz
5 Polubień
O „Powierniku" Franciszka M. Piątkowskiego napisano już tak wiele, że dodatkowa recenzja niczego nie zmieni.A że samemu Autorowi i to w cztery oczy obiecałem, że napiszę zjadliwą tyradę, tako też czynię.

Adwokat, młody, piękny i bogaty, o przedobrym sercu, nienagannej sylwetce i poczuciu humoru (zatem bardzo podobny do Autora), dowiaduje się, że jest wybrańcem Bogów.Ale nie tam jakichś pierwszych lepszych, azteckich czy sumeryjskich, lecz zupełnie naszych, swojskich - słowiańskich. Zostaje padawanem przesympatycznego pana Rokickiego, w domu którego przy kompocie i placku że śliwkami odkrywa magiczny świat bogów, stworów i demonów. A później jest już tylko lepiej...

Kiepska to opowieść, kiedy nie ma w niej miłości, a w „Powierniku” to ona właśnie napędza działania głównego bohatera: dla swej ukochanej Marek gotowy jest przekroczyć bramy do innego świata i stawić czoła najstraszliwszym potworom. A przy okazji dać przedsmak kontynuacji książki i godziwego, w pełni zasłużonego zarobku dla Autora.

Druga część książki to typowa powieść drogi. I tu Autor daje z siebie wszystko - zasypuje Czytelnika przygodami, a przede wszystkim zmusza bohatera do biegania i pływania (jakby dodał rower, wyszedłby triathlon, i tu by mnie Piątkowski miał).

Co w świecie „Powiernika" najlepsze to właśnie to, co wszystkie misie lubią najbardziej: stwory. Och, na samą myśl o nich dostaje gęsiej skórki. A bo to wiadomo, skąd pan Piątkowski wiedział, jak wyglądają?

I już, i tyle, bo więcej pisać nie warto.„Powiernika" łyknąłem, połknąłem i co tam jeszcze można zrobić z taką książką.Wciąga toto pieruńsko, a jak jest napisane!Lekko i sprawnie, z rogami i przytupem.Miałem wrażenie, że od „Powiernika” bije jakaś łuna, oddech Świętowita, coś jak światło dobra (a może dlatego, że mam książkę z dedykacją?)...

„Powiernik” to świetnie skomponowana historia o strachach i odwadze, sile miłości i przyjaźni. Trochę też o kobietach i ubożęciach, ćmukach, cherlakach i bałwanach. Kapitalne skrojone, dobrze przyprawione i świetnie podane.

Absolutnie polecam!👍

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-18
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powiernik
Powiernik
Franciszek M. Piątkowski
7.1/10
Cykl: Marek Lichocki, tom 1

Młody mecenas był coraz bardziej zaintrygowany. Coś zaczęło się dziać, jeszcze dobrze nie wiedział co. Dotąd była tylko historia, zioła, czytanie znaków, szykowanie obrzędów, obcowanie z naturą. Tera...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Ta recenzja zmotywowała mnie wreszcie, żeby przyjrzeć się znowu dostępności Powiernika - opłacało się! Są wreszcie wydania elektroniczne - uff! - tylko czytać:)
× 1
Powiernik
Powiernik
Franciszek M. Piątkowski
7.1/10
Cykl: Marek Lichocki, tom 1
Młody mecenas był coraz bardziej zaintrygowany. Coś zaczęło się dziać, jeszcze dobrze nie wiedział co. Dotąd była tylko historia, zioła, czytanie znaków, szykowanie obrzędów, obcowanie z naturą. Tera...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Jak zainteresować kogoś, kto nigdy nie miał z mitologią słowiańską do czynienia (wszak w szkole nie ma o niej mowy) taką tematyką? Zwłaszcza, gdy chodzi o kogoś, kto nie pała gorącym uczu...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Książkę poleciła mi moja znajoma, uwielbiająca Fantazy i czytająca wszystko, co tylko jest w tej dziedzinie. Ja również jestem osobą uwielbiającą ten gatunek, więc nie miałam żadnych oporów, by po ni...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Słowo humoru
Ależ wodzu, co wódz!

Fascynujący i syntetyczny esej (nie bać się tego słowa!) o polskim poczuciu humoru, napisany – no, patrzcie sobie – z poczuciem humoru, lekkością i swadą. Oj, jest tu ni...

Recenzja książki Słowo humoru
Obcy diabeł
Poetycka ulotność rzeczywistości

W zbiorze trzydziestu jeden opowiadań Wojciech Chmielewski zaprasza swoich czytelników na wyprawę w… codzienność i zwyczajność. Jest autorem, który niemal z pieczołowitą...

Recenzja książki Obcy diabeł

Nowe recenzje

Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła - czyli o mrocz...
@electric_cat:

Istnieją opowieści, które przerażają o wiele mocniej niż najstraszniejszy horror. Wrzynają się w pamięć i pozostają tam...

Recenzja książki Cieszę się, że moja mama umarła
FC Barcelona sztuczki i triki piłkarzy
Piłkarski świat
@aniabruchal89:

„Wszyscy trenerzy mówią o ruchu, o tym, żeby dużo biegać. Ja mówię, że nie trzeba tyle biegać. W piłkę nożną gra się ...

Recenzja książki FC Barcelona sztuczki i triki piłkarzy
Zapach świeżych trocin
Zapach świeżych trocin
@feyra.rhys:

Czas na kolejny kwietniowy kryminał albo bardziej thriller, bo z pozoru historia zaczyna się niewinnie, a z czasem prze...

Recenzja książki Zapach świeżych trocin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl