Sekret Heleny recenzja

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
1 Polubienie
Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce, ale właśnie w tym przypadku to mnie w pierwszej kolejności przyciągnęło. Nie znałam tej autorki, nigdy nie czytałam jej powieści, więc to „szata graficzna” i fabuła skłoniły mnie do sięgnięcia po nią. Później pojawiły się recenzje, bardzo, ale to bardzo pochwalne… i już wiedziałam, że muszę ją przeczytać!
Wybaczcie nadmierny ton ekscytacji, ale poskramianie burzliwych emocji nigdy nie było moją mocną stroną. Więc tak, ja również wpadłam w sidła pisarki, ale nie od samego początku, o czym musicie wiedzieć.

Na Cypr przyjeżdża pewna grupa urlopowiczów, dwie rodziny, do tego przyjaciółka gospodyni. Wszyscy są zagubieni, skrywają w sobie blizny, które próbują ukryć, albo dopiero je mają odkryć.
No i jest piękna Helena. Ta kobieta to chodząca perfekcja. Urodą mogłaby dorównać Grace Kelly lub swojej legendarnej imienniczce z Troi; do tego jest troskliwą matką, kochającą żoną i wspierającą przyjaciółką. Każdy mężczyzna w niej się podkochuje, kobiety również ją uwielbiają, no bo Helena jest „taka cudowna”, prawda? Nie mogłoby być inaczej.
Więc tak, długo prychałam na tę kobietę, nie mogłam znieść jak „rzekomo doświadczona pisarka” może w tak bajeczny sposób przedstawić swoją bohaterkę. Ale później, pod tą „piękną fasadą” zaczęły pojawiać się pierwsze pęknięcia… i później kolejne. Cała perfekcja opadła, zaś Helena stała się kobietą taką jak my wszystkie, pełną wad i niedoskonałości. Więc przyznaję, że moje uczucie irytacji nieco zmalało.

Sama fabuła nie skrywa w sobie jakiejś fenomenalnej historii (wszystkie tajemnice można szybko samemu się domyślić), więc nie, nie byłam zdzwiona odkrywając sekrety Heleny. Jednak autorka przykuła moją uwagę, sprawiła, że moje emocje zaczęły buzować i muszę się przyznać, że poryczałam się jak bóbr przy pewnym wątku.
Jednak wróćmy do powieści. Autorka ma lekki styl, nawet „nudne, domowe sprawy” czytałam z zainteresowaniem, co stanowi już sam w sobie paradoks. Zaś zapiski z dziennika 13-letniego Alexa czytałam już z czystej przyjemności i zazdrości. Chciałabym być tak inteligentna jak to dziecko. Mam kompleksy.

Nie będę już sobie stroiła żartów i nie będę wznosiła chwalebnych pieśni na jej cześć, bo to już zapewne czytaliście. Zatem mogę się jedynie cieszyć z ostatniego czasu, jaki przyszedł mi spędzić z tą wspaniałą (na pewno nieidealną) powieścią i wam ją z całego serca polecić! 

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekret Heleny
Sekret Heleny
Lucinda Riley
7.6/10

Dwadzieścia cztery lata temu Helena spędziła magiczne wakacje na Cyprze. Zakochała się wtedy pierwszy raz. Gdy ojciec chrzestny zostawia jej w spadku popadającą w ruinę willę Pandora, Helena powraca...

Komentarze
Sekret Heleny
Sekret Heleny
Lucinda Riley
7.6/10
Dwadzieścia cztery lata temu Helena spędziła magiczne wakacje na Cyprze. Zakochała się wtedy pierwszy raz. Gdy ojciec chrzestny zostawia jej w spadku popadającą w ruinę willę Pandora, Helena powraca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Postanowiłam rozprawić się z jedną z moich książkowych zaległości, by mój stosik rozpoczętych i niedokończonych powieści, choć trochę się zmniejszył wraz ze zbliżającym się końcem roku. Mój wybór pad...

@Poprawnie_napisane @Poprawnie_napisane

To moja pierwsza przygoda z autorką książki Sekret Heleny i na pewno nie ostatnia. Sekret Heleny to ...

@monika8905 @monika8905

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl