27 śmierci Toby’ego Obeda recenzja

27 śmierci Toby’ego Obeda

Autor: @Faledor ·1 minuta
2022-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dawnymi czasy zaczytywałam się w westernach, powieściach i prawdziwych historiach rdzennej ludności obu Ameryk. Szczególnie utkwił mi w pamięci los wodza Geronimo. Był taki moment, w którym próbował uciec ze swoim ludem przed prześladowaniami "białych" do Kanady. Czytając tę historię dopingowałam go w myślach, bo przekroczenie Kanadyjskiej granicy było ratunkiem. Tam Indianie byli chronieni, zyskiwali prawa, które odbierał im rząd USA. W upragnionej Kanadzie czekała na nich wolność i opieka Państwa. Ta nadzieja gnała pognębione, rdzenne ludy na północ. Żyłam w tym przeświadczeniu do momentu przeczytania „27 śmierci Toby’ego Obeda”.

Otóż okazuje się, że zawiodłam się srodze. Ale pal licho mój zawód. Okazuje się, że rząd Kanady zgotował iście piekielny los tysiącom ludzi, w szczególności małym dzieciom. Ktoś wpadł na pomysł ucywilizowania małych rdzennych "dzikusów" umieszczając ich czasem setki kilometrów od domu, w szkole z internatem. Plan był prosty: wyrugowanie w dzieciach języka, tradycji, kultury i poczucia przynależności do swojego ludu a sposoby, którymi egzekwowano przemianę Indian w pełnoprawnych i cywilizowanych Kanadyjczyków mrożą krew w żyłach. Katowane, poniżane i wykorzystywane seksualnie dzieci umierały, uciekały lub próbowały przetrwać. Te, którym się udało nazywają sami siebie "ocaleńcami". Jednak trauma dziecięcych przeżyć pozostaje z nimi do końca. Dorosłym "ocaleńcom" w zapomnieniu nie pomaga alkohol, narkotyki, samookaleczanie się, ani przemoc wobec innych.


Książkę przeczytałam będąc w jakiegoś rodzaju letargu, dopiero przy podziękowaniach autorki puściły emocje i popłynęły łzy. Dotarło do mnie, że to były przeżycia prawdziwych ludzi a nie fantazyjne, wymyślone historie z piekła rodem. To kolejna czarna plama na honorze Kościoła katolickiego ale i europejskiego najeźdźcy. Entuzjastycznie celebrowany Columbus Day, jest prztyczkiem w nos dla rdzennej ludności Kanady.

Ten rzetelny, dobrze napisany reportaż polecam z całego serca ludziom, którzy cenią prawdę. Może nie czyta się go łatwo, ale zapewniam, że nie można się oderwać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
27 śmierci Toby’ego Obeda
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Komentarze
27 śmierci Toby’ego Obeda
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wielu ludziom Kanada kojarzy się z bogatym, bezpiecznym i pięknym miejscem do życia. Tak było kiedyś i tak jest teraz. Nie bez powodu magazyny, gdzie gromadzono przedmioty zagrabione więźniom Auschwi...

@Jezynka @Jezynka

Kanada - kraj, który kojarzymy przede wszystkim z liściem klonu na fladze, syropem klonowym, pięknymi krajobrazami, a samych jego mieszkańców często określa się jako uprzejmych, spokojnych i dobrze w...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @Faledor

Królestwo
"Królestwo"

Jo Nesbo poznałam i doceniłam za serię świetnych kryminałów o detektywie Harrym Hole. Książki czytałam na bieżąco, jak tylko pojawiały się na rynku wydawniczym i pod kon...

Recenzja książki Królestwo
NON -STOP
Legenda, która staje się prawdą

Wpadła mi ostatnio w ręce książka Briana W. Aldissa "Non stop". Wydanie stare, bo z 1975 roku. Okładka wydała mi się intrygująca, choć zupełnie niepasująca do dzisiejszyc...

Recenzja książki NON -STOP

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka