Tamar recenzja

Nadzieja, odwaga i wiara.

Autor: @Faledor ·3 minuty
2014-07-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Biblia to setki różnych imion, pokoleń, historii. Komuś, kto czyta ją pierwszy raz na pewno sprawi kłopot zapamiętanie ich wszystkich oraz uporządkowanie chronologicznie poszczególnych zdarzeń. Od nadmiaru informacji podanych w formie pozornie suchych faktów może zakręcić się w głowie. Nie ukrywam, że dla mnie była to trudna lektura. Zwłaszcza Stary Testament. Tym bardziej doceniam pracę wykonaną przez Francine Rivers, która postawiła sobie za cel przybliżenie czytelnikom kilku wyjątkowych postaci z Biblii. To historie pięciu kobiet, które zostały zebrane w sagę pod tytułem „Rodowód Łaski”. Każdej bohaterce poświęcony jest jeden tom tej serii. Pierwszy nosi tytuł „Tamar” i jak łatwo się domyśleć zawiera w sobie opowieść o tej właśnie kobiecie. Jest to powieść historyczna a Tamar jest postacią autentyczną, która żyła w XVI wieku p.n.e.
Kim była Tamar? W tłumie bohaterów biblijnych nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jednak to tylko pozory, bowiem wnikliwy czytelnik, a takim niewątpliwie okazała się być autorka „Rodowodu Łaski”, odkryje, jak ważną rolę odegrała Tamar zarówno w historii Izraela jak i religii chrześcijańskiej.
Tamar poświęcono kilkanaście wersetów w Pierwszej Księdze Mojżeszowej, w rozdziale 38 zatytułowanym: Juda i Tamar. Wersety te posłużyły za podstawę powieści Francine Rivers. Na fundamencie Pisma Świętego autorka stworzyła fabułę i dialogi. Jednak dla mnie najważniejsze jest, że dodała Tamar uczucia. W Bibli napisano:
„ Juda wziął dla Era, swego pierworodnego, żonę, której było na imię Tamar. Lecz Er, pierworodny Judy, czynił zło przed Panem i dlatego Pan pozbawił go życia.”*
Nie ma tu nic o uczuciach młodej dziewczyny, która zostaje poślubiona nieznajomemu mężczyźnie, który w dodatku jest zły ( nie wiadomo do końca, jakie zło czynił w swoim życiu ). W powieści Francine Rivers Tamar mogła na głos wyrazić swój strach przed tym mężczyzną, gniew na ojca, który dla dobrosąsiedzkich stosunków poświęcał córkę, żal do matki, która nie chciała sprzeciwić się mężowi i rozpacz z powodu swojej bezsilności. Dzięki temu, że Tamar i inni bohaterowie zostali przedstawieni w sposób bardziej ludzki łatwiej jest czytelnikowi zrozumieć motywy ich dalszego postępowania.
Historia Tamar poprzeplatana jest innymi wątkami biblijnymi. Najważniejszym z nich i chyba najbardziej znanym jest wątek Józefa sprzedanego przez braci do Egiptu. Ta sprawa z młodości Judy miała również ogromny wpływ na jego życie i decyzje.
„Rodowód łaski. Tamar” ma specyficzną budowę. W książce jest sporo fragmentów z Pisma Świętego. Dotyczy to między innymi Prologu i studium biblijnego, które zajmuje około trzydziestu stronic na końcu wydania. Natomiast w samej fabule wersety użyte zostały zaledwie kilkakrotnie i to w sytuacji, które były całkowicie uzasadnione sytuacją. W żaden sposób nie zakłócają równowagi powieści.
Francine Rivers to uznana autorka wielu książek o tematyce chrześcijańskiej. Za swój kunszt jest doceniania i wielokrotnie nagradzana. Po lekturze kolejnej z jej książek jest to dla mnie zupełnie zrozumiałe. Rivers ma talent do tworzenia fascynujących opowieści. Nieważne czy jest to powieść historyczna, czy współczesna literatura obyczajowa ich cechą wspólną jest podświadome zmuszenie czytelnika do refleksji, zastanowienia nad sobą i swoim postępowaniem a także dawanie nadziei.
Książka ta jest dobrą i przyjemną lekturą, która wywołuje w czytelniku szereg różnych emocji. Szczególnie poruszająca jest sytuacja kobiet w tamtych czasach, które były zupełnie zależne od mężczyzny i posiadania potomstwa, oczywiście rodzaju męskiego. W niektórych kulturach niestety niewiele zmieniło się do dziś.
„Rodowód Łaski: Tamar” mogę polecić w zasadzie wszystkim tym, którzy cenią sobie dobrą lekturę. Nie tylko chrześcijańską, w końcu nie każdy musi studiować Biblię w oparciu o studium zawarte w tej książce, choć dla niektórych to również będzie ciekawe i pouczające zajęcie. Można skupić się na samej powieści, która zaciekawia i wzrusza od początku do końca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-07-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamar
Tamar
Francine Rivers
7.1/10
Cykl: Rodowód Łaski, tom 1

Rodowód Łaski: Tamar to pierwsza część fascynującej sagi o pięciu kobietach wymienionych w biblijnej genealogii Jezusa Chrystusa. Choć bohaterki tej opowieści były kobietami starożytnego Wschodu, ich ...

Komentarze
Tamar
Tamar
Francine Rivers
7.1/10
Cykl: Rodowód Łaski, tom 1
Rodowód Łaski: Tamar to pierwsza część fascynującej sagi o pięciu kobietach wymienionych w biblijnej genealogii Jezusa Chrystusa. Choć bohaterki tej opowieści były kobietami starożytnego Wschodu, ich ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tamar" to powieść zainspirowana jedną z pięciu niezwykle ważnych w dziejach Jezusa Chrystusa kobiet. To także pierwsza książka tak mocno i głęboko oparta na wierze chrześcijańskiej, inna gatunkow...

@Sosenka @Sosenka

„Rodowód Łaski” to cykl pięciu opowieści o kobietach należących do linii genealogicznej Jezusa Chrystusa. Opartych na przekazie biblijnym, który stał się fundamentem fabuły, dialogów i wewnętrznych m...

@agatrzes @agatrzes

Pozostałe recenzje @Faledor

27 śmierci Toby’ego Obeda
27 śmierci Toby’ego Obeda

Dawnymi czasy zaczytywałam się w westernach, powieściach i prawdziwych historiach rdzennej ludności obu Ameryk. Szczególnie utkwił mi w pamięci los wodza Geronimo. Był t...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Królestwo
"Królestwo"

Jo Nesbo poznałam i doceniłam za serię świetnych kryminałów o detektywie Harrym Hole. Książki czytałam na bieżąco, jak tylko pojawiały się na rynku wydawniczym i pod kon...

Recenzja książki Królestwo

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka