Prawda o kłamstwach recenzja

Najgorsza książka Aly

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
12 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Uwielbiam twórczość Aly Martinez, która w mojej ocenie jest niekwestionowaną mistrzynią plot twistów. Czy i tym razem udało jej się mnie zaskoczyć? Już spieszę z wyjaśnieniem!

W „Prawdzie o kłamstwach” poznajemy historię Cory Guerrero, która po śmierci męża, staje się niewolnicą jego rodziny. Kobieta mieszka w budynku, który lata świetności ma już dawno za sobą, sprawując nadzór nad kobietami trudniącymi się najstarszym zawodem świata. Czy kobieta może jeszcze liczyć na lepsze jutro?

Jedno jest pewne, kiedy w jej życiu pojawi się mężczyzna po przejściach — Penn Walker, jej życie nabierze kolorów. Jednak czy rodzina Guerrero pozwoli na ich związek? Tego dowiecie się, sięgając po pierwszą odsłonę dylogii „Prawda czy kłamstwo”.

Chociaż uwielbiam pióro autorki, mam bardzo duży problem z tą książką. Sam pomysł na fabułę był świetny! Historia rozpoczęła się tak mocnym akcentem, że już od samego początku byłam bardzo ciekawa, jak będzie się to wszystko rozwijać. Jednak w miarę upływu czasu byłam coraz bardziej zniechęcona i właściwie pod koniec czekałam już tylko na te charakterystyczne, wbijające czytelnika w fotel plot twisty.

Niestety, ale z przykrością muszę stwierdzić, że książka jest po prostu nudna. Dodatkowo zupełnie nie poczułam chemii między głównymi bohaterami. Totalnie nie kupuję tego związku i bardzo dziwi mnie fakt, że Cora zaufała Pennowi tak szybko. A kiedy mężczyzna zaczął wypytywać ją o pewną osobę, a ona w zasadzie olała swoją intuicję, aż westchnęłam z rozczarowania.

W „Prawdzie o kłamstwach” zabrakło mi również tych fantastycznych plot twistów, o których wspominałam wcześniej. Oczywiście nie zrozumcie mnie źle — zwroty akcji się w tej lekturze pojawiły, ale były tak przewidywalne, że aż nieprawdopodobne, że tę historię napisała Aly Martinez.

Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ale to jak dotąd najsłabsza książka autorki i trochę dziwią mnie tak wysokie oceny, ale każdy ma inny gust i każdemu podoba się coś innego. Niemniej jednak w niedalekiej przyszłości mam zamiar sięgnąć po kolejny tom, ponieważ końcówka tej publikacji dała nadzieję na to, że kontynuacja będzie o niebo lepsza!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prawda o kłamstwach
Prawda o kłamstwach
Aly Martinez
6/10
Cykl: Prawda czy kłamstwo, tom 1

Prawda: z odległości ponad tysiąca sześciuset kilometrów obserwowałem na ekranie swojego telefonu, jak dwóch mężczyzn morduje moją żonę. I nie mogłem jej uratować. Pochłonięty nienawiścią i wście...

Komentarze
Prawda o kłamstwach
Prawda o kłamstwach
Aly Martinez
6/10
Cykl: Prawda czy kłamstwo, tom 1
Prawda: z odległości ponad tysiąca sześciuset kilometrów obserwowałem na ekranie swojego telefonu, jak dwóch mężczyzn morduje moją żonę. I nie mogłem jej uratować. Pochłonięty nienawiścią i wście...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało