Ścieżka słońca recenzja

"Na ulicy Rainshadow"

Autor: @cassandra9891 ·1 minuta
2013-07-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Akcja powieści rozgrywa się na wyspie, w nadmorskim klimacie i ten właśnie fakt niesamowicie przyciągał mnie do poznania opowieści o tej "Ścieżce słońca". Tło wydarzeń to wiele perełek - ozdób dla tej historii.

Narracja jest płynna jak przeistaczające się szło w dłoniach uzdolnionej bohaterki. Pojawia się tutaj wątek magii, ale to raczej subtelna ozdoba historii (wyrażająca stan emocjonalny bohaterki, gdy jest ona czymś zasmucona lub napełnia ją inspiracja) niż temat główny. Nie tylko z jej perspektywy poznajemy ciąg wydarzeń na wyspie Zatoki Friday. Początek tej opowieści to zakończenie dłuższego związku i w tej właśnie scenie dialogi wydały mi się nieco sztuczne i sztywne, ale z czasem się to zmieniło i nie zakłócało już biegu historii.

"Ścieżka słońca" to niewątpliwe romans. Podstawiony przyjaciel ma być pocieszeniem dla byłej dziewczyny, a to dodatkowo ma rozładować napięcie w rodzinie, bowiem (mimo zmiany narzeczonej) krąg rodzinny pozostaje ten sam. To sytuacja, gdzie mężczyzna rzuca jedną siostrę dla drugiej, co zaostrza tylko istniejący już od dzieciństwa konflikt między siostrami.

Mieszają się na tej "Ścieżce słońca" elementy tradycyjnego romansu z powieścią typowo obyczajową. Ukazane zostało jak ważna jest rodzina, gdyż i w jej przeszłości znajduje się wiele odpowiedzi i pocieszenia na kłopoty teraźniejszości.

"- Chcę, żebyś spotkała mężczyznę, który nie będzie widział świata poza tobą.
- Nie wierzę, że ktoś taki istnieje.
- Istnieje. I choć powiedziałaś "tak" niewłaściwemu człowiekowi, mam nadzieję, że nie powiesz przez to "nie" temu jedynemu."*

Magia to tutaj wątek poboczny - tajemnica, która zbliża i łączy. Jej obecność nie dominuje powieści aż do tego stopnia, że zdarza się zapomnieć o jej istnieniu, wtedy niespodziewanie się pojawia.
To historia miłości dwojga młodych, dorosłych ludzi z życiową pasją: szkłem artystycznym i uprawą winorośli. Jest też stary, wiktoriański dom na końcu ulicy Rainshadow i jego własna magia.

Spokojna opowieść przy której można się zrelaksować i odpocząć. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Lisy Kleypas uważam za udane.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ścieżka słońca
Ścieżka słońca
Lisa Kleypas
8/10
Cykl: Zatoka Friday, tom 2

Pierwsza część trylogii znad Zatoki Friday – opowieść o miłości, rozstaniu oraz sile, z jaką magia może wywierać wpływ na rzeczywistość – zabierze cię w najbardziej romantyczną podróż twojego życia. L...

Komentarze
Ścieżka słońca
Ścieżka słońca
Lisa Kleypas
8/10
Cykl: Zatoka Friday, tom 2
Pierwsza część trylogii znad Zatoki Friday – opowieść o miłości, rozstaniu oraz sile, z jaką magia może wywierać wpływ na rzeczywistość – zabierze cię w najbardziej romantyczną podróż twojego życia. L...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie uciekaj przed uczuciem, i tak cię dogoni „- Chcę, żebyś spotkała mężczyznę, który nie będzie widział świata poza tobą. - Nie wierzę, że ktoś taki istnieje. - Istnieje. I choć powiedziałaś "tak" n...

@Bujaczek @Bujaczek

„Ścieżka słońca” Lisy Kleypas to ciepła, wzruszająca opowieść obyczajowo-romantyczna. Idealna pozycja na wolne popołudnie przy herbatce i ciastku. Bohaterką jest Lucy mieszkająca wraz z chłopakiem Kev...

@kasandra @kasandra

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka